Kwiecień 2011

[użytkownik 838]

morgaine, dlatego ja od zawsze twierdze, ze z rodzina to tylko na obrazku... niestety. Tzn ja uwielbiam swoja Rodzinke i mimo, ze jest nas troche to nawet mimo odleglosci sie trzymamy i kontaktujemy, ale znam troche historii rodzinnych innych ludzikow. Zreszta, gdzie tu daleko szukac, mojego meza siorka tu jest, mieszka w tym samym miescie, a widujemy sie raz na ruski rok, o zadnej pomocy nawet nie ma co marzyc. Za to kilka razy czesciej widuje swojego Brata, ktory mieszka od nas o 200 km :-)

Poki co nadal nie pada, z tej okazji nalozylam Malej sukieneczke


Ciagle zapominam: najlepszego dla szymona i feliksa! :-)

 

[jola.24]

Witam przy kawce:-)

nati ja przepraszac ze cie do łez doprowadzic wcoraj ale musialam to napisac
drani mżesz joli te dane podeslac too cie wrzuci;-), dostalas paszport?
T na ryby pjechal i pewnie znwu przez tydzien ryba na klacje lub obiad
Pogda juz mnie po woli dobija, nie dane jest mi lata zaobaczyc w tym roku...masakra!!!!

 

[Morgaine]

produkcja widzę malutka. człowiek sam z trójką dzieci w domu i nawet co poczytać nie ma wypaśny obiadek zjedzony (wczoraj zrobiony) pranie powieszone, nawet posprzątane... no żyć nie umierać teraz kawkę z rodzicami popijam maluchy śpią, starszak puzzle układa. muszę mu pokupić nowe bo widzę że bardzo to lubi. może układać tylko jak Mimi śpi no ale przynajmniej te 2 godz dziennie ma spokoju;-)

jutro muszę jechać na zakupy, bo poniedzialek wolny a musze kupic dresik mojej księżniczce i chłopcom trampki...

 

[nela31]

Witam sie ,wczoraj bylismy w Kraku,dzis pogrzeb znajomegpo ,echh,zaraz trzeba jechac na zakupy bo dlugi weeknd i podobno wszystko bedzie pozamykane.

100 lat dla Felinka i Szymusia!!!!!!

 

[hatorska]

sto lat dla chłopaków

Nela - tylko 1 dzień wszystko zamknięte

Morgaine - ja mam problem bo uwielbiam jak jest czysto a nienawidzę sprzątać i ciągle jest artystyczny nieład a jest coś takiego jak samosprzątająca się łazienka? A do Rabki to jedziecie na kwaterę, do hotelu czy jak? i ta tężnia to jest taka ogólnodostępna? napisz coś bo może to mojego tez by trochę podładowało.

u nas chyba ciut lepiej z chorobą, ale dalej jej furkocze i kaszle....nie byliśmy u lekarza....hmmm jeszcze poobserwuję....

 

[nati_k]

cały dzień poza domem byłam a tu tak mało pisałyście :-(
Emi- my już 4 zaczynamy a Ty na 2 jeszcze :-)

jakoś spontanicznie wyszło i poszliśmy do teściów na cały prawie dzień, nie było źle. babcia męża ciągle mówiła że mam przykryć małą co mnie doprowadzało do furii za to teściowa super. co prawda się mnie boi a mąż mną straszy ale wole to niż wtrącanie się. zaczęła małą nosić po kilkunastu minutach zabrałam mówiąc że robi mi pod górkę bo ja nie noszę i się przyzwyczai i nie będę mogła nawet obiadu zrobić, przyznała mi racje i pochwaliła no .

 

[Koot]

Mały juz jęczy, trza kapać....doczytałam, ale nie zdąże odpisać, moze potem.

Wszystkiego naj dla czteromiesięczniaków))
Noc fajna, przed spaniem o 23:00 dałam butlę, spał do 3, potem o 7, więc lepsza niż ostatnie.
Sprzątanie? Bardzo lubie miec czysto, ale mi sie nie chce. Czasmi mnie najdzie i sprzątam cały dzień, odkurzam co drugi dzień,ale powinnam codziennie, mam czarnego labradora, więc kłakow masa. Prasowanie....prasuje wszystko, ale już niedługo, bo tego nienawidzę!!!!

Draniu wiem co czujesz z ta pracą, ja bym nie wracała, ale nie damy rady...ciesze się,że wracam, bo lubię moją pracę, ale chcialabym byc z Misiem, cóż, trudno. Tyle,ze ja mam babcię, która małym się zajmie, więc o tyle fajnie.
Wiecej grzechów nie pamiętam)

 

[aquarinka]

Hej, hej:-)

Zdrówka dla jubilatów

Nasza noc taka sama jak poprzednia, czyli wstała o 5, pojadła, pogugała trochę i o 6 znów spanie do 8. Podoba mi się to, mogłoby tak już zostać.
Odnośnie sprzątania to w ciągu dnia mało co zdążę zrobić a w nocy śpię. Jak już mam wolną chwilę to sprzątam tylko rynek(czyli tam gdzie widać), a kąty zostawiam na później. W soboty czasami wysyłam swoją literkę ( jak to morgaine ładnie napisała) na długi spacer z dzieckiem i wtedy coś więcej zrobię.
Zresztą ja i tak jestem za chowem podłogowym, czyli nie musi być za sterylnie. Trochę brudu dziecku nie zaszkodzi a nawet może wzmocnić jego odporność.

Ze złych wieści to chyba zaczynają mi wypadać włosy. Trochę to kłopotliwe bo już kilka Małej wyciągnęłam z buzi, może nawet już jakieś zjadła.

 

[nati_k]

ja w sumie lubię sprzątać ale nie tak zwyczajnie. o lubię wypiękniać i czyszcić dokładnie ale jak juz posprzątam na bieżąco to sił i czasu często brak,
mąż jeszcze u teściów- dają nam swój samochód tzn teść dostał służbowy, teściowa jeździ teścia a nam teściowej punto dają i mąż je teraz trochę lakieruje, głośniki zmienia itp a i coś podsłuchałam ale nie miałam jak się męża dopytać że teściowa chce wziąć kredyt 30 000 żeby nam dać :-) było by super

edit:
od kiedy się myje dzieciom zęby?? te 2 ząbki już myć??

 

[*emi*25]

nati - tak jeszcze używała 2, ale mówię zdarzyło się 2 razy że kupka wydostała się wszędzie ,i nałożyłam 3 i pasuję lepiej hehe,więc teraz te w końcu.

heh a teraz mała leży sobie na kanapie obok położyłam tę lalkę Emilkę,leży patrzy i patrzy tak na nią i mówi : '' krejk ? ,normalnie po imieniu się zwraca ,się uśmialiśmy z mężem .

tak,ja też cały czas problem mam z włosami,lecą bez przerwy, byłam u matki pokazałam ile mnie wypadło pod czas mycia,bo u niej umyłam, się przeraziła,ale kupiłam witaminki Vitapil ,poprzednio bardzo pomogły ,zobaczę czy teraz też . No i strasznie mi się słabo robi,kręci w głowie,muszę sobie badania zrobić,ale tak mnie się nie chce rejestrować czekać na wizyte ,łazić potem z rana na badania ...

no i zrobiła kupę i zasnęła,co za ...pipucha heh