reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
kurde my tez ''unimilamy'' sobie czas:-( gosha--widze ze masz doswiadczenie w tym temacie--powiedz mi czy trzeba sie martwic dopiero jak peknie?bo ja sie martwie nawet jak nie pekaja....
 
kurde my tez ''unimilamy'' sobie czas:-( gosha--widze ze masz doswiadczenie w tym temacie--powiedz mi czy trzeba sie martwic dopiero jak peknie?bo ja sie martwie nawet jak nie pekaja....

Spokojnie, dopóki nie pęknie lub się nie zsunie to nie masz się czym martwić. Tylko po "wyjściu" Twój partner musi sprawdzić czy jego zawartość jest w środku i czy nie było żadnego przecieku właśnie w postaci pęknięcia. Nie zamartwiaj się tak, bo to przestanie być przyjemne:sorry: A w końcu nie o to chodzi...
 
witam ponownie;-)
widze, ze dzisiaj jak to przy niedzieli jak zwykle maly ruch u nas na bb;-) nio, ale wkoncu pogoda dopisala, wiec trzeba bylo to wykorzystac:tak:
nio, a ja sama siedze w domu, bo mezus w pracy na noc i jakis taki dziwny humor mnie dopada:baffled: Mlody spi, psy tez, wiec nawet nie mam sobie do kogo pogadac:sorry:
Gosha24 to lepiej idz do gina, bo roznie to bywa;-) zona mojego taty jak byla na kontroli po porodzie to gin po usg powiedzial jej, ze jakby tego dnia cos "kombinowali" to napewno by zaszla w ciaze.. a okresu nie ma do teraz, prawie 11 miesiecy, nio i karmi cyckiem.. wiec lepiej dmuchac na zimne:tak:
a jesli chodzi o wizyte kontrolna to ja chyba swoja bede musiala przelozyc przez ten moj okres:-( wizyta w srode, wiec jeszcze nie odwoluje i zyje w nadziei, ze do srody sie skonczy, bo termin nastepny pewnie dostane na polowe lipca.. takie terminy sa do niego:baffled:
bluebell nie stresuj sie tak dziewczyno;-) poki gumka nie peknie lub nie zsunie sie tak jak pisala Gosha24 to nie ma sie czym martwic:tak: u nas tez testowane;-) teraz chyba tez poki co wrocimy do gumek, bo tabletek nie zamierzam brac.. a jak mi sie wszystko wmiare wyreguluje to wrocimy do starych metod;-) do tej pory sie sprawdzily..
 
:sorry:
Gosha24 to lepiej idz do gina, bo roznie to bywa;-) zona mojego taty jak byla na kontroli po porodzie to gin po usg powiedzial jej, ze jakby tego dnia cos "kombinowali" to napewno by zaszla w ciaze.. a okresu nie ma do teraz, prawie 11 miesiecy, nio i karmi cyckiem.. wiec lepiej dmuchac na zimne:tak:
a jesli chodzi o wizyte kontrolna to ja chyba swoja bede musiala przelozyc przez ten moj okres:-( wizyta w srode, wiec jeszcze nie odwoluje i zyje w nadziei, ze do srody sie skonczy, bo termin nastepny pewnie dostane na polowe lipca.. takie terminy sa do niego:baffled:
bluebell nie stresuj sie tak dziewczyno;-) poki gumka nie peknie lub nie zsunie sie tak jak pisala Gosha24 to nie ma sie czym martwic:tak: u nas tez testowane;-) teraz chyba tez poki co wrocimy do gumek, bo tabletek nie zamierzam brac.. a jak mi sie wszystko wmiare wyreguluje to wrocimy do starych metod;-) do tej pory sie sprawdzily..
Jutro idę, tylko muszę do niego zadzwonić czy mnie przyjmie tak z biegu, ale raczej nie będzie problemu. Też wolę dmuchać na zimne, znając moja wiatropylność... i jak tylko będę mogła to wracam do tabletek, dlaczego ja głupia od razu tego nie zrobiłam:wściekła/y:
Dobranoc, życzę spokojnej i przespanej nocki :-)
 
Witam wieczorowa pora
My do gumek dodatkowo patentex oval, na gumkach jechalismy ponad rok, a pozniej pol roku walczylismy i tak o ciaze. A teraz osobiscie nie bardzo mi sie chce. Moze dlatego, ze potrzebuje odrobiny zachety, a takowej nie ma. Wiec raz sie nam trafilo i tyle. Dzisiaj jakis taki zwalony nastroj mam...
Milej nocy
 
Witajcie :-)
Siedzę bo ciemku bo Marcelek spektakl cieni ogląda na ścianie :-) Może w końcu uśnie. Dziś ma bardzo aktywny dzień. Może z 4 razy tylko pospał po 30 min a tak to gada z miskami albo każe się nosić po domu i ogląda wszystkie obrazki na ścianach.
A moje serduszko dziś skończyło 2 miesiące :-):-)
Do jutro laseczki. Przespanej nocki życzę :-)
 
dzien dobry:-)
ja juz na nogach, bo dzisiaj znowu na rehabilitacje z Mlodym idziemy.. jeszcze tylko 4 razy i miejmy radzieje, ze juz bedzie wszystko ok:tak:
nio i dzisiaj mamy isc do pediatry.. moze wkoncu uda nam sie go zaszczepic, bo do tej pory zawsze cos wychodzilo.. a to katar, a to szpital, brrr:baffled:
nio i pogoda sie dzisiaj piekna zapowiada, wiec moze na jakis spacerek pojdziemy dluzszy;-)
zmykam na szybka kawke, bo wnet sie musimy zbierac, a poki Mlody spi to sie w spokoju napije;-) spokojnego i slonecznego dnia zycze:tak:
 
Witamy i my po weekendzie.
Moję dziecię jest wprost niemożliwe z tym spaniem.
Zasnął wczoraj o 20.00 a obudził się dziś o 6.30. Już tak śi od ponad tygodnia że przesypia całe nocki, rewelacja.

Odnośnie antykoncepcji to ja zamierzam przy następnej @ założyć sobie wkładkę Mirena. Będę miała 5 lat z głowy. Byłam już u gina w miniony piątek- wszystko ok i bardzo polecał mi tą wkładkę, jak dla mnie to najlepsza metoda. Koszt na początek to 800zł z założeniem ale na 5 latek to i tak nie dużo.

Alex właśnie zjadł 150ml mleczka i zasypia więc ja idę na śniadanko.

Malutka to powodzenia dziś u pediatry.
 
reklama
Czesc dziewczyny niebylo mnie troche i dalej mnie niebedzie przez pewien czas, ostatni tydzien wszyscy bylismy chorzy cala 4 siedziala w domu z jakims cholerstwem.
Operacja mojego tescia sie nieudala (chcieli go ratowac robiac jeszcze jedna ale po drugiaj przestaly juz nerki pracowac) zadluga i zapowazna a tesciu juz ma swoje lata i lekarz powiedzial mu w prost ze operacja jest konieczna ale raczej nieprzezyje, jakby sie jej niepoddal to i tak by nieprzezyl od tygodnia jest podlaczony do aparatury w tym tygodniu go odlanczaja(caly czas wierzylismy ze bedzie lepiej), tesciowa sie zalamala i niechce sie leczyc a rak postepuje, namowilismy ja na kontrolne badania jedzie jutro do warszawy do profesora ale ona niechce brac lekow stwierdzila ze pojda razem.
Maz chodzi jak struty niby mowi ze juz to zaakceptowal, dlamnie jest to niedowyobrazenia znac date smierci swojego ojca, widze ze jest mu ciezko jak ma kryzys to idzie i bawi sie z Julka. niezabardzo chce o tym rozmawiac dlatego ja siadam cigne go zajezyk i staram sie zeby choc troche sie wygadal.


Brat mojego taty czuje sie lepiej ale guzy w muzgu sie rozrastaja, lekarz powiedzial ze obrzek to kwestia czasu.


Wpadlam na chwile i smece:-(za kilka dni sie odezwe

trzymajcie sie cieplutko i ucalujcie swoje maluszki od ciotki z bb:-)
 
Do góry