reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
dodora co to znaczy ze jestes w programie i nie masz rzadnych leków?

mi sie wydaje ze moje leczenie jest standardowe, poniewaz przy wizytach wyciagali gotowe podrukowane kartki, gdzie bylo rozpisane jakie leki (nie wiem moze jest kilka wariantów i ja mam akurat taki). wiec tak
- przy stymulce (krótki protokół początek 2dc dostałam encorton (chociaz czasem daja go juz 20go dc poprzedzajacego) i folik no i puregon). brałam to przez całą stymulke (oprócz dnia punkcji)
- po punkcji dostałam dodatkowo
luteine 10 tbl/dz na recepte
estrofem 2/dz na recepte
folik, encorton dalej
fraxiparine zastrzyki 1/dz
na recepte
essentiale forte bez recepty bo miałam hiper i żeby pomóc wątrobie z nia walczyc (pomogło - polecam tylko w novum kaza dawkowac 2x1 a ja posłuchałam ulotki i brałam 3x2 i pomogło).
do tego dostałam nospe w razie plamien (tzn jak bedzie plamienie mam brac ja 3x1 ale plamienia nie mam)


 
Witajcie dziewczyny!!!

Postanowiłam napisać, aby każdej z Was dodać otuchy, jakiegoś pocieszenia i koniecznej wiary!!!
W tym roku podeszłam po raz drugi do in vitro. Invimed - Wrocław, dr Gizler - polecam gorąco! Miałam małe szanse, bo podchodziłam do criotransferu (mrożaczki). Wiadome jest, że "świeży program" jest bardziej prawdopodobny.
Udało się. Jestem już w 15tc. Już, albo dopiero... Ale najważniejsze, że za mną te 3 miesiące, które są takie niebezpieczne. Nie muszę Wam pisać, jaka jestem szczęśliwa - problem w tym, że jeszcze ciężko mi czasem uwierzyć w cud. Chciałabym poczuć ruchy naszego maleństwa, ale na to przyjdzie czas.
Życzę Wam wytrwałości, marzenia się spełniają, jeżeli nie zabraknie Wam sił, wiary i nadziei - to prędzej, czy później doświadczycie wszystkie radości noszenia dziecka pod sercem!!!
Trzymam kciuki...buziaki.
 
baśka82 - ten program o którym pisałam to jest taki darmowy program in vitro sponsorowany przez jakąś firmę zagraniczną (badają skuteczność leków)i udało nam sie do niego załapać , łatwo nie było ale przeszliśmy :) , no i w tym programie jest ograniczona ilość leków bo takie wymagania stawia sponsor. Po transferze biorę tylko Utrogestan - zapomniałam napisać , 3x1 dowcipnie a poza tym nic. No i trochę sie martwię czy to nie za mało ? Podobno z tego programu już wiele dziewczyn jest w ciąży więc mam nadzieję ze i mi się uda....tylko ta mała ilość '' wspomagaczy '' trochę mnie dręczy.

nadzieja81x - dzieki bardzo za miłe słowa :) , potrzebne tu są takie teksty dodające siły bo sama wiesz jak to jest kiedy się o coś tak mocno walczy , że czasem sił brakuje i jak ciężko się podnieść po kolejnej nieudanej próbie . Trzymam kciuki za twoje maleństwo żeby zdrowo rosło i wszystko było ok. Buźka.papa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć Dziewczyny:-)
Dobrze, że tu dziś zajrzałam! Nadzieja81 - jak miło, że napisałaś. Największej otuchy dodałaś właśnie mi a to dlatego, że leczę się w Invimedzie we Wrocławiu u świetnego lekarza Gizlera i jestem w bardzo podobnej sytuacji. Zarodeczki- świeżaczki nie przyjęły się u mnie i już za kilka dni odbieram mrożaki. Boję się strasznie, że i tym razem się nie uda ale dzięki Tobie będzie mi łatwiej uwierzyć,że może jednak.... Kurcze... strasznie bym chciała.
Pozdrawiam Was Kobiety Staraczki.
 
gossssia4 wielkie gratulacje, beta piękna. Spokojnych 9miesięcy
dekada relanium zaczyna się brać w dniu transferu - 2 godziny przed 1 szt 15mg, potem kolejna po 7 godzinach od transferu. Następnie przez 3 dni bierze się po 1 tabletce o 8 i 16.
nadzieja gratulacje :-D Takich słów nam tu trzeba :-)
chanelini, dekada jak się czujecie? Ja całkiem normalnie, brzuch nie boli, piersi normalne, tylko apetyt powiększony - ale u mnie to normalne w tej fazie cyklu, i trochę bardziej śpiąca jestem, choć przygoda z relanium skończona. Jutro 6dpt i mam 2 weryfikację hormonów. Trochę się boję, bo jednak obawy nigdy nas nie opuszczą, choćby nastawienie było jak najbardziej pozytywne. No ale cóż, nigdy nie wiadomo co los dla nas zgotował, dopóki tego nie przeżyjemy :-D A więc do jutra :-D
 
witam wszystkie staraczki,i znowu mamy piekny ranek,a ja jak zwykle juz na nogach nie moge spac.mezus wychodzi do pracy a ja wstaje.paranoja zamiast sobie jeszcze pospac to gdzie tam.............................
AgniesiaP
no to powodzenia zycze twoje hormonki napewno beda w porzo....
a jesli chodzi o mnie to:
czuje sie bardzo dobrze,jak juz wczesniej pisalam tylko bola mnie strasznie piersi i urosly sporo i powychodzily mi na nich takie grube niebieskie zyly,brzuch tez pobolewa czasami mocniej czasami mniej.od wczoraj tez zaczal mnie pobolewac troche krzyz.
poza tym nic sie nie dzieje biore leki jak kazali,antybiotyk juz skonczylam.
dzisiaj 7dpt,czyli jestem na polmetku.
 
reklama
matylda1980
AgniesiaP
user-offline.png
gratulujeeeeeeeee trzymaj sie mocno i sie oszczedzaj pa
user-offline.png
dziewczyny niewiecie czy jak sie zajdzie w ciaze trzeba aly czas jezdzic do kliniki gdzie sie leczylo czy juz mozna chodzic do ginekologa w swoim miescie ja leczylam sie w szczecinie mam az 130 km teraz jade do szczecina na usg ale niewiem czy cala ciaze trzeba tam jezdzic pa pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry