reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Mamy dużo korków i można z tego wymyślić fajne zajęcia, aby mieć chwilę spokoju ;)
 

Załączniki

  • 20180827_103327.jpg
    20180827_103327.jpg
    2,1 MB · Wyświetleń: 73
  • 20180827_104208.jpg
    20180827_104208.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 70
Ja dzisiaj się czuję jak wyplute toffi. O 9 pojechaliśmy na budowę pokonczyc te pierdoly, które jeszcze nam zostały. Co się za coś zabrałam, to od razu w głowie mi się zaczynało kręcić. O 12 pojechałam do domu, ledwo dałam radę obiad zrobić i teraz leżę w łóżku i zaraz sobie drzemke strzele, bo inaczej nie wytrzymam do wieczora.
Piersi mnie bolą mocno, aż mi żyły powychodzily. Brzuch pobolewa od czasu do czasu.
 
Do mojej jeszcze 2 tygodnie [emoji24]
Zastanawiam się czy może nie iść 5 września jednak, zamiast 10 września. Wtedy będę w 7 tygodniu, dokładnie 6+5. Czy wytrzymać jeszcze te 5 dni? Co myślicie?
A ja mam wizytę jutro na 18:40 ale jest spokojna bo wczoraj już widziałam serduszko mojego Bąbelka :D wiem że będzie dobrze i koniec!!!
 
reklama
Do góry