No dużo też zależy od człowieka i od pracy jaką się ma. Nie neguje nikogo każdy jest inny
ja teraz siedzę w domu 3 miesiące i już przeszłam jedno spore załamanie nerwowe z płaczem itd że ja już nie mogę i ja chce do mojego miejsca pracy xD nooo serio jak się okazało że mi odmówili wolontariatu przez okres wakacji ( nie ma sensu tłumaczyć) to płakałam 3 godziny xD także zdrowiej dla mnie będzie jak zaspokoje swoje potrzeby zawodowe, wiadomo szczęśliwa Mama to szczęśliwe dziecko
a tak jak mówię będę mieć przez cały czas w pracy pod ręką opiekę lekarską więc już zupełnie lepiej być w pracy niż w domu jak dla mnie