reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞🌹 Kwietniowe kreski🐣🌹, pełne nadziei migają, dwie kreski radość nam długą zapowiadają.

reklama
możecie mnie zlinczować, ale jak jestem około 7 dpo i dalej to przed piciem robię test, jak jest a jest zawsze 😂😂😂😂😂 negatywny to pije drinka dwa… nie mam psychiki aby totalnie podporządkować się staraniom bo bym zwariowała i wylądowała w psychiatryku….
ja wam powiem tak. My na siebie dmuchamy chuchamy .. a te malolaty chlają do upadlego, ćpaja i bog wie co jeszcze i pelno niechcianych ciazy .. chyba trzeba zmienic tryb zycia 😂😂i zamiast sokow wyciskanych to flache 😂
 
Jak zaszlam w 1 ciaze tez palilam.. zarcie obojetnie jakie, nie zwracalam na to uwagi .. zylam normalnie, zadnych lekow supli .. i ciaza pyk. Teraz jakies diety przeciwzapalne.. leki, witaminy, badania i inne bzdety i nic z tego.. chyba serio trzeba zmienic podejscie
 
Ja właśnie poszłam kupić sobie maka 🥳
Zaczynam ucztę weekendową z serii wlatującego PMS i roboty do późna. Mój pierwszy normalny dziś posiłek. Extra🙃
Ja zjadłam koło 10 śniadanie, później okazja do jedzenia była koło 17. Zjadłam kawałek zimnej pizzy i przegryzłam starym pączkiem i popiłam resztami zimnej herbaty.... Jak już dotarłam do domu to nawet nie chciało mi się nic robić. Na PMS poczekam kilka dni, mógłby nawet trochę dłużej nie przychodzić..
Jutro idę w gości i mam nadzieję że pogoda się nada na grilowanie i będę sobie dogadzać jedzeniowo
 
możecie mnie zlinczować, ale jak jestem około 7 dpo i dalej to przed piciem robię test, jak jest a jest zawsze 😂😂😂😂😂 negatywny to pije drinka dwa… nie mam psychiki aby totalnie podporządkować się staraniom bo bym zwariowała i wylądowała w psychiatryku….
To ja do owulacji czasami napije się czerwonego winka ale generalnie raczej stronie od alko. Nigdy mnie nie ciągnęło i raczej kiepskim byłam towarzyszem do picia ale teraz ograniczam tą ewentualność tylko do owulacji. Po owulacji przyjęłam taktykę, że nie ruszam alko bez względu czy jest to 3dpo czy 13 dpo. Po prostu źle bym się z tym czuła pijąc po owulce i gdyby jakimś cudem się okazało że się udało. Tak mam spokojną głowę. Jak są jakieś okazje to pije albo piwo 0% lub wino/szampan 0%. Natomiast mąż odwrotnie napije się po mojej owulce ale przed raczej unika bo też mówi że źle by się z tym czuł skoro jest problem z zajsciem. Pewnie najlepiej jakby w ogóle nie pił ale też nie chcemy popadać w paranoję, bo morfo ma ok i jak chce to z głową uważam że może się napić.
 
Dziewczyny mam wyniki badan.
Zerkniecie?
 

Załączniki

  • 20240420_080418.jpg
    20240420_080418.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 113
  • 20240420_080407.jpg
    20240420_080407.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 108
To ja do owulacji czasami napije się czerwonego winka ale generalnie raczej stronie od alko. Nigdy mnie nie ciągnęło i raczej kiepskim byłam towarzyszem do picia ale teraz ograniczam tą ewentualność tylko do owulacji. Po owulacji przyjęłam taktykę, że nie ruszam alko bez względu czy jest to 3dpo czy 13 dpo. Po prostu źle bym się z tym czuła pijąc po owulce i gdyby jakimś cudem się okazało że się udało. Tak mam spokojną głowę. Jak są jakieś okazje to pije albo piwo 0% lub wino/szampan 0%. Natomiast mąż odwrotnie napije się po mojej owulce ale przed raczej unika bo też mówi że źle by się z tym czuł skoro jest problem z zajsciem. Pewnie najlepiej jakby w ogóle nie pił ale też nie chcemy popadać w paranoję, bo morfo ma ok i jak chce to z głową uważam że może się napić.
No to ja mam dokładnie takie samo podejście 😊 Właśnie dla spokojnej głowy.
 
reklama
Do góry