reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Drobi, hehe. Pisze przeważnie z tel, a ten sam sobie wybiera słowa ze słownika . Czasami jak czytam posta który właśnie poszedł na forum z samej siebie się śmieje, jakie głupoty wypisuje :-)

Ja mam to samo, że piszę z tela a jego słownik żyje swoim życiem... I czasem różne cyrki wychodzą ale wierzę w inteligencję dziewczyn, że domyślą się co autor miał na myśli... ;)
 
reklama
Mi moja gin zakazała ibuprom jest niebezpieczny w ciazy. Tylko paracetamol :/ mi ciepłe kąpiele pomagają. Kitki oszczędzaj sie trochę :*
 
Ja też mam wesoły słownik w telefonie:) niekiedy naprawdę boki można zrywać z tego, co wrzuca:) kiedyś chyba na joe monster wrzucali najśmieszniejsze smsy wysyłane z iPhone z błędami slownikowymi właśnie.
 
Dziękuje wszystkim bardzo bardzo.
Wczoraj na BBC mówili ze w Australii wycofali Nurofen czyli ibuprofen, wiec coś na rzeczy musi być wiec lepiej nie brać.
Ja dzisiaj zaczęłam piąty tydzień , beta była 550 wiec sie zgadza a dzidzius ma przyjść na świat w sierpniu. Wiec będzie Lew.:-)
 
Tusia serdecznie gratuluję i trzymam kciuki :D życzę spełnienia marzeń z okazji urodzin :D

Kitki ja bym nie brała ibuprofenu.

Ja dziś po wizycie. Opisałam na wątku.

Jeśli chodzi o święta to my też trochę u moich rodziców (gdzie mieszkam obecnie), trochę u teściów, więc za wiele nie robię, odrobina lekkich porządków i tyle :)
 
Kotki i dobrze zrobiłaś. nie bez powodu zakazują ibuprpfenu kobietom w ciąży, nawet tu w UK.

echh, ja mam jakis gorszy czas :( zero energii, a na dodatek juz nie mogę się doczekać przeprowadzki, mężu ciągle w nowym domu i remontuje jak wariat bo chce żebyśmy mogli się jak najszybciej przenieść, ale wiadomo ze to trwa.. nawet wyprawkę musialam zastopowac kompletowac bo nie mam juz gdzie tego trzymać :(
 
reklama
Do góry