reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja chyba zrobię pierwsza bete w środę bo wtedy też muszę zbadać progesteron A nie chce się dwa razy kluć pod rząd po 6 dniach i tak już coś powinno być nawet dwucyfrowego
 
reklama
Dzień dobry.

Dziewczyny gratuluję pozytywnych bet! Serce się raduje że w końcu są pozytywy🥰
Trzymam za Was ogromne kciuki❤️‍🩹

Nie odzywam się, bo ostatnio mam jakiś kiepski okres w życiu, w pracy. Jestem zmęczona, zła, bez chęci do niczego.
Dziś mam wizytę u Pani ginekolog, i mam nadzieję że pokieruje mnie co dalej robić.
Ogólnie to szukam kogoś, kto miał prywatną operacje u prof. Ludwina w Krakowie. Znacie taką osobę? Chciałabym się wypytać o wszystko. Szczególnie interesują mnie koszty takiej operacji, a bardziej zabiegu histeroskopi. Nie wiem czy się umawiać do profesora teraz? Z jednej strony bym chciała, z drugiej wiem, że aby się umówić, muszę mieć więcej pieniędzy. Nie wiem ile on sobie liczy za taki zabieg. In vitro nadszarpnęło nasz budżet😑 a szukamy nowego auta. Więc wszystko na raz.
Jeśli byście kogoś znały, to dajcie znać. Proszę❣️
Trzymam kciuki za wizytę✊ daj znać,co proponuje lekarz. Osobiście po takiej wizycie dużo lepiej poczułam się psychicznie, Tobie też tego życzę 😊
 
Dzień dobry.

Dziewczyny gratuluję pozytywnych bet! Serce się raduje że w końcu są pozytywy🥰
Trzymam za Was ogromne kciuki❤️‍🩹

Nie odzywam się, bo ostatnio mam jakiś kiepski okres w życiu, w pracy. Jestem zmęczona, zła, bez chęci do niczego.
Dziś mam wizytę u Pani ginekolog, i mam nadzieję że pokieruje mnie co dalej robić.
Ogólnie to szukam kogoś, kto miał prywatną operacje u prof. Ludwina w Krakowie. Znacie taką osobę? Chciałabym się wypytać o wszystko. Szczególnie interesują mnie koszty takiej operacji, a bardziej zabiegu histeroskopi. Nie wiem czy się umawiać do profesora teraz? Z jednej strony bym chciała, z drugiej wiem, że aby się umówić, muszę mieć więcej pieniędzy. Nie wiem ile on sobie liczy za taki zabieg. In vitro nadszarpnęło nasz budżet😑 a szukamy nowego auta. Więc wszystko na raz.
Jeśli byście kogoś znały, to dajcie znać. Proszę❣️
Skąd macie ceny 5-10 tys za histeroskopie ? Noooo chyba, że chodzi o coś innego. Ja robiłam prywatnie, fakt 4 lata temu - kosztowało to wtedy około 2200 zł. Teraz spojrzałam na cennik mojej kliniki i jest niecałe 2800 zł.
 

Załączniki

  • 503B0226-F714-4D9C-8586-5B3733A966CF.png
    503B0226-F714-4D9C-8586-5B3733A966CF.png
    178,4 KB · Wyświetleń: 47
Skąd macie ceny 5-10 tys za histeroskopie ? Noooo chyba, że chodzi o coś innego. Ja robiłam prywatnie, fakt 4 lata temu - kosztowało to wtedy około 2200 zł. Teraz spojrzałam na cennik mojej kliniki i jest niecałe 2800 zł.
ja podejrzewam takie ceny ze względu że akurat prof. Ludwin ma swoje tytuły, jest jednym z lepszych specjalistów w Polsce. Więc myślę że ceny też ma wysokie.
Histeroskopia to koszt myślę max do 3 tysięcy, u niego może to dwa razy tyle kosztować
Szukam wszędzie i nigdzie nie mogę nic znaleźć na ten temat
 
Powiem Wam ze to jest dla mnie strasznie nie etyczne, windowanie cen bo ktoś jest świetnym fachowcem. Wiadomo ze zdesperowane kobiety przyjdą i zapłacą wiec lekarz wie ze ile sobie nie zażyczy tyle dostanie, ale dla mnie to ma niewiele wspólnego z etyka lekarska, po prostu robienie biznesu na ludziach:( ja swego czasu chodziłam do takiego urologa, który miał na prawdę bardzo dobra markę, leczył bardzo trudne przypadki czy nowotworowe czy przewlekłe choroby jak u mnie. Jak zaczynałam do niego chodzic brał 300zl za wizyte, jak zrezygnowałam to było 700zl, a ostatnio jak sprawdzałam jego cennik to 1100zl. Dla mnie przegięcie. Rozumiem ze lekarz musi zarobić i rozumiem ze stawki do super specjalistów mogą być wyższe ale takie kwoty o których piszecie czy to czego ja doświadczyłam to powinno być nielegalne:/
 
Powiem Wam ze to jest dla mnie strasznie nie etyczne, windowanie cen bo ktoś jest świetnym fachowcem. Wiadomo ze zdesperowane kobiety przyjdą i zapłacą wiec lekarz wie ze ile sobie nie zażyczy tyle dostanie, ale dla mnie to ma niewiele wspólnego z etyka lekarska, po prostu robienie biznesu na ludziach:( ja swego czasu chodziłam do takiego urologa, który miał na prawdę bardzo dobra markę, leczył bardzo trudne przypadki czy nowotworowe czy przewlekłe choroby jak u mnie. Jak zaczynałam do niego chodzic brał 300zl za wizyte, jak zrezygnowałam to było 700zl, a ostatnio jak sprawdzałam jego cennik to 1100zl. Dla mnie przegięcie. Rozumiem ze lekarz musi zarobić i rozumiem ze stawki do super specjalistów mogą być wyższe ale takie kwoty o których piszecie czy to czego ja doświadczyłam to powinno być nielegalne:/
Myśle, ze jeśli ktoś włożył kupę kasy w swoje tytuły (tego za darmo nie rozdają) mnóstwo czasu, to raczej nie tylko po to by ratować świat.
Przykro mi ale to brutalna prawda. Trzeba się cieszyć, ze są tacy specjaliści bo przecież on NIE musiałby aż tak się angażować.
 
Myśle, ze jeśli ktoś włożył kupę kasy w swoje tytuły (tego za darmo nie rozdają) mnóstwo czasu, to raczej nie tylko po to by ratować świat.
Przykro mi ale to brutalna prawda. Trzeba się cieszyć, ze są tacy specjaliści bo przecież on NIE musiałby aż tak się angażować.
Pozwolę się nie zgodzić. Uważam ze jest pewna granica ktora ten lekarz już przekroczył. To są stawki 300 czy 400% wyższe niż standardowe. I to już nie chodzi o zwrot pieniedzy zainwestowanych w edukacje czy rozkręcenie gabinetu oraz sensowne zarobki tylko robienie bardzo dużych pieniedzy. Dla mnie jak ktoś dostaje lekarzem to raz dla zawodu i zarobku ale istotnym elementem jest jednak pomaganie ludziom. I nie neguje ze tym ludziom pomagaja ale dla niektórych pacjentów to oznacza zaciąganie pożyczek czy kredytów żeby się leczyć. Można mieć stawki wyższe i to rozumiem ale to nie są stawki wyższe tylko z kosmosu.
 
Pozwolę się nie zgodzić. Uważam ze jest pewna granica ktora ten lekarz już przekroczył. To są stawki 300 czy 400% wyższe niż standardowe. I to już nie chodzi o zwrot pieniedzy zainwestowanych w edukacje czy rozkręcenie gabinetu oraz sensowne zarobki tylko robienie bardzo dużych pieniedzy. Dla mnie jak ktoś dostaje lekarzem to raz dla zawodu i zarobku ale istotnym elementem jest jednak pomaganie ludziom. I nie neguje ze tym ludziom pomagaja ale dla niektórych pacjentów to oznacza zaciąganie pożyczek czy kredytów żeby się leczyć. Można mieć stawki wyższe i to rozumiem ale to nie są stawki wyższe tylko z kosmosu.
Pacjent ma wybór. Zapłacić lub nie zapłacić. Można leczyć się na NFZ.
Pisałam - brutalność życia.

Nie uważam, ze ceny dyktowane przez specjalistów są nieetyczne. Z czegoś one wynikają.
Moja bratowa miała operacje w Krakowie, macica dwurożna. Ogrom pieniędzy to kosztowało, ale teraz jest matką. Kredyt spłaca. Uważa, ze każda złotówka była warta.
 
reklama
Do góry