reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

yoohoosek - ja szukałam dwutorowo lekarza, najpierw prywatnie, a potem kilka dziewczyn napisało, że ma fajnych z Luxmedu, akurat ja też mam tam abonament. niestety jak chciałam się w sierpniu zapisać do takiego o dobrych opiniach (dr Maj) to termin miał na połowę października!! A jak poszłam po skierowanie na badania do pierwszego lepszego, to był tak nieczuły, że się popłakałam. Dla niego cąża w 6 tygodniu to jeszcze nie ciąża, po co tak wcześnie badania, że książeczkę ciąży to każdy mógł sobie założyć, a jaki ja mam dowód że jestem w ciąży...i nie wytrzymałam. Tak więc ja już wolę płacić i nie stresować się.
 
reklama
mm83 --pozytywne myślenie, nic więcej się nie wydarzy ponad to, że przytyjesz, spuchną Ci nogi, nie zmieścisz się do swojego płaszczyka o mini nie wspominając:rofl2:nooo i na koniec poród, a potem nieprzespane noce, karmienie i pieluszki
tego Ci życzę, kciuki trzymam, będzie dobrze:-)
 
Karenka- postaraj sie podejśc do tego ja na spokojniej. Czekaj cierpliwie a wynika na pewno będą dobre

mm- współczuję tego co przeszłaś..tyle nerwów...krew w każdej postaci przyprawia ciężarną o "zawał"...teraz odpoczywaj w domu i uważaj na siebie

A ja nasmażyłamn kotletów na najbliższe dni i odpoczywam...no i sostąłam dziś przyszywaną ciocią bo przyjaciółka urodziła dziś synka w południe:-) Jutro może jak będzie miała siłę to ich owiedzę w szpitalu. Pół dnia jeszcze mdłości mnie męczyły ale teraz wreszcie ok.

Pozdrawiam Was ciepło.

Dorotka
- piesio Wam wyzdrowiał całkiem już?
 
Ella, to gratulacje dla przyjaciółki, widzę, że i Twojej przyjaciółce się synek urodził w tymm-cu (no cóż, nie mówiłam, że coś na rzeczy jest? jesteś moją drugą połówką ;-):-D)...a pies? zdrowy, aż za nadto, chodzi i non-stop prosi o jedzenie :eek:
 
ja tak na szybko , właśnie wróciłam, jestem przeszczęśliwa, żadnych leków brać nie muszę, toxo nie zagraża dziecku, prawdopodobnie tamtą ciążę straciłam przez toxo ale teraz moje dziecko jest bezpieczne:-D:-D:-D:-D
 
lenka no to fajnie, możesz być spokojna :-)

dziewczyny... wygrałam w carrefourze :-D co prawda nie 18tys na wycieczkę jak kruczka szczęściara jedna, ale mogę prawie tak samo zaszaleć, bo 1,50 rabat na margarynę Ramę :laugh2:
 
cytrusik, gratulacje...jupiii 11293259-wesoa--a-skoki-emotikony-w-powietrzu.jpg
 
reklama
mm, lenka cieszę się, że u Was już po strachu, ale odpoczywajcie dziewczyny i dbajcie o siebie, w sumie tak jak każda z nas powinna

cytrusik gratuluję wygranej :-D

Ja wróciłam z zajęć, zjadłam pyszny obiad połączony z kolacją, no i co? spać bym poszła a dziś przede mną długa noc nad inżynierką...

Także życzę Wam miłego wieczoru!
 
Do góry