Kwietniowe mamy 2017

[92Tynka92]

Ja się prawie półtora roku o nasze Szczęście starałam z mężem. Mieliśmy kiepskie wyniki, do tego stopnia, że nawet o in vitro słyszeliśmy, więc ja też często mam wyrzuty sumienia jak narzekam:-/

Co do kocyka, to ja nie kupowałam żadnego specjalnego. Nawet na nic takiego się nie natknęłam. Chyba zaraz poszukam jak to wygląda chociaż.

Aga no masz rację:-)

 

[Dominika_1989]

Dzien dobry dziewczęta
Aga dotarło do mnie, ze o ile Twoje dziecię urodzi sie planowo to bedzie miało urodziny w ten sam dzien co mój mąż i jego bliźniaczka Ty będziesz witała sie z maluszkiem, a ja zamierzam robić party na tyle na ile kondycja pozwoli, tak sie chwaliłam brzuchem wysoko a wczoraj odkryłam, ze zmienił położenie i jest nisko, podejrzewam, ze to powód zmiany aktywności Stasia przez co ostatnio byłam w szpitalu. Jak juz wpadł głową w dół tak poszedł spać... Tynka potwierdzasz moją teorie ? te kocyki fajne, ja poluje na taki letni bez wypełnienia, jak będę na laptopie wstawię link. Dowiedziałam sie, ze pracodawca męża znalazł zastępstwo za niego na wyjazd, bo dotarło do niego, ze ja z tym rodzeniem to w każdej chwili mogę wyskoczyć fajnie, ze tak po ludzku podchodzą i szanują życie prywatne.
Ps cięcia cesarskiego też się cholernie boję, wiem, że jak trzeba to trzeba ale boję się niesamowicie. Także Aga - kciuki trzymam choć pewnie Ty jiż dawno oswojona z myślą o porodzie cc

 

[92Tynka92]

Witam:-)
Dominika na tym właśnie polega obniżenie brzuszka. Maluszek wsuwa się główką w miednicę, przygina się i czeka na właściwy moment żeby zainicjować skurcze:-) być może u ciebie to już właśnie to!
Bardzo fajnie, że pracodawca męża znalazł to zastępstwo. Bardzo miło z jego strony:-)

 

[aga6]

Dzien dobry dziewczęta
Aga dotarło do mnie, ze o ile Twoje dziecię urodzi sie planowo to bedzie miało urodziny w ten sam dzien co mój mąż i jego bliźniaczka Ty będziesz witała sie z maluszkiem, a ja zamierzam robić party na tyle na ile kondycja pozwoli, tak sie chwaliłam brzuchem wysoko a wczoraj odkryłam, ze zmienił położenie i jest nisko, podejrzewam, ze to powód zmiany aktywności Stasia przez co ostatnio byłam w szpitalu. Jak juz wpadł głową w dół tak poszedł spać... Tynka potwierdzasz moją teorie ? te kocyki fajne, ja poluje na taki letni bez wypełnienia, jak będę na laptopie wstawię link. Dowiedziałam sie, ze pracodawca męża znalazł zastępstwo za niego na wyjazd, bo dotarło do niego, ze ja z tym rodzeniem to w każdej chwili mogę wyskoczyć fajnie, ze tak po ludzku podchodzą i szanują życie prywatne.
Ps cięcia cesarskiego też się cholernie boję, wiem, że jak trzeba to trzeba ale boję się niesamowicie. Także Aga - kciuki trzymam choć pewnie Ty jiż dawno oswojona z myślą o porodzie cc

wszystkiego najlepszego dla meza i siostry tak juz na zas

dziekuje za kciuki niby oswojona ale czasem mam napady paniki ale musi byc dobrze!

i co do cc to chyba jednak je wole.. łapią mnie przepowiadające i juz mam dosyc

 

[92Tynka92]

Aga a mogłabym zapytać dlaczego wolisz cc? Kurcze mogłoby twoje maleństwo wytrzymać już te parę dni do planowanej daty porodu:-)

 

[aga6]

Aga a mogłabym zapytać dlaczego wolisz cc? Kurcze mogłoby twoje maleństwo wytrzymać już te parę dni do planowanej daty porodu:-)

strasznie sie boje skurczy i bolu xD kilka operacji mialam i nie bylo tak zle wiec wole to cc

 

[Dominika_1989]

Hej, ja już po kontroli, położna potwierdziła, że mały już się ustawia do wylotu i następną kontrolę dała na 29 marca ( acz dodała, że o ile zdążymy ) ogólnie pogadała o tym kiedy dzwonić na porodówkę, żeby wkładki z ewentualnym czopem/wodami nie wyrzucać tylko zabrać do pokazania i ogólnie nie panikować z wyników usg się ucieszyła czywiście stwierdziła, ze tylko czekać, tak się zestresowałam, że zapomniałam iść oddać krew do badania, pewnie w poniedziałek będą dzwonić, okazało się, też, ze GBS mam dodatni, trzeba to mieć na uwadze. Po powrocie znaleźliśmy w przedpokoju paczkę z Polski mówię Wam, w NO to jest jak święto a mnie zawsze śmieszy, że kiedyś w PL ludzie czekali na paczki z zachodu lub USA, a teraz czekamy na "zachodzie" ( no, gwoli ścisłości na północy )na paczkę z Polski tym bardziej, że mama dorzuciła sporo rzeczy od siebie, nie tylko zamówienie apteczne, ale to na nie bardzo czekałam, w NO nie ma Tantum Rosa, nie ma czopków glicerynowych, kropelek na kolkę, no wszystko ma być naturalnie,samo z siebie i koniec pytałam położną jak ze znieczuleniem, ogólnie okej, dostępne, nie muszę zamawaić wcześniej ani nic ale w sumie z reguły już nie ma czasu na podanie znieczulenia, bo już rozwarcie jest za duże etc, czyli zrobią wszystko aby przyjechać jak najpóźniej i znieczulenia nie brać no nic, okaże się w praniu, na pewno mnie nigdzie z dodatnim GBS nie odeślą plus biorąc pod uwagę mieszkanie na wyspie, lepiej zostawić mnie np na noc w szpitalu na obserwacji niż posyłać helikopter lub łódź ratunkową.
Aga, dzięki za życzenia
Tynka, tak bardzo się cieszę, ze w sekundzie mąż może rzucić wszystko i jedziemy, ma od chwili rozpoczęcia porodu 2 tyg na pobyt ze mną i z dzieckiem ale też ogólnie jego praca to ok 7 godzin rozbite w ciągu dnia więc większość czasu jest pod ręką w razie potrzeby.
Co do kocyka o jakim pisałąm to myślę o takim czymś
Link do: KOCYK LETNI do fotelika - Kotwice - Chevron turquoise
teraz jest trochę promocji, chyba się skuszę
A czy skurcze przepowiadające to są te bezbolesne twardnienia macicy na minutkę czy dwie czy one są jakieś inne?

 

[Lakara]

Witam dziewczyny
Wciąż nie mogę znaleźć zaproszenia do zamkniętej temat, nie wiem czemu, może przeoczyłam albo nie umiem znaleźć, jak będziecie mogły zaprosić jeszcze raz, będę wdzięczna !

Poza tym, jestem 35 tyg (termin na 24.04) i coś wydaje mi ze urodzę niebawem, bolą mnie plecy, macicy, brzucha jak dziecko się rusza. W pierwszej ciąży nic mi nie było, jakbym nie była w ciazy. Wiec trochę martwi mi ze mogę urodzić za wcześnie. Sypialnia jest na 2 pietrze, a kuchnia na partnerze, wiec dużo latam z kuchni do sypialni, plus córka marudna, ciagle chce na rączkę .

Miłego wieczoru, Dobranoc dziewczyny

 

[Koko90]

A do mnie to dalej nie dociera ze za niecały miesiąc będę mamą ze to w środku co mi tak daje popalić, że już za miesiąc będzie ze mną, że to moja córeczka [emoji7][emoji173]. To takie... dziwne. Może dlatego ze to moja pierwsza ciąża. Leżę koło tego łóżeczka, piore ubranka, kocyki, składam układam kupuję i dalej czuję się jakbym to robiła dla kogoś, nie dla siebie. A jeszcze jak sobie pomyślę ze za miesiąc wyląduje na porodowce, to już w ogóle czuję się jakby to był tylko sen

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

[aga6]

ja chcialabym miec jeszcze miesiac :d a zostaly mi dwa dni aaaa!
jutro wieczorem klade sie na porodowce.. chyba jeszcze do mnie to nie dotarlo