reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny :) w związku z tym, że u mnie dłuższa przerwa od transferów postanowilam wrócić do cwiczen. Zapisałam się na jogę :) A jak u Was ze sportem?
Zawsze bylam raczej aktywna- rower, joga, siłownia, fitness. I tak po kolei zaczęłam ze wszystkiego rezygnować w trakcie starań. Rower nie, bo wiadomo- plemniczki, a zawsze razem z mężem jeździliśmy. Reszta nie, bo strach, że przez napinanie brzucha nie uda się inseminacja, transfer. Czy w trakcie starań normalnie ćwiczycie?
 
Hej dziewczyny :) w związku z tym, że u mnie dłuższa przerwa od transferów postanowilam wrócić do cwiczen. Zapisałam się na jogę :) A jak u Was ze sportem?
Zawsze bylam raczej aktywna- rower, joga, siłownia, fitness. I tak po kolei zaczęłam ze wszystkiego rezygnować w trakcie starań. Rower nie, bo wiadomo- plemniczki, a zawsze razem z mężem jeździliśmy. Reszta nie, bo strach, że przez napinanie brzucha nie uda się inseminacja, transfer. Czy w trakcie starań normalnie ćwiczycie?
Moim zdaniem można ćwiczyć normalnie ale pamiętać żeby się nienprzefprsowywac nie dźwigać.
 
Hej dziewczyny :) w związku z tym, że u mnie dłuższa przerwa od transferów postanowilam wrócić do cwiczen. Zapisałam się na jogę :) A jak u Was ze sportem?
Zawsze bylam raczej aktywna- rower, joga, siłownia, fitness. I tak po kolei zaczęłam ze wszystkiego rezygnować w trakcie starań. Rower nie, bo wiadomo- plemniczki, a zawsze razem z mężem jeździliśmy. Reszta nie, bo strach, że przez napinanie brzucha nie uda się inseminacja, transfer. Czy w trakcie starań normalnie ćwiczycie?
Ja przez przygoda z invitro byłam mega aktywna, każda wolna chwile mogłam spędzać na siłowni. Ale z czasem rezygnowałam ze wszystkiego bo tak jak piszesz bieganie złe, ciężary źle, cardio zle itd.. Robiłam od czasu do czasu jakieś treningi z youtuba w domu ale po pierwsze nie daje mi to takiej satysfakcji a po drugie w ogóle mnie nie motywują do podniesienia tyłka z sofy [emoji52] dlatego będę wracać na siłownię, nie żeby wyczynowo trenowac bo ja nie mam co zrzucać ale dla własnego, dobrego samopoczycia. A że mam siedzącą pracę to każdy ruch jest wskazany [emoji847]
 
reklama
Moim zdaniem można ćwiczyć normalnie ale pamiętać żeby się nienprzefprsowywac nie dźwigać.
Jak ćwiczyć bez forsowania? Ja po każdym treningu jestem zlana potem.
Napisałaś tak jak lekarze mówią, a gdy zaczęłam precyzowac czy np. jak podczas jogi robię coś na zasadzie pompki to jest ok czy nie, to lekarka powiedziała że lepiej nie robić, bo napięcie brzucha duże. I tak koniec końców to mówią ćwiczyć, ale już jak konkretnie to nie wiadomo. Już mi się spacery znudziły :D
 
Do góry