Lekarze tak zakładają, że to poronienie postępujące?Dzięki dziewczyny za pocieszenie, ale myślę że u mnie to i tak poronienie postępujące. Pewnie w związku z tym, że pęcherzyk nadal jest musieli coś zrobić, ale u mnie nadzieja jest bliska zeru. Szkoda bo tydzień już prawie 6 i zaczynałam myśleć o tym dziecku, tym bardziej że znam płeć.
reklama
Gonzi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2020
- Postów
- 1 463
Przykro mi ale źle to wygląda. Z drugiej strony cuda już tu bywały i to wcale nie rzadko więc nie poddawaj się i postaraj nie denerwować.Dzięki dziewczyny za pocieszenie, ale myślę że u mnie to i tak poronienie postępujące. Pewnie w związku z tym, że pęcherzyk nadal jest musieli coś zrobić, ale u mnie nadzieja jest bliska zeru. Szkoda bo tydzień już prawie 6 i zaczynałam myśleć o tym dziecku, tym bardziej że znam płeć.
W karcie wypisu, którą dziś dostałam zaznaczyli zagrożenie poronieniem.Lekarze tak zakładają, że to poronienie postępujące?
[emoji17]
Dziewczyny,
U mnie jednak poronienie [emoji17] 5 tyd. 5 dzień ciąży. Rano krew mi się lała po nogach, po podłodze, dosłownie masakra. Czekam w klinice na lekarza, ma mi dać jakąś tabletkę na oczyszczenie. Mamy jeszcze 3 zdrowe genetycznie zarodki i 2 z nieprawidłowościami. Zastanawia mnie przyczyna..czyżby moja immunologia. Nie wiem kiedy podejmę się kolejnego transferu. Z pewnością upłynie trochę czasu i muszę zmienić pracę, bo aktualny tyb życia mnie dobił. Mam straszny mętlik w głowie, w piątek Beta była jeszcze ponad 6000. No cóż bolesna lekcja [emoji17]
No Gdańsk jest piękny my byliśmy na weekend dwa tygodnie temu żeby głowa odpoczęła od kolejnej próby
Tak kochana, ja już od 13 z kropkiem na pokładzie [emoji7]
Zafundowałam jej/jemu spacer po Gdańsku [emoji847]
No Gdańsk jest piękny my byliśmy na weekend dwa tygodnie temu żeby głowa odpoczęła od kolejnej próby
Wiem, że to przykra wiadomość ale jest szansa, nie wszystko stracone.. bo nie masz bóli, skurczy. Oni sami nie wiedzą skąd ten krwotok.. Kiedy masz się jeszcze zgłosić?W karcie wypisu, którą dziś dostałam zaznaczyli zagrożenie poronieniem.
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
@Evela.6 i @Olusja1987 za kropki co zostały z wami na długie 9 miesięcy niech to będzie piękne zakończenie miesiąca ( przepraszam za opóźnienie jednego dnia ale mam zamieszanie z tym moim jednym badaniem i nie ogarnęłam się )
reklama
Olusja1987
Fanka BB :)
Dziewczyny!
Do dnia planowanego okresu mam przyjmować normalnie progesteron, żebym za szybko nie dostała. Z moich wyliczeń wynika, że jeśli będę go przyjmowała przez kolejne 8dni, to kolejna stymulacja do krio wyjdzie mi w czasie mojego pobytu na urlopie, czy wg Was mogę wziąć o 3 dni dłużej ten progesteron, żeby okres dostać te kilka dni później? Wtedy już będę w domu i na spokojnie będę mogła jechać w 11 dc na usg.
Do dnia planowanego okresu mam przyjmować normalnie progesteron, żebym za szybko nie dostała. Z moich wyliczeń wynika, że jeśli będę go przyjmowała przez kolejne 8dni, to kolejna stymulacja do krio wyjdzie mi w czasie mojego pobytu na urlopie, czy wg Was mogę wziąć o 3 dni dłużej ten progesteron, żeby okres dostać te kilka dni później? Wtedy już będę w domu i na spokojnie będę mogła jechać w 11 dc na usg.
Podziel się: