reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja mam siniaki po połówkowym :( niestety warstwa tłuszczu, łożysko z przodu oraz dziecko odwrócone tyłem nie pomagają...
I niestety w tej przychodni szpitalnej zapisali mnie na swoje usg, wiec będę to musiała przejść jeszcze raz i tego się trochę boje, bo moja lekarka jest wyrozumiała, a tam nie wiadomo na kogo trafie.
Tak sie zastanawiam, widzialam Twoje zdjecie brzusia i ja waze od Ciebie ze 20kg wiecej. Mysle, ze to kwestia lozyska. U mnie jest z tylu i dobrze widac. Wiec te trudnosci z tego wynikaja, a nie z tluszczyku ;) jak dla mnie prezentujesz sie ladnie i kobieco ;).

Ja niestety również z tych wagowo bardzo wysokich :/ Ale fajnie, że nie jestem sama chociaż oczywiście nie ma czego zazdrościć. Od początku ciąży przytyłam niecałe 4 kg ale to głównie efekt domagania się przez mój organizm większej ilości masy tłuszczowej, ponieważ przez ostatnie 3 lata zgubiłam ponad 40 kg. Ciąża i ogólnie ten stan sprzyja temu że organizm znowu będzie dążył do poprzedniej wagi i bardzo nad tym ubolewam. Odżywiam się tak samo od dłuższego czasu, aktywność fizyczna też jest bardzo podobna a kg i tak rosną. Pewnie jakbym zbadała ten przyrost to w głównej mierze była by to zatrzymana woda. Ale cóż taka moja już uroda. Osoby mające problemy z przemianą materii a głównie te, które nie raz się odchudzały i gubiły kg to już do końca życia muszą bardzo uważać na to co jedzą, aktywność fizyczną i wiele innych czynników... Pomijając oczywiście jakieś aspekty chorobowe .
Oczywiście na moim USG połówkowym mam dopisaną informacje, że badanie utrudnione ze względu na wysokie BMI ale wszystko udało się pomierzyć bez większych problemów, chociaż trafił mi się dość nieprzyjemny lekarz i nie krempował się ze zbędnymi komentarzami. A ja jak to ja olałam jego zaczepki bo przecież szkoda tłumaczyć jeśli i tak pewnych rzeczy nigdy nie zrozumie :p
 
reklama
Ja tego też nie widzę bo z forum korzystał wyłącznie przez tel Ale spokojnie poproszę o przyjęcie mnie do swojej drużyny:)

Dziewczyny mam też pytanie o odda je posiewu do probnika z płytką zamontowana na wieczku...ktotas z Was miała taka... Ja raz oddałam wynik do powtórzenia Ale już sama nie wiem czy na to się sika czy sika się do pojemnika A ta płytkę w nim moczy...
Oczywiście wiem o tych wyjątkowo dokładnych procedurach mycia..Ale też nie jest to takie łatwe mając brzuszek :)
nigdy do takiego nie oddawalam. miałam 2 razy posiew i zawsze tylko pojemnik sterylny w aptece mi dawano.
 
Dziewczyny, wypowiedzcie się jak to u was z ruchami? Ostatnio wam wrzuciłam filmik jak mała szaleje, ale od kilku dni jest jakoś tak dużo dużo spokojniej. Nie ma tak mocnych kopnięć, wydaje mi się ze w ogóle jest ich mniej nie są tak mocne i regularne jak wcześniej. Pojechałam na IP sprawdzić czy jest ok, lekarz powiedział ze się rusza i włączył tętno na głośnik. Może w tym momencie to jeszcze normalne ze są takie spokojniejsze okresy ?
 
u mnie od kiedy mały się rozkręcił czyli jakieś 5/6 dni to mam wrażenie że te dziecko śpi o wiele za mało :D po mamusi.. kładzie się spać między 24 a 1 w nocy, ja wtedy się kładę ale długo jeszcze coś tam oglądam i jeszcze czuję 'ostatnie podrygi' zanim zaśnie. Z kolei budzi się 10-11. i jak już wstanie, to czuję go po kilka - kilkanaście razy na godzinę.. szczerze mówiąc to jestem w szoku bo myślałam że nienarodzone dzieci w brzuszku śpią dość długo.. ciekawe co to będzie w kwietniu :rolleyes2:
 
Dziewczyny, wypowiedzcie się jak to u was z ruchami? Ostatnio wam wrzuciłam filmik jak mała szaleje, ale od kilku dni jest jakoś tak dużo dużo spokojniej. Nie ma tak mocnych kopnięć, wydaje mi się ze w ogóle jest ich mniej nie są tak mocne i regularne jak wcześniej. Pojechałam na IP sprawdzić czy jest ok, lekarz powiedział ze się rusza i włączył tętno na głośnik. Może w tym momencie to jeszcze normalne ze są takie spokojniejsze okresy ?

U mnie najczęściej rano lekkie przeciąganie sie z boku na bok wiec taka pobudka o 6 jakby a potem to różnie. Najczęściej po posiłku coś tam delikatnie podskoczy. Ale ostatnio tez miałam chyba dwa dni ciszy i aż go lekko budziłam sama ale jak poczułam choć jedno drgniecie to już byłam spokojna [emoji3526] niech śpi i rośnie. Widziałam twój filmik, takiej dyskoteki to u mnie nie było jeszcze [emoji6]
 
Ranyyy, ja wyszlam na kilka h, a tu tyle stron do nadrobienia. Nie dam rady haha :D boli mnie łeb i w krzyzu mnie strzyka.
 
Hej kochane
Ja dopiero teraz mam chwilkę żeby napisać co u nas. Dzisiaj miałam wizytę w szpitalu u pielęgniarki cukrzycowej. Dostałam na okres ciąży i macierzyńskiego najnowszy sprzęt do samodzielnego kontrolowania cukru. Mąż był ze mną,by nauczyć się całej procedury postępowania .... Mam wszczepioną sondę na 2 tyg, która sama mierzy mi cukier co 2 min.... Powoli uczę się obsługiwania monitoru.... Porrozilam zaraz o wypisanie zaświadczenia co to jest itp, bo we wt lecę do Pl i chce uniknąć ewentualnych problemów przy odprawie celnej.....
Później miałam wizytę o położnej.... Dziś nie do końca jestem z tej wizyty zadowolna.... Po zadaniu kilku pytań stwierdziła, że wszystko jest Ok .... ciśnienie Ok, wyników żadnych dziś nie robiłam....Widziała chyba, że mi się to nie podoba....wiec zapytała czy chcę żeby sprawdziła mi serduszko małego.... Oczywiście, że chciałam -140/m. Pytałam się o te moje bóle... pokazała mi dokładnie na sobie gdzie są więzadła, jak rozrasta się macica....i potwierdziła, że ból czasami bywa bardzo,,bardzo dokuczliwy. Kazała wtedy odpoczywać i przyłożyć termofor na same więzadła..... Zdziwiłam się tym, bo zawsze slyszlam, że w ciąży nie można używać termoforu.... Ewentualnie paracetamol no i ja mam polską no-spę. Następna wizyta w szpitalu 19.12 (laboratorium, diabetolog i położna lub ginekolog).
Wieczorem miałam jeszcze wizytę u lekarki rodzinnej.... Wszystko Ok. Badania krwi, kt robiłam 2 tyg temu są Ok. Tylko glukoza podwyższona,ale przy mojej cukrzycy to normalne. Żelazo, magnez, wapń....wszytko Ok....Nie muszę nrac żadnych suplementów do uzupełnienia ewent braków. Tylko witaminy i wit D,bo mam niski poziom (zaledwie 56.... ale to i tak już dużo lepiej, bo w III miałam zaledwie 24). Zrobiła mi badanie moczu i glukozę. Zaszczepiłam się również przeciw grypie. Lekarka zaleciła mi szczepionkę, bo lecę do Pl i wszędzie jest już duża zachorowalność na grypę. Poza tym mój Mąż pracuje w takiej firmie, gdzie ma styczność praktycznie z wszystkimi zarazkami/bakteriami itp... Ma wszystkie szczepienia, ale ostatnio jego odporność szwankuje.... Zaszczepiłam się i teraz tylko się modlę żeby niczego nie złapać. Następna wizyta na początku I i wtedy będą kolejne badania.
Gdzie Ci pokazała te wiązadła?
 
ehh.. a mnie wzięło na jakąś komedie i odpalam właśnie Bridget Jones 3 :D
byłam na tym w kinie z mamą, ogólnie lubię tą serię, a że w 3 tematyką jest ciąża i dziecko - a więc idealnie w punkt haha ;)
 
U mnie ruchy wyczuwam jedynie rano i wieczorem ale raczej delikatnie choć już wiem że to to :) łożysko z przodu wiec niestety bez szaleństw. Drogie panie miłego wieczoru ja dziś degustacje robię ginu ;)
 

Załączniki

  • C39AADF6-D0A9-43C9-8061-C6C62D126795.jpeg
    C39AADF6-D0A9-43C9-8061-C6C62D126795.jpeg
    1,8 MB · Wyświetleń: 90
reklama
Do góry