Witajcie dziewczyny,a ja lece zaraz podpisać akt notarialny do mojego mieszkanka a potem na 12 na wizytę do mojej pani ginekolog.Boże jak ja sie stresuje czy wszystko w pożądku.Ostatnio to byłam 3 tygodnie temu i tak wiele mogło sie zmienic....Trzymajcie kciuki.
reklama
A
alka303
Gość
ups... troszku sie działo rzeczy na forum
a ja już w sobote mam usg i nie moge sie doczekac...
a ja już w sobote mam usg i nie moge sie doczekac...
Viola1978
Fanka BB :)
3mam
Powiedzcie mi dziewczyny, czy zapisujecie się już na USG, to które się robi po 12 tyg. ciąży???? Pytam oczywiście te z Was, których bobasy jakoś na dniach wchodzą w ten 12 tydzień. Ja się dziś zapisałam, tzn. zadzwoniłam " z głupia frant" i się okazało, że są odległe terminy - przynajmniej u warszawskich dobrych lekarzy (tych, których mam z polecenia). Pani w rejestracji powiedziała mi, że czeka się minimum 3 tygodnie. Na szczęście coś się zwolniło i upchnęła mnie na za 2 tyg. Jutro wchodzę w 11 tydzień (licząc od OM). W ramach NFZ mam USG w przychodni, ale tam nie można przyjść z mężem, a my chcemy razem...więc prywatnie. No i z tego, co słyszałam, to specjalistyczne prywatne gabinety mają czasem lepszy sprzęt. Chociaż z tym pewnie też różnie bywa.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy zapisujecie się już na USG, to które się robi po 12 tyg. ciąży???? Pytam oczywiście te z Was, których bobasy jakoś na dniach wchodzą w ten 12 tydzień. Ja się dziś zapisałam, tzn. zadzwoniłam " z głupia frant" i się okazało, że są odległe terminy - przynajmniej u warszawskich dobrych lekarzy (tych, których mam z polecenia). Pani w rejestracji powiedziała mi, że czeka się minimum 3 tygodnie. Na szczęście coś się zwolniło i upchnęła mnie na za 2 tyg. Jutro wchodzę w 11 tydzień (licząc od OM). W ramach NFZ mam USG w przychodni, ale tam nie można przyjść z mężem, a my chcemy razem...więc prywatnie. No i z tego, co słyszałam, to specjalistyczne prywatne gabinety mają czasem lepszy sprzęt. Chociaż z tym pewnie też różnie bywa.
Ostatnia edycja:
A
alka303
Gość
lekarz który prowadzi ciąże, ustala termin już na początku, żeby badania odbyły sie w terminie itp.
lulka28
Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2006
- Postów
- 70
Hej dziewczynki!
Wkońcu udało mi się przeczytać wasze posty Jakoś mi sie udało bo czuję się koszmarnie w poprzedniej ciąży nie miałam praktycznie żadnych objawów i miałam nadzieje że i teraz tak będzie a tu ... niespodzianka ... nie jestem w stanie nic robić, ani jeść i wogóle koszmar...paw za pawiem
W sobote to nawet synka odesłałam do rodziców bo szkoda mi go było żeby cały dzionek spędzał przy mamie w ubikacji(on przeżywa że z mamą coś nie tak i tak bardzo mnie żałuje ) i ja głupia nawet zastanawiam sie czy to całkiem normalne że całymi dniami czuje swój żołądek???? a może cos złego sie dzieje?
Wkońcu udało mi się przeczytać wasze posty Jakoś mi sie udało bo czuję się koszmarnie w poprzedniej ciąży nie miałam praktycznie żadnych objawów i miałam nadzieje że i teraz tak będzie a tu ... niespodzianka ... nie jestem w stanie nic robić, ani jeść i wogóle koszmar...paw za pawiem
W sobote to nawet synka odesłałam do rodziców bo szkoda mi go było żeby cały dzionek spędzał przy mamie w ubikacji(on przeżywa że z mamą coś nie tak i tak bardzo mnie żałuje ) i ja głupia nawet zastanawiam sie czy to całkiem normalne że całymi dniami czuje swój żołądek???? a może cos złego sie dzieje?
Viola1978
Fanka BB :)
No tak, moja lekarka powiedziała "proszę USG zrobić po 12 tyg.", a lekarz w przychodni zapisał mnie na termin, gdy będę w 14 tyg. Nic tam. Jakoś się skoordynuję.
agnieszkaaa1985
Początkująca(y)
Czesc dziewczyny, jak czesc z Was wie, wyjechalam na tydzien do rodzicow, niestety nie udało się, zaczęlam plamic, natychmiast do szpitala, zrobili usg, PLOD MARTWY , na drugi dzien już byłam po zabiegu Zycze Wam szczesliwych 9 miesięcy i udanych porodów, mnie się niestety nie udało. Całuje!
Viola1978
Fanka BB :)
Z całego serca współczuję.....
reklama
didi
Fanka BB :)
Hej dziewczynki!
Wkońcu udało mi się przeczytać wasze posty Jakoś mi sie udało bo czuję się koszmarnie w poprzedniej ciąży nie miałam praktycznie żadnych objawów i miałam nadzieje że i teraz tak będzie a tu ... niespodzianka ... nie jestem w stanie nic robić, ani jeść i wogóle koszmar...paw za pawiem
W sobote to nawet synka odesłałam do rodziców bo szkoda mi go było żeby cały dzionek spędzał przy mamie w ubikacji(on przeżywa że z mamą coś nie tak i tak bardzo mnie żałuje ) i ja głupia nawet zastanawiam sie czy to całkiem normalne że całymi dniami czuje swój żołądek???? a może cos złego sie dzieje?
ja mam podobnie ...w pierwszej ciazy tak nie bylo a przez 2 dni to myslalam ze wypluje zoladek..dopiero dzisiaj juz czuje sie normalnie ..ehh...mam nadziejej ze wszystko jest ok...musze zapisac sie na USG przed wylotem do PL...a do tego doszly mi straszne bole glowy..ehhh
Podziel się: