reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Choć mamy tutaj wszystkie ok. 200 dni do porodu. To zastanawiam się czy tylko ja już myślę co kupić dziecku na dzień dobry?:p będę mamą pierwszy raz i te wszystkie łóżeczka, wózki przyprawiają mnie o ból głowy [emoji14] choć zakupów jeszcze nie robię to chce być gotowa gdy przyjdzie czas na zakupy :p
Ja sie zastanawiam kiedy odmalowac pokój hahahah zeby to wszystko wywietrzało i wogole :)
 
reklama
Ale mam skopany humor... Racjonalnie podchodzę do mojej sytuacji i czuję powtórkę z maja. No nic na to nie poradzę. To, że miałam późną owulację to jest jakieś wytłumaczenie, ale nie aż takie żeby uzasadnić to, że pęcherzyk miał 8 mm a zarodek 2 mm teoretycznie w 7 tygodniu ciąży. I ten krwiak...
Pluje sobie w brodę, że nie zrobiłam badań genetycznych już po jednym poronieniu, ale miałam taką nadzieję, że to był przypadek. Ba, ja byłam przekonana, że to przypadek i teraz będzie dobrze.
Dużo leżę, właściwie wstaje tylko jak muszę. Leki biorę. Ale czy to coś da? To chyba we mnie tkwi problem..
Kochana nie mozesz obwiniać siebie, lez, odpoczywaj, bierz leki. Nastawienie....pamietaj psychika jest w stanie zdziałać cuda. Pamietaj hormony szaleją, popada sie w stany depresyjne, nie daj się, walcz!
 
Dziewczyny też tak macie że jak się objawy nasilają to wszystkie na raz?
Ja dziś wstałam wydawało mi się że mam nawet trochę energii, o dziwo zjadłam bez oriblemu, piersi mniej bolały aż się wystraszyłam że coś nie tak.
A teraz ledwo żyje, piersi wrażliwe, niedobrze mi i muszę się kimnac
Ja mam tak na wieczor. Wczoraj w miarę nawet wyszłam z domu na pół godziny, nie miałam odruchów wymiotnych, nawet cos zjadlam..no ale wieczorem powtórka z rozrywki.
 
Tak własnie u mnie też to działa...tlumaczylam jej ale ona oczywiscie wie lepiej. Spróbowała nie dała rady, nastepny raz od razu bedzie z dłoni. Zapisała sobie hehe
Na to szukanie zyly to trzeba uwazac, wlasnie w taki sposob mi nerw uszkodzili, potem 2 miesiace rekonwalescencji mialam.
Dobrze ze u Ciebie z wierzchu dloni sie udaje:) przy takich ciezkich przypadkach jak my trzeba miec sprytne sposoby ;)
 
Tutaj tak wyglada pierwszy wywiad, choroby twoje, w twojej rodzienie, genetyczne, od strony ojca dziecka ( genetyczne, rak, tarczyca, cukrzyca i inne) to okresla twoj stopien ryzyka i i czy potrzebujesz dodatkowe badania. Czy nie jestes ofiarą przemocy domowej, czy potrzebujesz wsparcie ze względu na stan psychiczny, czy nie masz depresji....

No i odrazu wyslala przy mnie maila do kliniki ze mam problem z tarczyca i w ciagu 2 tyg maja wyslac mi date na spotkanie z endokrynologiem, potem powiedziala ze w 20 tyg szczepionka przeciwko grypie ( ale musze o tym poczytac najpierw) no i czekam na pierwsze usg tutaj z nhs ( takie nasze nfz) to jest juz takie prenatalne. Mam je miec di 14 tyg.

Oczywiscie porobowala pobrac krew normalnie z ręki....nie wbiła się, mimo że ją uprzedzałam, chciała probować znowu, oczywiscie już probowała mi grzebać tą igłą w ręce i szukać żyły...zwariowała. Zarządalam motylka i wkłucia w dłoń i poszło pieknie. Ufffff
No to u mnie tez ta wizyta pierwsza tak wyglądała tyle ze bez pobrania krwi bo to się robi osobno rano. Ten wywiad to mojego położonego przeraził jak mu opowiedzialam o chorobach z obu stron w rodzinie:p
Dobrze ze w końcu sie udało pobrać krew i przy następnej okazji juz Cie męczyć nie będzie
 
Jeżeli chodzi o wyprawkę to ja mam takie małe spostrzeżenie o ubranka. Wszędzie pisze i kazdy mówił , nie kupuj na 56 tylko kilka sztuk. A potem się okazało że dziecko w tym chodzi ponad miesiąc, a jeszcze jak to pierwsze dziecko i chłopak, to nie umiesz założyć pampersa i co chwilę jest przesikane ubranie :rofl2: mi brakło i dokuptwalam pajace . :)
 
Cześć dziewczyny! :) Ja właśnie odebrałam wyniki krwi (robiłam we wtorek) i zapisałam się na jutro na wizytę, żeby je doktor ocenił i dał mi skierowanie na usg, bo jutro będzie dokładnie 10 tydzień, czyli 1/4 za mną! :D
Dziewczyny, a jak wasze wyniki TSH? U mnie poniżej normy...
U mnie TSH wyszło 1,330. Jedyny wynik znacznie odbiegający od normy u mnie to witamina D3 - wynik 22,40, a norma 30-100, mam nadzieję, że jutro lekarz mi coś na to przepisze.
***
Powiem Wam, że hormony mi zaczęły szaleć, rano popłakałam się, bo mąż kupił mleko 2% w plastikowej butelce, a ja chciałam 1,5% w kartoniku. Ja w ryk, że to mleko jest złe i brzydko pachnie i teraz nie zjem płatków, a jestem głodna i poszłam zapłakana z powrotem do łóżka. No wariatka ze mnie. ;) Nie wiem jak ze mną wytrzyma następne miesiące. :D
 
reklama
Witam! <3
Pozwolę sobię do Was dołączyć :p

Aktualnie 9t6d mija, przedemna kolejne USG dziś o 19.
Równy rok starań, ciąża biochemiczna w kwietniu, dzidziuś baardzo wyczekany. Niestety jestem pełna obaw po wcześniejszym poronieniu, pierwsze USG w 6t5d ciąży, serduszko bilo, groszek 8 mm.
Ciąża przebiega super żadnych ciężkich mdłości, ogólnie mało ją odczuwam, ale wiem że u mojej mamy było identycznie :tak:
Senność, zmęczenie, odwiedzanie toalety co 20 minut, piersi raz bolą, raz nie i to było by na tyle :laugh2:
Mam nadzieję że tym razem wszystko będzie ok. Póki co jeszcze nie dowierzam że wkońcu się udało, myślę że dziś jak zobaczę że wszystko wporzadku to będzie mi lżej.. Wiadomo że ryzyko poronienia spada po 8,a potem po 12 tygodniu.. A człowiek się kiedyś naczytał tych opowieści że na kolejnej wizycie się okazuje że serduszko nie bije, lub się nie rozwija.. Ale staram się myśleć pozytywnie :)

Kochane trzymajcie za mnie dzisiaj kciuki, ja Wam życzę również wszystkiego dobrego niech Wasze fasolki zdrowo rosną :*

Dołączam zdjęcia z pierwszego USG (dwie przychodnie)
 

Załączniki

  • 20180823_215147.jpg
    20180823_215147.jpg
    688,1 KB · Wyświetleń: 66
Do góry