reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Pscółka – ja mam 120 do Ikei i dałam radę:-) Jak coś planujesz kupić, to sprawdź najpierw na ich stronie www czy akurat w tej ikei jest. Ja tak właśnie musiałam jechać do Janek , bo na Targówku nie było wózka z klockami drewnianymi.
Wawka –gratulacje dla Michalinki!
 
reklama
No to mnie Pscółka przebiłaś :-D A ja myślałam, że ciężko mieliśmy. Nas czeka niestety albo stety to samo ponieważ tamto mieszkanie było w Poznaniu a teraz mieszkamy w Wawie i też musimy kupić.
 
Tak was czytam z tymi mieszkaniami i tak wam zazdroszcze wlasne mieszkanie bez zrzedzenia nikogo bez gadania ze to nie moje blogi spokoj przyjemne powroty do domu a nie kombinowanie zeby sie dostac do mieszkania i nie popsuc sobie humoru czyims widokiem chociazby
Eh mazenie :-\
 
zozzolka ah dokładnie wiem o czym piszesz :-( może kiedyś i nam się poszczęści. Póki co mieszkanie na kupie ratuje nam budżet. u męża w pracy ciężko, u mnie jak się okazało, też nie ma rewelacji i nie wiadomo co będzie po nowym roku :o_O eh
 
A ja mam blisko Ikeę, i to tą największą w Polsce.... i moje szanse na zaciągnięcie tam Mka spadły niemal do 0:crazy:

Dlatego jestem zła, że zmienili starą Ikeę na tego piętrowego molocha. Mieszkamy we Wrocławiu od 5 lat, byliśmy może ze 3x i to przy wielkich fochach Mka. Oj... pojechałabym sobie do Ikei:tak:

A wczoraj byliśmy na 60-tce teścia, powrót ok. 21... a po drodze przygody, Gosia zwymiotowała i dostała histerii (bo brudna) zanim ją przebrałam, Bartek się obudził, no to cycanie, a M Łaził z Gosią po stacji benzynowej, żeby sobie zluzowała brzuszek. Ale Baretk już nie mógł zasnąć i bite poł godz. nam wył w aucie. Uspokoił się dopiero jak zaczęłam mu mówić, że pójdziemy do domu, wezmę go na rączki i przytulę. Zwłaszca to "na rączki" go uspokajało
 
wawka- pies to tak na spółę z siostrą, ja mieszkam w domu więc nie ma problemu z wyprowadzaniem :-)
nef- współczuję przeżyć, jak Emilka zacznie płakać w samochodzie to nie ma przebacz :confused2:

U nas dzisiaj jakoś tak leniwie, ponoć ma śnieg zacząć padać. Niebo pochmurne... Może coś spadnie, oj jak ja czekam na reakcję Emi na śnieg :-D

Byłam wczoraj w Lidlu, promocja na pampersy trwa- czekam do jutra na przelew. Niestety mój m też ma wypłaty pod koniec miesiąca, a moje macierzyńskie to marne grosze- chociaż to lepsze niż nic :baffled: w Biedronce też promocja na Dady- bodajże 104 pampki za niecałe 50 zł, jedynie to nie sprawdziłam sobie rozmiarów jakie są :crazy: oj chyba zrobię zapas...
 
Fel może u ciebie ratuje budrzet sytuacja moja tesciowa drze z mojego meza ile sie da bo on sie z nia rozlicza sama ma wiecej na siebie jak my razem nawet płąciłam za 5-tę jej gosci w tym troje dzieci któzy przyjechali do niej na miesiac kazałą dac wtedy połowe pieniedzy za rachunki teraz nawet m nie mówi ile jej daje pewno zeby nie gotowac mnie a ja nie pytam bo i tak na to nie wpłynę wiem ze ona nie moze byc stratna tylko musi byc na plus
liczę na jego olsnienie bo ja dostaje teraz tylko 60% to się budrzet uszczupla niestety
 
zozzolka ja oczywiście pisałam o swojej sytuacji. Na ratuje budżet o tyle, że płace zwykłe rachunki a nie komuś za wynajem :-( a tak płaciłam opłaty plus 1200 za ten zaszczyt ;-)
nasza spółdzielnia wymyśliła sobie teraz nowy sposób rozliczania gazu. Było za osobę, ale im sie nie zgadzało, bo ludzie kuchenkami grzeją mieszkania. więc teraz mamy płacić proporcjonalnie do zużycia wody....aż się boję jakie kwoty to wyjdą..:-(
 
reklama
Do góry