Kwietniowe mamy 2019

[Deleted member 184807]

To ja was zaskoczę bo moje dzieci od urodzenia nie wstają w nocy.

Śpią od 21/22 do 8/9 a w tygodniu jak jest szkoła i przedszkole śpią od 21 do 7/7,30

@Heda nie lubisz korków i turystów, ale nad morzem dużo ludzi z nich żyje.

Ja dziś pół dnia przespałam.

 

[Heda]

To ja was zaskoczę bo moje dzieci od urodzenia nie wstają w nocy.

Śpią od 21/22 do 8/9 a w tygodniu jak jest szkoła i przedszkole śpią od 21 do 7/7,30

@Heda nie lubisz korków i turystów, ale nad morzem dużo ludzi z nich żyje.

Ja dziś pół dnia przespałam.

A ty byś lubiła gdyby droga do sklepu nagle wydłuzyla ci się o 45min... rok temu pojechałam po smoczki dla dzieci jakieś 4km drogi więc myślę wrócę za 20min to zdążę zanim że spaceru wrócą... I co zapomniałam że sobota dzień turysty... nie było mnie 2 godziny. Masakra. Stracić tyle czasu na 2 smoczki.

 

[Joannaa24]

Jak minął dzień? Ja dziś z mężem i synkiem byliśmy w zoo. [emoji4] Młody najbardziej upodobał sobie tygrysy, pumy i inne kotowate. [emoji3] Poza tym los chce chyba mi coś powiedzieć, bo wszędzie w tym zoo były... Bliźniaki! Szok po prostu. [emoji3]

 

[marcia331]

Ja to myślę że wszystko zależy od przedszkola na jakie się trafi a przede wszystkim od pań. Mój starszy syn trafił super. Od września zaczyna zerowke. Ale panią mają super, bardzo dużo z nimi pracuje i widać efekty. Ale też bardzo dużo spędzają na świeżym powietrzu. Przedszkole jest wśród lasów więc mają gdzie spacerowac. A i zabiera ich np do warzywniaka żeby poznawali warzywa i owoce, albo do zoologicznego. Zawsze gdzieś tam zaglądają i mają okazję do poznawania różnych rzeczy.

Ja podziwiam za bliźniaki. Kiedyś też mi się marzyly. Ale to było dawno, byłam młoda i nie miałam dzieci [emoji6] no i podziwiam za związek na odległość. W życiu bym się na to nie zgodziła. Wolę skromniej ale żyć razem. Zresztą teraz w Polsce jest lepiej z pracą więc często takie wyjazdy są mało opłacalne.

U nas intensywny dzień. Plaża, rowery, wesołe miasteczko, spacery. Teraz dzieci śpią a my odpoczywamy. Jeszcze 3 dni i powrót do domu.

 

[Heda]

Ja to myślę że wszystko zależy od przedszkola na jakie się trafi a przede wszystkim od pań. Mój starszy syn trafił super. Od września zaczyna zerowke. Ale panią mają super, bardzo dużo z nimi pracuje i widać efekty. Ale też bardzo dużo spędzają na świeżym powietrzu. Przedszkole jest wśród lasów więc mają gdzie spacerowac. A i zabiera ich np do warzywniaka żeby poznawali warzywa i owoce, albo do zoologicznego. Zawsze gdzieś tam zaglądają i mają okazję do poznawania różnych rzeczy.

Ja podziwiam za bliźniaki. Kiedyś też mi się marzyly. Ale to było dawno, byłam młoda i nie miałam dzieci [emoji6] no i podziwiam za związek na odległość. W życiu bym się na to nie zgodziła. Wolę skromniej ale żyć razem. Zresztą teraz w Polsce jest lepiej z pracą więc często takie wyjazdy są mało opłacalne.

U nas intensywny dzień. Plaża, rowery, wesołe miasteczko, spacery. Teraz dzieci śpią a my odpoczywamy. Jeszcze 3 dni i powrót do domu.

Związki na odległość też mają swoje plusy. Inaczej się na nie patrzy mając 3lata stażu małżeńskiego a inaczej mając go 18. Nam taki układ co jakiś czas odpowiada inaczej chyba byśmy się pozabijali [emoji12] a tak miesiąc temu obchodziliśmy naszą 18 razem więc szmat czasu...

 

[Mujer]

@delicious 24 na dobę z różnym nasileniem... jestem zmęczona. Jeszcze trzeba tę moją energiczną dwójkę ogarnąć...

Moje też ładnie śpią. Syn zaczął przesypiać noce jak miał 2 miesiące, Córka jak 9. I na szczęście idą spać 19-20 i mamy wieczory dla siebie.

 

[Heda]

Dzień doberek śpiochy[emoji4]
Ja już od godziny nie śpię zmieniłam pieluchy i szwedam się po forum....
Wierzycie w "znaki na niebie i ziemi" wczoraj wyjmowałam talerze że zmywary i jeden pękł sam z siebie praktycznie na 2 równe części... I w mojej głowie od razu myśl że znowu bliźniaki będą [emoji23][emoji16]... wiem wiem... takie schizy... Bo szansa większa na6 w lotka niż kolejną parę bliźniąt aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo. W ostatniej ciąży od początku wiedzialam-czułam że będą 2 dziewczynki. A teraz mój wewnętrzny głos mówi niespodzianka...

 

[sandra1234]

Dzień doberek śpiochy[emoji4]
Ja już od godziny nie śpię zmieniłam pieluchy i szwedam się po forum....
Wierzycie w "znaki na niebie i ziemi" wczoraj wyjmowałam talerze że zmywary i jeden pękł sam z siebie praktycznie na 2 równe części... I w mojej głowie od razu myśl że znowu bliźniaki będą [emoji23][emoji16]... wiem wiem... takie schizy... Bo szansa większa na6 w lotka niż kolejną parę bliźniąt aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo. W ostatniej ciąży od początku wiedzialam-czułam że będą 2 dziewczynki. A teraz mój wewnętrzny głos mówi niespodzianka...

Dzień dobry
Ja nie śpię od 6:30, bo tak jak pisałam już, od ponad tygodnia budzę się maksymalnie o 7 i już zasnąć nie mogę. Ojej, może faktycznie to jakiś znak i będą bliźniaki )

 

[Heda]

Dzień dobry
Ja nie śpię od 6:30, bo tak jak pisałam już, od ponad tygodnia budzę się maksymalnie o 7 i już zasnąć nie mogę. Ojej, może faktycznie to jakiś znak i będą bliźniaki )

Skoro tak czy siak nie śpisz to wpadnij ogarniesz moje dzieci to ja spać będę do 13[emoji12] [emoji12]

 

[sandra1234]

Skoro tak czy siak nie śpisz to wpadnij ogarniesz moje dzieci to ja spać będę do 13[emoji12] [emoji12]

Hahahah, bardzo kusząca propozycja, ale chyba jednak nie skorzystam