Kto po in vitro?

[Kasiekt]

Super pamiętasz może na jakim stadium rozwoju były w dbiu transferu?

Nie mam pojecia wiem tyljo ze 3 doba.Nikt mnie nie informiwal nawet jakiej klasy sa zarodkiMrozaczek podobno jest bardzo dobrej ale jskiej to nie wiem

 

[Oleczka27]

Eee to wyścigówka :-) beta może się rozkręcać. Mój syn jeszcze wyższe stadium 5.1.1 i 6dpt było 46.
Jakby było 1.1.2 czyli wczesna bladtocysta to ona nawet o jeden dzien może później się zaimplantować. No, ale to nie matematyka i zarodki nie rozwijają się liniowo.

Boli mnie w pachwinach i podbrzusze lekko ciągnie. No i mam temperaturę podwyższoną..
Obyś miała rację, bo to już moj 5 transfer... może w końcu utulę malucha w ramionach...

 

[Tagitagi]

A ja dla zmiany tematu i zmiany umysłu mojego strachu ..własne wykorzystano moja słabość i zgodziłam się na takie cudo..od jutra mamy nowego członka rodziny..jutro będzie ważny dzień..trzymajcie kciuki za betę ..Ps czy ja mogłam się nie zgodzić..? No powiedzcie same

Cudny napewno da Ci dużo miłości

 

[fredka84]

A nie wiem, tak gdzieś wyczytałam żeby te kilka dni raczej się nie ruszać za bardzo.

Wręcz przeciwnie, ruszać się i żyć normalnie. To zawsze powtarzała moja lekarka

 

[magda_lena85]

Boli mnie w pachwinach i podbrzusze lekko ciągnie. No i mam temperaturę podwyższoną..
Obyś miała rację, bo to już moj 5 transfer... może w końcu utulę malucha w ramionach...

3mam kciuki! Mnie podbrzusze dalej pobolewa a tu 7tc, takze będzie dobrze

 

[Maszkaa]

Wręcz przeciwnie, ruszać się i żyć normalnie. To zawsze powtarzała moja lekarka

Jasne. Po prostu ja po pierwszym transferze trafilam do szpitala i teraz jestem przewrażliwiona. Kilka dni odpocznę i wrócę do normalnego życia

 

[kate_p7]

Trzymamy! Dawaj znać koniecznie

Co do zaleceń po transferze:
Ja tam myśle, ze jeżeli ma być dobrze to będzie.
Rozdanie już było :-) jakiś materiał genetyczny tam jest, czy poprawny czas pokaże.
Jeżeli jesteś dobry inkubator to nic co zrobisz nie spowoduje utraty. A jeżeli jakiś wymagający to już pomoc lekarzy potrzebna. Moim zdaniem te wszystkie cuda : lezenie, nie leżenie to próba kontroli. Zrobię to i to będzie dobrze. Nie ms recepty to tak nie działa.
Nie zamierzasz herbaty 5 x w lewo a potem w prawo i będzie implantacja:/)
Ale idąc tokiem naukowym - stres który powoduje kortyzol No niezbyt. Dlatego u mnie w klinice relanium dostajesz i na skurcze tez pomaga. Chociaż ostatnio chyba to obalili kurcze wszystko negują te naukowce
Z nowinek to ananas i bromelina ponoć pomaga. Nie pamietam nazwy :-)
Ja nie jadłam i dzieci mam, ale może…
Napewno brac kwas foliowy, odmóżdżać się jak najczęściej I unikać gorących kąpieli, niby kawę tez odradzają.
Tak naprawdę nie ma recepty przykro mi…

 

[Kachar]

@fredka84 a ty kiedy , i jak będziesz w końcu rodzić? Cc czy na żywioł idziesz?

 

[Magda 1234]

Blastocysta oznaczona jako BL.4.1.2. Embriolog powiedział, że to najwyższa klasa. Nie znam się na tych oznaczeniach..

Zastrzyku nie miałam. Kolejna weryfikacja będzie w 7dpt czyli w czwartek.
Doktorka dołożyła mi dzis prolutex bo prog jest średni..
Czekam na cud!

Jaki masz progesteron

 

[Magda 1234]

Co do zaleceń po transferze:
Ja tam myśle, ze jeżeli ma być dobrze to będzie.
Rozdanie już było :-) jakiś materiał genetyczny tam jest, czy poprawny czas pokaże.
Jeżeli jesteś dobry inkubator to nic co zrobisz nie spowoduje utraty. A jeżeli jakiś wymagający to już pomoc lekarzy potrzebna. Moim zdaniem te wszystkie cuda : lezenie, nie leżenie to próba kontroli. Zrobię to i to będzie dobrze. Nie ms recepty to tak nie działa.
Nie zamierzasz herbaty 5 x w lewo a potem w prawo i będzie implantacja:/)
Ale idąc tokiem naukowym - stres który powoduje kortyzol No niezbyt. Dlatego u mnie w klinice relanium dostajesz i na skurcze tez pomaga. Chociaż ostatnio chyba to obalili kurcze wszystko negują te naukowce
Z nowinek to ananas i bromelina ponoć pomaga. Nie pamietam nazwy :-)
Ja nie jadłam i dzieci mam, ale może…
Napewno brac kwas foliowy, odmóżdżać się jak najczęściej I unikać gorących kąpieli, niby kawę tez odradzają.
Tak naprawdę nie ma recepty przykro mi…

Ooo to ja wcinalam ananasa i zobaczymy jaki ananas jutro wyjdzie z tego