reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Ale się dzieje :-) super , z niecierpliwością czekam na wieści ;-)

aenye masz przechlapane:laugh2: wiesz co ja by teraz za te śledzie dała??? kurde leje deszcz, do rybnego daleko..a ja marzę o śledziach :-p
 
reklama
A ja mam znowu gości nroralnie mam ich dosył, teściowa jutra, kumpel męża w niedziele i moja mama w czwartek a no i kupela we wtorek chce wpaść, normalnie zero spokoju
 
lilou, hehe ;-) a sledzie tesciowa mi zrobila wczoraj, jak pilnowala dzieci, gdy my bylismy u gina ;-) ona jakies z paczki robi, matiasy mowi na nie..

a ktoras sie mnie pytala o przeplywy - to takie badanie b. glosne, dzwieki jak z kosmosu, przeplywy krwi pepowinowej i do mozgu dziecka (chyba?) - takie wykresy sie robia jakby, biale na czarnym tle, mierza dlugosc trwania 'cyklu' czy cos takiego. i na ekranie patrzy gin jeszcze, takie jakby od podczerwieni plamy - czerwone, zielone, niebieskie...
 
anawoj nie rodzi:( sama pewnie napisze wam co i jak

ja mam doła:( kurde boję się. dziewczyny boję się. dzisiaj nazwałam ten lęk bo siedzi we mnie od dawna a już wiem co to!
boję się trzeciego dziecka. że będzie mega ciężko, że nie damy rady...że dzieciaki wejdą nam na głowę, superniania będzie potrzebna. że nie poświęcimy Konradowi tyle czasu ile trzeba, bo niby najstarszy itd. a on też jeszcze mały, jeszcze potrzebuje opieki...

ehhh:(

i to moje ciało, jak będzie wyglądać...:(
 
A ja mam znowu gości nroralnie mam ich dosył, teściowa jutra, kumpel męża w niedziele i moja mama w czwartek a no i kupela we wtorek chce wpaść, normalnie zero spokoju

mnie tez takie cos denerwuje...dzwoniła tesciowa (która nota bene widziałam w pon, wt, sr i wcz), ze jutro wpadna na chwile z tesciem...musze M. powiedziec, zeby wybił im to z głowy. Czy oni naprawde nie rozumieja, ze ja TYLKO leze?! Jeszcze jak ona przyjdzie na chwile, to co innego, ale przed tesciem w pidzamie nie wyskocze...nie zapraszam moich rodziców, których naprawde widze rzadko, bo nie jestem w stanie przyjmowac gosci, a tesciowie zawsze sie wprosza!
 
aneye ja pytałam dzięki za odp. Kurde płace babce 200 zł co wizytę, mam do niej zaufanie, ale takiego badania i nie robiła. Nie wiem czy się martwić czy nie :/

morgaine to chyba całkiem normalne że teraz takie myśli nachodzą. Ja mam takie przy drugim dziecku.. wkurza nie że nie mam cierpliwości tyle ile powinnam, że krzyczę itp. Ale w końcu nie jesteśmy jakimiś herosami, tylko zwykłymi (niezwykłymi ;-)) babkami, które mogą mieć słabsze dni i nastroje. myślami jestem z Tobą!
 
aneye ja pytałam dzięki za odp. Kurde płace babce 200 zł co wizytę, mam do niej zaufanie, ale takiego badania i nie robiła. Nie wiem czy się martwić czy nie :/

!

a może robi , tylko nawet nie wiesz, w trakcie usg - u mnie kiedyś w trakcie usg wspomniał właśnie.."..jeszcze przepływy sprawdzimy" i stąd wiem co to jest i że je spr:-)...bo to nie jest chyba jakieś oddzielne badanie.....chodzi chyba o to czy wszystkie 3 naczynia z pępowiny prawidłowo transportują co trzeba do dzidzi...
 
lilou to nie wiem...dzwieku mogłas nie słyszeć, bo np. nie ma podlaczonego głosnika, ale plamki kolorowe powinnas widziec... :/
no chyba ze sa jakies inne metody sprawdzania przepływów...
 
reklama
dziewczyny nie nakręcać się pewnie połowę nie wiemy co lekarz bada jeden opowiada wszyściutko, drugi nie jak widzi że ok. to porostu mówi że wszystko ok.Mój to fachowiec a jak jest ok. to mówi że ok. i nie rozwodzi sie . a naprawde fachowiec ma dużo nagród nawet z twój styl , ...... zresztą to nieistotne po prostu sie nie nakręcajmy:-)
 
Do góry