reklama
AnnieLo
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2007
- Postów
- 101
Moj Leo lubi czasami zjesc male kawaleczki, ale zalezy co...
Za to dzisiaj mnie zadziwil i rozsmieszyl zarazem, wyciagnal sobie sam z kosza z owocami dwie nektaryny i trzymajac je w obu dloniach podgryzal to jedna to druga.
Potem nie dal rady jesc dwoch na raz i jedna rzucil, a te druga zjadl cala az do pestki!
Za to dzisiaj mnie zadziwil i rozsmieszyl zarazem, wyciagnal sobie sam z kosza z owocami dwie nektaryny i trzymajac je w obu dloniach podgryzal to jedna to druga.
Potem nie dal rady jesc dwoch na raz i jedna rzucil, a te druga zjadl cala az do pestki!
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
hmmm...moje eksperymenty na Lili chyba nabrały niewłaściwego kierunku. wczoraj wszyscy jedliśmy placuszki z kabaczka. wieczorem Lila bez przerwy płakała a dziś wszystko przez nią przelatuje. bidulka ma tak odparzone wszystko jak nigdy, mimo że przewijam jak tylko trzeba. dzisiaj dieta, dieta i jeszcze raz dieta... no cóż jak nie urok /dopiero mija jej katar gigant/ to sraczka...jak to mówią...
nineczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 610
Oj anii- biedna ta twoja Lilcia Dobrze to ujęłaś - jak nie urok... Ale to tylko niestrawność, jutro będzie po bólu pewnie. Najgorsze te odparzenia U nas ostatnio regularnie, mimo wietrzenia, wyrzucenia chusteczek z Tesco (perfumowane). Za winowajcę podejrzewam jeszcze Huggisy - kupiliśmy paczkę i nie mogę się doczekać kiedy się skończy, bo jak dla mnie w porównaniu z pampersami są fatalne.
My lecimy na słoikach i spokój mamy święty Tylko kasy trochę szkoda Wczoraj młoda memłała bułkę zwykłą ale z jakim zapałem Jakby tydzień nic nie jadła. Z reguły jednak olewa wszelkie jedzenie, które jej się w łapkę wsadza.
My lecimy na słoikach i spokój mamy święty Tylko kasy trochę szkoda Wczoraj młoda memłała bułkę zwykłą ale z jakim zapałem Jakby tydzień nic nie jadła. Z reguły jednak olewa wszelkie jedzenie, które jej się w łapkę wsadza.
Oj Anii wspolczuje. Mam nadzieje ze dzisiaj jest juz zdecydowanie lepiej
A Julka wcina nasze obiadki.Co prawda nadal dostaje sloiczki ale z naszych talerzy chetniej podjada.Ale nie smakuja jej obiadki ze sloiczkow w ktorych nie ma juz konsystencji papki.Dziwne.
A Julka wcina nasze obiadki.Co prawda nadal dostaje sloiczki ale z naszych talerzy chetniej podjada.Ale nie smakuja jej obiadki ze sloiczkow w ktorych nie ma juz konsystencji papki.Dziwne.
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
kurcze a u nas nadal biegunka. wczoraj wieczorem Lila nawet czuła się lepiej więc stwierdziłam że nie będę szła do lekarza ale dziś znów wszystko się przelewa. jak zwykle choroba na weekend...odparzenia najwidoczniej były powierzchowne bo już nie ma takiej czerwoności i nawet Lilę nie boli, od razu Tormentiol i Linomag był w użyciu. ale szkoda mi jej. czy wiecie może JAKĄ DIETĘ SIĘ STOSUJE PRZY BIEGUNCE? nie chce za bardzo obciążać jej dodatkowo organizmu. wiem że picie to podstawa...
reklama
Podziel się: