Kwiecień 2011

[anisad]

Morgaine, ja mam dziewczynke w brzuchu Pierwszą rodziłam niestety przed terminem, ale był to poród wywoływany, więc nie wiem jakby się potoczyło bez umawiania się na dzień i godzinę. Chyba kupię na 11 albo 13 i zacznę też łykać magnez. Tylko jesli biorę witaminy dla ciężarnych, to mogę jeszcze dodatkowo magnez ?

ducha, wpadnij do mnie. Ja mam w lodóce, tylko przeterminowane o 3 dni :-)

aknovi, to ja już nie wiem kogo słuchać z tymi statystykami. Trudno, najwyzej sama będę rodzić. Jakoś sobie nie wyobrażam rodzić z kimś innym, niż mój własny mąż.

 

[acronka]

śledzi mi się zachciało a w domu brak :-(. I co ja mam teraz zrobić, he?!

ducha pędź do aenye - ona często śledzie wcina

baby - chyba każda z nas tego Tobie życzy i sobie nawzajem również.


A tak a propos wagi mi się przypomniało - moja waga stoi od 3 tygodni w miejscu 76.
W sumie się cieszę, nie będzie przyrostu do wizyty Mała rośnie, czuję to, bo jest coraz bardziej ekspansywna, więc jest dobrze.

 

[wilmek]

anisad ja wole nie glosowac na twoj termin bo napewno nie trafie..jak mlody mial sie urodzic kupilam mamie bilet na 17go termin mialam z om10 z usg14 wiec mlody juz mial byc w domku i co???? wyciagneli go na sile 24go ;-)
magdziarkas przykro mi ze sie zgadzam z Twoja tesciowa ale Bruno to swietne imie - moj syn tak ma oczywiscie nikomu sie nie podobalo jak powiedzielismy, prababcia nawet przechrzcila go na Marcina ale szybko sie przyzwyczaili ;-)
hatorska a Borys tez mi sie bardzo podoba ;-)
acronka dzieki twojemu wspomnieniu o recznikach papierowych przypomnialo mi sie ze nie spakowalam recznika...a dziwilam sie ze mam jeszcze miejsce w torbie...no i te "wkladki prysznicowe" of course musze dopakowac

zjadlam 3 kanapki jablko chyba zaraz poszukam jeszcze czegos slodkiego a co :-)
asiunia a Ciebie zostawili w tym szpitalu ze sie nie odzywasz?

 

[aknovi]

aknovi, to ja już nie wiem kogo słuchać z tymi statystykami. Trudno, najwyzej sama będę rodzić. Jakoś sobie nie wyobrażam rodzić z kimś innym, niż mój własny mąż.

To tak jak ja. Zresztą, mój mąż nie bardzo chce brać udział w porodzie rodzinnym, pewnie by panikował i mi tam mdlał więc rodzę sama... damy radę!

Przeskakuje mi to żebro ;/ chyba dziecko nie może kopnięciem złamać żebra, co? Boli jak cholera ;/

Śledzie, to jeszcze pół biedy. Ja od 2 dni chcę arbuza. I dostań tu arbuza w połowie marca :|

 

[Morgaine]

malinowe pazury suche, mogę iść spać.
dziękuj za towarzystwo w imieniu pazurów i córy która po pęcherzu głową daje!!
dobranoc
anisad, może Ci się przyśni data ;-)

 

[acronka]

wilmek - ja często powtarzam, że trzeba rozmawiać wsensie wymieniać się informacjami. Ja dzięki aenye włożę wkładki ale laktacyjne

co do terminów nie obstawiam,obawiam się, że nie ma reguły. Poza tym kiepsko mi idzie w hazardzie. W lotka najczęściej jedynkę trafiam, jak czasem puszczę los.

 

[anisad]

Aknovi, zapraszam do mnie do delikatesów. Widziałam dziś na własne oczy arbuza ! serio.
CO do porodu, to ja nie chcę rodzić sama :-( tzn bez męża.... nie wiem jakbym poprzedni poród bez niego dała sobie radę.

Morgaine, dzięki. Jak mi się przyśni to obstawiajcie. Może coś wygracie :-)

Też uciekam do spania, ale zaczepię o lodówkę po drodze Nie ma w domu świadków obżarstwa

 

[ducha]

a mogę w piżamie?! bo nie chce mi się ubierac już... a tak serio to nie wytrzymam bez tych śledzi noooo!!!!

 

[acronka]

Śledzie, to jeszcze pół biedy. Ja od 2 dni chcę arbuza. I dostań tu arbuza w połowie marca :|

aknovi - ja widziałam kilka dni temu w którymś markecie tylko nie wiem czy to real był czy carrefour.

 

[lilou]

Mój P dziś właśnie mówi że może zmienimy imię na Julian bo on też uwielbia :-)

aenye jaki ładny avatarek ;-)

ducha zdjęcia wózka jutro porobię . Składaliśmy w garażu , i już się ciemno zrobiło, a garaż niereprezentacyjny do robienia fotek ;-)
Po śledziki może mąż skoczy ?
Mi się coli chce, a dziś sobie odwyk zrobiłam...

mitaginko mi też do głowy przyszło że ta biegunka to symptom zbliżającego się porodu. Mam jednak nadzieje że w Twoim przypadku to nie to.

Co do terminu to kurcze strasznie ciężko oszacować. Ja Oli przenosiłam, teraz marzę żeby urodzić choć tydzień przed terminem.To czekanie w ostatnich dniach jest okropne :/