Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
Ikasia - GRATULACJE!!!
Asia_77 - jeśli chodzi o omega 3 to lepiej kupić sobie olej lniany. To jest naturalne źródło kwasów omega 3, oczywiście możesz brać także w ciąży, bo to istotny składnik potrzebny do prawidłowego rozwoju układu nerwowego. Na co dzień też warto konsumować olej lniany, nawet nie starając się o ciążę. Teraz kwestia kapsułkowych omega 3. Nigdy nie kupuj suplementów omega 3 z wątroby ryb z tego względu, że w ciąży nie wolno go przyjmować (duże zatrucie rtęcią ryb). Jedyny słuszny sposób to suplementacja preparatami z oleju lnianego (np. linocomplex NNNKT). Jednak ja zdecydowanie polecam olej lniany, na początku 2-4 łyżki dziennie podczas posiłku ( ja mieszam z serem i musli).
Co do acardu - zwiększa on ukrwienie macicy, co sprzyja rozwojowi endometrium w fazie folikularnej, a potem zwiększa utlenienie, odżywienie powstającego łożyska, zapewniając odpowiedni rozwój płodu. Przyjmuje się go do końca 1 trymestru. Jednak powinno się go odstawić na 2 dni przed planowaną punkcją i 2 dni przed transferem. Nie mówi się o tym wprost i wielu lekarzy ryzykuje nie odstawiając acardu przed transferem. Otóż rozrzedzenie krwi może spowodować powikłania podczas transferu (w skrócie - krwawienie), które znacznie obniża szanse na powodzenie.
Ogólnie powinno się także suplementować magnez, jak wiadomo działa przeciwskurczowo i na pewno można ze spokojem przyjmować go w ciąży. Jeszcze jest parę innych suplementów, ale ich kombinacja już zależy od indywidualnych potrzeb. Jednak olej lniany, acard czy magnez może każda z nas spokojnie zażywać.
Asia_77 - jeśli chodzi o omega 3 to lepiej kupić sobie olej lniany. To jest naturalne źródło kwasów omega 3, oczywiście możesz brać także w ciąży, bo to istotny składnik potrzebny do prawidłowego rozwoju układu nerwowego. Na co dzień też warto konsumować olej lniany, nawet nie starając się o ciążę. Teraz kwestia kapsułkowych omega 3. Nigdy nie kupuj suplementów omega 3 z wątroby ryb z tego względu, że w ciąży nie wolno go przyjmować (duże zatrucie rtęcią ryb). Jedyny słuszny sposób to suplementacja preparatami z oleju lnianego (np. linocomplex NNNKT). Jednak ja zdecydowanie polecam olej lniany, na początku 2-4 łyżki dziennie podczas posiłku ( ja mieszam z serem i musli).
Co do acardu - zwiększa on ukrwienie macicy, co sprzyja rozwojowi endometrium w fazie folikularnej, a potem zwiększa utlenienie, odżywienie powstającego łożyska, zapewniając odpowiedni rozwój płodu. Przyjmuje się go do końca 1 trymestru. Jednak powinno się go odstawić na 2 dni przed planowaną punkcją i 2 dni przed transferem. Nie mówi się o tym wprost i wielu lekarzy ryzykuje nie odstawiając acardu przed transferem. Otóż rozrzedzenie krwi może spowodować powikłania podczas transferu (w skrócie - krwawienie), które znacznie obniża szanse na powodzenie.
Ogólnie powinno się także suplementować magnez, jak wiadomo działa przeciwskurczowo i na pewno można ze spokojem przyjmować go w ciąży. Jeszcze jest parę innych suplementów, ale ich kombinacja już zależy od indywidualnych potrzeb. Jednak olej lniany, acard czy magnez może każda z nas spokojnie zażywać.