reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

To brzmi strasznie. Nie wiem czy zdecydowałabym się karmic po takich przeżyciach, albo nawet próbować karmić bo to brzmi mega źle.
Moj syn tez miał żółtaczkę przez dość długo, ale obyło się bez kroplówek.
W szpitalu panie same proponowały butelki mm przez moje wycieńczenie i było zero presji.. Presja na karmienie piersią jest okropna, nie wszystkim przychodzi to łatwo i takie zmuszanie nie powinno mieć miejsca.
Dlatego warto znalezc dobrego doradce laktacyjnego w swojej okolicy, ktory naprawde pomoze ;) czesto polozne maja stara, nieaktualna wiedze i metody... czasami wystarczy wiedza, niewielka korekta przystawiania dziecka czy zmiana pozycji i juz z gorki, karmilam po 2 i prawie 3 lata, wcale nie bez problemu, ale z wspaniala polozna=doradca laktacyjna i zawsze bede twierdzic ze mleko matki jest dla dziecka najlepsze,
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam to samo, kebaby, Maki, KFC, a normalne jedzenie bleee poza owocami, bo to jem w sporych ilościach 🙈🙈😝
Tylko, że ja jem niewielkie ilości, bo jak zjem za dużo to zaraz mi niedobrze, a z kolei jak nie zjem nic to mnie ssie tak, że żołądek boli... 😳😳😳 ehh...tak źle i tak niedobrze
Ja raz się popłakałam bo miałam straszna ochotę na hot doga z New Yorks Hot dog i mój mąż musiał po niego jechać bo bym nie dała mu spokoju 😂 a od wczoraj z kolei Mak za mną chodzi i chyba trzeba się przejechać bo nic innego mi nie wchodzi :p dramat, ja mam obsesje na punkcie przytycia w ciąży wiec muszę walczyć sama ze sobą i jak trochę już dojdę do siebie po wyjeździe to wrócić do treningów bo może być dramat :p
 
Hej :)

Widzę, że tu już się impreza rozkręciła na dobre.
Staramy się o dzidziusia 3 cykl. Mamy synka z kwietnia 2016. I tak już się czułam na okres, myśląc, że znowu noc. Wczoraj wieczorem jak się położyliśmy powiedziałam, że jestem głodna i mam ochotę na zapiekankę. Mój na to, że mam sobie test zrobić. Zrobiłam dzisiaj rano i są dwie kreski. Za wcześnie żeby się wybitnie cieszyć bo to dopiero 4 tydzień ale trzymajcie kciuki 😁
 
Ja raz się popłakałam bo miałam straszna ochotę na hot doga z New Yorks Hot dog i mój mąż musiał po niego jechać bo bym nie dała mu spokoju 😂 a od wczoraj z kolei Mak za mną chodzi i chyba trzeba się przejechać bo nic innego mi nie wchodzi :p dramat, ja mam obsesje na punkcie przytycia w ciąży wiec muszę walczyć sama ze sobą i jak trochę już dojdę do siebie po wyjeździe to wrócić do treningów bo może być dramat :p
ja póki co jadę głównie na fast foodach, ale w tak małych ilościach, że na tą chwilę zamiast przytyć to schudłam 1kg 🙈🙈🙈 mój mąż to mnie namawiam do takiego jedzenia, bo on to stale tylko, czy coś zamówimy 😳🙈🙈🙈 ostatnio u nas na tapecie był Burger King i Mak 🙈🙈🙈 ale od wczoraj się pilnujemy i jeszcze do tej pory nic nie zamówiliśmy, sukces! 🙈🙈😂😂😂😂
 
Dziewczyny ja juz po! Jest serduszko wszystko ok! Nadal trochę plamie, ale mam brać duphaston 2x1 i jakiś luttagen tez 2x1. Bardzo sie cieszę, chociaz trochę martwi mnie, ze nie wiadomo dokładnie skąd to plamienie... ale za tydzień kolejna wizyta, wiec bede pod kontrola😉
będzie dobrze ja plamie z każda i tez było ok ☺️😉 tabletki robią swoje i oszczędny tryb życia 😉 plus u mnie brak sexu .... bo różnie to może być 😉 jeszcze u lekarza nie byłam a już wiem co powie 🤣
 
ja póki co jadę głównie na fast foodach, ale w tak małych ilościach, że na tą chwilę zamiast przytyć to schudłam 1kg 🙈🙈🙈 mój mąż to mnie namawiam do takiego jedzenia, bo on to stale tylko, czy coś zamówimy 😳🙈🙈🙈 ostatnio u nas na tapecie był Burger King i Mak 🙈🙈🙈 ale od wczoraj się pilnujemy i jeszcze do tej pory nic nie zamówiliśmy, sukces! 🙈🙈😂😂😂😂

Wiecie ze nigdy nie jadlam w maku ani innych takich? Moim najwiekszym grzechem fastfoodowym jest pizza 😜Kilka razy w zyciu w kfc i zawsze konczylo sie sensacjami ze strony ukladu pokarmowego 🤣
 
reklama
W kwestii karmienia piersią dopowiem swoje zdanie. Każda kobieta, ktora kp wychwalała jakaż to wygoda. I mi się udało, że młody łatwo załapał i też myślałam, że to wygodne... dopóki po 6 miesiącach przeszliśmy na mm. Wtedy dopiero dowiedziałam się co to wygoda!
Mogłam porzucić te okropne wkładki laktacyjne, piersi już nie twardniały i nie bolały. Mogłam w końcu założyć sukienkę, na jaką miałam ochotę, a nie która będzie wygodna do karmienia i zniknął dyskomfort związany z karmieniem w miejscach publicznych.
Także dla mnie mm zdecydowanie wygodniejsze. Choć jeśli tym razem również się uda, chcę te kilka pierwszych miesięcy karmić piersią.
 
Do góry