reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Gienek - nawet gdybyś kochana broniła,to przecież masz do tego prawo :) - każdy broni swego ;),chociaż w tym przypadku to akurat,że się tak wyrażę nie mój "problem" ;). Jeśli Wam to bardziej odpowiada,to jestem jak najbardziej za. Widać hope po dzisiejszej weryfikacji powolutku może zacząć świętować swój dzień,więc... :))))
Ja na betę śmigam 1 czerwca ale pewnie sikańca strzelę sobie szybciej ;) - maybe tomorrow.
 
reklama
Melduje się. Wszystko w porządku, dzieciaki rosną i dokazują. Leza jedno na drugim. Kolejny scan 5 czerwca na zespól Downa a później 22 czerwca.

agapl - brak mi slow tak bardzo mi przykro. Tule cie mocno.

anioleczek - i dobrze spokoj to jest to co dziecku potrzeba. trzymam kciuki.

hope - a jednak coś już jest :biggrin2: trzymam kciuki za dalszy przyrost
 
Od rana zastanawiam sie, co moglo byc tego przyczyna. Byc moze to endometrioza a moze zaburzenie immunologiczne? Moze moj organizm traktuje zarodek jak cialo obce, ktore zwalcza? Sadzicie ,ze lekarka powinna mi zalecic jakies dodatkowe badania? Powiedzcie mi prosze bo mam metlik w glowie. Teraz powinnam udac sie na usg kontrolne?
Przepraszam ,ze wprowadzilam dzis na forum ziarenko smutnego nastroju. :-(

Dziewczyny odliczajace do testu. Trzymam nadal za was mocno kciuki!!! Wierze,ze Wam sie powiedzie.

hope28, gratuluje betki :)

Po pierwsze,to mi tu kobitko nie przepraszaj,bo niby za co????????? Jedni w tej samej chwili obwieszczają radosne, inni smutne wieści - taki ten świat....... niesprawiedliwy.
Kochana,najlepiej powinnaś porozmawiać o niepowodzeniach ze swoją panią ginekolog. Powinna rozwiać Twoje wątpliwości,choć czasem niestety nie można poznać odpowiedzi. Przy endometriozie sprawa rzeczywiście nie jest łatwa,jeśli chodzi o utrzymanie ciąży (zależy też od jej stopnia) ale oczywiście przy odpowiedniej opiece osoby prowadzącej,jej doświadczeniu jak najbardziej dziewczyny szczęśliwie przechodzą 9 miesięcy. Może też zwyczajnie zarodek posiadać jakieś wady o których bez badań się nie dowiemy i przestaje się rozwijać.
Kochana,nie odpowiem na Twoje pytanie ale bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki w dalszych kolejach losu. Wierzę,że zaświeci dla Ciebie słońce -tym razem na dłużej.
 
marcikuk - cieszę się,że u Ciebie i Twoich pociech wszystko przebiega bez zarzutów :tak:. Jeden na drugim powiadasz..... ;))))) Szykuje łóżeczko dwupiętrowe ;))))
 
last time - kazirodztwem mi tu zaleciało i coś mi się wydaje ze tobie również ;-) Ide teraz do doktorka po recepte na aspirynke. Mam ciśnienia pilnować.
 
gieniek...:tak: tak kochana juz niedlugo czwartek...bardzo sie ciesze ale jeszcze bardziej sie boje chyba:-( teraz jeszcze przypadek agapl pokazal mi, ze z endo nie jest latwo, ale ja mam jeszcze dodatkowo torbiel na jajniku, wiec juz w ogole masakra...troche sie zdolowalam:no:

agapl...kochana a ty bralas cos na obnizenie odpornosc, zeby twoj organizm nie odrzucal zarodka?
ja biore encorton...on jest na obnizenie immunologii, chyba cos tam robi z ukrwieniem macicy, zeby zrodek lepiej sie przyjal...

kochane mam problem...jestem w 8dc, caly czas biore gonapeptyl i encorton, @ skonczyla mi sie 2 dni temu, czyli w 5-6dc...i juz nie mam plamien brunatnych ani nic, TYLKO raz na dzien mam "wyciek" swieza krwia...nigdy tak nie mialam i nie wiem co to moze oznaczac...tylko raz mi poleci, tak jakby wiecej sluzu, ide do lazienki i to jest taka kropa czerwona...nie wiem czy dzwonic na konsultacje tel do Novum czy zaczekac do czwartku?
 
Dziewczyny, dziekuje za cieple slowa.
miliaa, bralam tylko progesteron, kwas acetylosalicylowy i zastrzyki antykoagulacyjne.
Moja lekarka jeszcze nie odpisala. Po takiej ciazy biochemicznej , to trzeba odczekac pewnie z 2 cykle? Teraz to co mialam, te plamienia, to sie zakwalifuje juz do okresu, czy jeszcze nie? Metlik w glowie.
 
reklama
kate82 spokojne juz ci wyjdzie sikaniec:) powidzenia, ja sie boje :(

millia- ja na obnizenie odpornosci kortyzon :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry