reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Hej Kochane :)
U mnie plamień ciąg dalszy wiec myślę że to już "po ptakach"
w poniedziałek pojadę na betę , wczoraj wypłakałam morze łez dziś już jest lepiej .
Zaplanowaliśmy z Emkiem wakacje jedziemy odreagować i wyluzować na maxxxaaa a w sierpniu wrócę po mrozaczka .
 
reklama
marczitka moze faktycznie powinnas sparwdzic sobie ten progesteron, powiem ci ze ja nigdy nie miałam plamien biorac leki, a robiłas sobie test ciazowy?? moze zachodzisz w xiaze tylko nie mozesz jej utrzymac???
 
U mnie w klinice nie mierzą progesteronu po transferze ,w poniedziałek zadzwonię do lekarza i porozmawiam z nim ,bo za każdym razem jak mam transfer ze świeżych zarodków dostaje plamień równo 28 dc to jest jakieś szaleństwo ,luteine sama sobie zwiększylam z 300mg na 500 mg
 
Cześć dziewczyny,
siedzimy w Białymstoku... ;)
Dzisiaj mam 9 dzień stymulacji (wolno mi rośnie estradiol dzisiaj miałam 465), do tego jestem przeziębiona, od dzisiaj biore antybiotyk, jutro wizyta, mam nadzieję, że we wtorek punkcja :-p
Dziewczyny ile to nerwów i emocji przy tej całej procedurze :)
Dzisiaj mi juz lepiej, ale jak dwa dni temu lekarz powiedział, ze estradiol nie rośnie, mogłoby być lepiej no to miałam ciężkie dni...
Wyhodowałam 9 pęcherzyków, mało, ale mam nadzieje, że dadzą radę...
Trzymajcie kciuki :sorry2:
 
katee - 9 pecherzykow to DUZO. oby tylko rosly ladnie i mialy komoreczki. nie stresuje sie - bo stres tylko szkodzi a ty powodow do stresow nie powinnas miec jesli o procedure chodzi. jestes w dobrych rekach
 
a moj transfer coraz blizej :) juz niemoge sie doczekac :)


lolitka200-slicznego masz syneczka :)
 
Ostatnia edycja:
katee, trzymam kciuki za Twoje rosnace pecherzyki. :-)

Nie wiem, ale jakas taka poddenerwowana jestem.Czuje takie napieceie, wybucham latwo,plakac mi sie chce momentami.Ciagle jestem zmeczona.Chyba hormony wariuja. zwariowac mozna.
 
agapl13- mam to samo wydaje mi sie caly czas ze zaraz okres dostane a dzis dopiero 7 dzien cyklu mam pewnie przez ten estradiol co biore a co tam wogole u Ciebie ?
 
reklama
dziewczyny ja podczas przygotowań do criotransferu płakałam na reklamie pasty do zębów. Hormony szaleją, wiec mamy nastroje. A w ciąży wcale lepiej nie jest. Mam swoje humorki a emek sie zastanawia co robić by przetrwać :-D
 
Do góry