Kwietniowe mamy 2019

[kitty89]

Ja już raz pisałam że przy niektórych tematach warto swoją opinię wyrazić a nie narzucac nikomu swojego zdania, bądź co gorsze krytykować. Szkoda że zawsze w koło takich tematów i kłótni pojawia się te same osoby, dziewczyny trochę empatii i mniej jadu, mamy tutaj szukać wzajemnego wsparcia a nie przepychanek i kłótni. A niestety przy takich sytuacjach odechciewa się pisać cokolwiek. Ja nie mam zamiaru szarpać sobie nerwów wdając się w dyskusję które do niczego nie prowadzą. Forum podobno ma być rozrywka i wsparciem, a nie walka na słówka. Byłam na niejednym forum ale tyle jadu co tutaj dawno nie widziałam.

 

[CoffeS]

Pokażesz jak zrobisz? Uwielbiam takie Hand made.

Jak będzie co pokazać to bardzo chętnie [emoji4]

Znalazłam taki najprostszy filmik i pewnie będę próbować dodawać jakieś modyfikacje [emoji4]

 

[kitty89]

A tak wracając do ciążowych dolegliwości, od kilku dni kłuje mnie jakby w okolicy prawego jajnika, staram się więcej leżeć ale dziś znowu to czuje. Czy to może być objaw rozciągania macicy? Trochę martwi mnie że czuje to tylko z jednej strony. Miała któraś takie kłucia?

Mnie przez okres jakiegoś tygodnia pobolewala tylko jedna strona w okolicy jajnika i moja dr mówiła że to normalne

A co do porodu to u nas na 99% będzie kolejna cc więc co do wsparcia męża podczas porodu sn nie mogę się wypowiedzieć, natomiast u nas w szpitalu tata może być również podczas cesarki co dla mnie było dużym wsparciem a dla niego ogromnym przeżyciem ujrzenie dzidziusia po raz pierwszy

 

[Karuska]

Dziewczyny które przyjmują żelazo? Jak samopoczucie? Wydaje mi się że mój układ pokarmowy niezbyt dobrze reaguje, do tego wizyta w w WC raz na 3 dni...

Co do porodu mój od samego poczatku mówił że będzie bo chce, ja sobie nie wyobrażam inaczej. W szpitalu w którym chce rodzić stawiają na porodu rodzinne a położne są super ale ja przy mezu czuje się bezpiecznie i jakoś zawsze mi wszystko przechodzi

Mój mały wczoraj tak wariował że aż byłam w szoku że tyle może a macie czasem takie uczucie jakby dzieciątko Drygało? Ale tak pojedynczo.

W weekend zrobiłam pierwsze grubsze zakupy tzn kupiłam łóżeczko i wanienkę a dziś meble do pokoju

 

[Andzia08]

Jak będzie co pokazać to bardzo chętnie

Znalazłam taki najprostszy filmik i pewnie będę próbować dodawać jakieś modyfikacje

Ale fajne. Ciekawa byłam jak to zrobić. Na fejsie widziałam, że pełno jest takich skrzatów i się zastanawiałam czy trudno to zrobić.

A co do porodu to mój mąż od razu mi powiedział, że chce być ze mną. Nie wiem jak to będzie to mój 1 poród. Nie mam pojęcia czy mi bardziej pomoże czy wkurzać będzie on w ogóle jest jakiś.. Dziwny. Ja chodzę i się zadręczam tymi torbielami a on zadowolony i się wszystkim chwali, że będzie miał syna. Jak się go pytam czy słyszał co lekarz powiedział, to mi mówi, że tak i że wszystko będzie dobrze. Może i lepiej że jest tak nastawiony. Dwóch przymułów nam nie trzeba

Życzę Wam udanego dnia

 

[Heda]

Co do dolegliwości ciążowych to u mnie powoli zaczynają się atrakcje z ciśnieniem. Ma któraś z was problemy z nadciśnieniem? U mnie ostatnio skoki ciśnienia w ciągu 5 min że 157/90 na 125/75 gdzie moja norma to 135/80. Kiepsko się przy tym czuję. Zastanawiam się czy to jakaś kumulacja zmęczenia ostatnie dni miałam bardzo aktywne czy już czas na leki?

 

[Magdalenams]

Ja pamietam jak byłam na porodówce pierwszy raz... u nas nie było problemu z tym żeby A. był ze mna. Ale do dziś nie zapomnę jego wzroku i tej bezradności wyrysowanej na twarzy jak ja traciłam siły a on widział ze mnie bolało i nie mógł mi pomoc. Jak później rozmawialiśmy to powiedział ze myślał ze „widoki” go odstrasza ale nie to było najgorsze, wręcz to był pikuś w porównaniu z tym ze nie był w stanie w jaki kolwiek sposób uśmierzyć tego bólu tylko „mógł trzymać mnie za rękę”...

Mój dokładnie tak samo to odczuł. Ale w czasie porodu też cały czas mówił zaraz za położna "dasz radę ", "no jeszcze raz", "jeszcze trochę " itp a Co najlepsze dałam mu telefon żeby robił zdjęcia małemu i takim to sposobem nie mam żadnego bo mówił że "nie robił zdjęć bo się patrzył "

 

[5th_avenue]

Mój mały wczoraj tak wariował że aż byłam w szoku że tyle może [emoji3526] a macie czasem takie uczucie jakby dzieciątko Drygało?

A czy to nie czkawka przypadkiem? [emoji16]

 

[Magdalenams]

Dziewczyny które przyjmują żelazo? Jak samopoczucie? Wydaje mi się że mój układ pokarmowy niezbyt dobrze reaguje, do tego wizyta w w WC raz na 3 dni...

Co do porodu mój od samego poczatku mówił że będzie bo chce, ja sobie nie wyobrażam inaczej. W szpitalu w którym chce rodzić stawiają na porodu rodzinne a położne są super ale ja przy mezu czuje się bezpiecznie i jakoś zawsze mi wszystko przechodzi

Mój mały wczoraj tak wariował że aż byłam w szoku że tyle może a macie czasem takie uczucie jakby dzieciątko Drygało? Ale tak pojedynczo.

W weekend zrobiłam pierwsze grubsze zakupy tzn kupiłam łóżeczko i wanienkę a dziś meble do pokoju

Nie wiem czy o takie dryganie ci chodzi ale to może czkawka? Bardzo fajnie ja czuć i jest czymś naturalnym i częstym bo jak calkowicie pojedynczo to może kopniaki.

 

[Karuska]

Nie wiem czy o takie dryganie ci chodzi ale to może czkawka? Bardzo fajnie ja czuć i jest czymś naturalnym i częstym bo jak calkowicie pojedynczo to może kopniaki.

Nieee to jakoś inaczej bo to ewidentnie tak dryga nie wiem jak opisać