madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Asia nie rozumiem czemu bez zniżki, ja od transferu do dnia dzisiejszego miałam luteinę przepisywaną zawsze z ryczałtem.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja zauważyłam ,że w większości klinik tak jest z tego co podczytywałam dziewczyny tu i na innych forach. Chyba trzeba w klinice zostawić naprawdę niezłą kasę,żeby zaczeli nas traktować indywidualnie :-( ze mną im się nie uda ,bo ja na kolejny cały cykl po prostu nie mam kasy. Ale postanowiłam ostro domagać się swego...czyli np. od razu przynajmniej recept na kilkanaście opakowań luteiny. A co do progesteronu to lekarz był wręcz zły jak sama zrobiłam badanie w 7dpt , stwierdził,że to nie ma sensu...ale już nie wyjaśnił dlaczego.Mnie się też nie podoba to, że w klinikach jesteśmy traktowane tak samo, tak nie powinno być, przecież każdy przypadek jest inny. Progesteronu też mi nie badali.
Asia - ja też miałam luteinę 2x4, czyli standard w Provicie. Ja zaczynam zauważać wiele niedociągnięć ze strony kliniki. Myślałam, że w tej klinice zajmą się mną tak jak powinni, a tak chyba nie do końca jest.
Dziewczyny mam pytanie, jak to jest z tym badaniem progesteronu. W których dniach po transferze trzeba go badać?