Informacja od lekarza (ginekologa) czy jakiegokolwiek innego o istnieniu jego Prywatnego Gabinetu nie jest karalne)) A na ciąży nie ma co oszczędzać... Prywatna wizyta ma swoje zalety, lekarz ma więcej czasu - z NFZ z tego co wiem ma tylko kwadrans, inaczej pewnie nocował by w gabinecie
Jestem w trzeciej ciaży (trzecia dziewczynka!!!) i w pierwszej chodziłam do dra Wasilewskiego -świetny lekarz! a w drugiej i teraz do dra Tyszkowskiego. Mieszkam na Wyzynach i tak tu trafiłam. nie żałuję! Tyszkowski jest rewelacyjnym lekarzem, konkretnym i mam pewność, że to specjalista. Mam wykonane konieczne badania (jestem w 27 tygodniu), chodze do połoznej na spotkania - przy gabinecie dra- zrobił mi nawet usg piersi, choć nikt nie chcial się tego podjąć, bo jestem w ciaży. Uspokoił mnie, zapisał na kolejna wizytę. Gabinet jest b.zadbany i czysty, byłam kiedys na Łomżyńskiej (tamie to było nieciekawie). W kwestii prywatnych wizyt-zawsze uważałam że warto- szczególnie w ciąży - nieczęsto jest sie w takim stanie przecież... Pozdrawiam!
Przez jego niedopatrzenie i głupote poroniłam pierwsze dziecko. Do 14tyg ciazy nie wykonał USG.
W drugiej ciazy mimo wczesniejszego poronienia nie zrobił badan na wykrycie wad płodu.
To łapówkarz ,co to za lekarz,ktory na badaniu straszy kobiete ciezarna i mowi ,ze w 14tyg ciazy jeszcze nie widac serduszka i to NORMALNE!!
Nie polecam i przestrzegam.
Polecam dr SKÓRCZEWSKIEGO!
I do WIADOMOŚCI-DO NIEGO CHODZIŁAM I PRYWATNIE I DO SZPITALA I W KAYDZM PRzypadku traktowana bylam tak samo dobrze!!:-)
.....Lisiak nawet odbierał mój poród....rewelacja...szkoda ale odszedł ze szpitala z 2-ki na Kapie :-(..teraz moją drugą ciąże prowadzi dr Skórczewski,równiez z 2-ki,także rewelacyjny gin....również serdecznie polecam....szkoda że takich lekarzy co potrafia się zająć ciężarną jest tak mało...ręce opadaja 
