reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ale wyżera !

W domu tak nie mam :D Ten kotlet poszedłby na dwie osoby mimo że facet by chlipał pod nosem! Nie ma!
:D :D :D Ale ja jestem zła!

Powiem Ci koleżanko jak to wygląda w pakowaniu takich posiłków - czy to catering czy kuchnia ;)
Leci taśma a raczej zapier... Stoi 4 osób na krzyż które akurat są wolne... z reguły jest ich za mało.
Wydawka załóży o 13 bo na 14 musi kierowa dojechać.

Jedzie taśmy, nie ma guziku stop.

Pierwsza osoba nakłada np ryż (patrząc na wagę) Wiec kladzie na wagę dozuje i daje na taśme w ruchu.

Potem łasuch (zawsze jakis w firmie) w drugiej kolejności podżera to co ma iść :D :D bo się nudzi ma mięcho idzie mięcho jeszcze musi drugą ręka zapier... żeby polać sos coś

Kolejna osoba surówka jarzynka takie badziewia jakieś dodatki i ta sama osoba zamyka pudełko - wtedy czasami nie masz mięsa bo tamta nie nadąża sos + mięso. Pudełko się zamyka koniec ! nie ma ! do zwolnienia! nie nadążasz ! :D

A jeszcze są takie mądre funkcje jak sypanie ziemniaków zieleniną, więc serio rąk brakuje ;) pierwsza musi pilnować wagi, druga leci na dwie wazówy, trzecia musi zdąrzyć przed zamknięciem pudełka :D A idą diety więc jak się pierd... to potem Ty odbierasz telefon z wrzeszczącą mordą z oddziału :D

Cóż za wspomnienia!

Ale 12 h mijało jak 6 :D
Kuchnia szpitalna no i ja mam dietę.
Bez laktozy i bez warzyw wzdymajacych .Poradziłem sobie bez widelca 😉 Nie dzwoniłam żeby mi doniesli....
 
reklama
Najważniejsze, żebyś się nie stresowała. Nie ma co się zmuszać do ruchu skoro się boisz. Ja chyba też chyba wybrałabym leżenie chociaż domyślam się że jest mega ciężko. Szczególnie, że jeszcze starszy synuś w domu. Oby tylko dociągnąć do bezpiecznego tygodnia to i blokada trochę puści. Będzie dobrze, synuś to wojownik, od samego początku dzielnie walczy 🥰
Ja już na Wyspach, wróciłam do pracy i haruję jak wół żeby szybko kasy nastukać do sierpnia 😉 Jeśli indyjski wariant nie namiesza, to 3.08 lecę na ostatnią stymulację. Chyba w końcu dojrzałam do decyzji, że kiedyś trzeba to zakończyć.
Tak bym chciała, żeby życie choć raz chciało mnie pozytywnie zaskoczć 🙏
Bardzo Ci kibicuje.. Jesteś w nowej klinice ktora mimo taśmowego podejścia do pacjenta ma bardzo dobre laboratorium i skuteczność także to napenwo nowa szansa.. Mnie nawet ich lekarz który mnie dobrze znał nie dawał za dużych nadziei jak wróciłam po rodzeństwo, ciągle miał wrażenie że on w to wogole nie wierzy po moim amh I prawie zerowej odpowiedzi na stymulacje.. Nie wiem skąd ten opór znalazłam aby spróbować ten ostatni raz.. A wyniki zaskoczyły wszystkich łącznie z lekarzami. Także juz wiem że teoretycznie niemożliwe jest możliwe czego Tobie też życzę!
 
U mnie nie wolno brać nospy .
Diazepan to relanium i mogę brać 1 dziennie jak potrzeba ale starczalo mi 2 w tyg bo nie brałam na stawianie brzucha na kilka minut bo to norma, tylko jak mi pół dnia stał..... to brałam na noc 5 mg
A no widzisz Ci kraj to inny obyczaj nawet w medycynie 😜 Wiem właśnie że stawianie brzucha to norma na tym etapie a mimo to panikuje jak mi się to za czesto zdarza.
A Ty najedz się tam dobrze i zrelaksuj bo od wtorku powtórka z rozrywki 😀
 
Oto moje szczęście do kwiatów :D

Czy ktoś ma jakieś sposoby na roślinę, która nie daje kwiatków, tylko wypuszcza liście jak głupia?? :D :D
 

Załączniki

  • 20210605_155921.jpg
    20210605_155921.jpg
    788,5 KB · Wyświetleń: 63
  • 20210605_155935.jpg
    20210605_155935.jpg
    895,8 KB · Wyświetleń: 67
Ja zaczynalam z 63kg w pierwszej ciazy i przytylam 18kg. Rok pozniej miałam 1kg na plusie.
W drugiej ciąży przytylam "tylko" 12kg, ale juz tak optymistycznie nie bylo, bo 5 zostalo [emoji24][emoji24][emoji24][emoji58][emoji58][emoji38][emoji38]
Ja pierwsza rozpoczęłam z 54 chyba czyli mniej więcej jak teraz i było + 18 po porodzie spadło 9 i kolejne 9 było że mną 😂🤣😂😃 do momentu diety.
 
o to na pewno do kontroli. Jak często masz teraz wizyty?
no nast. niby 23.06 u prowadzącej. Ostatnia była w środę. Alle chce się wbić jeszcze na wizytę do innej w nast tyg., żeby skonsultować niezależnie, bo mi się przestało podobać jak ta mnie prowadzi. .2 tyg temu wyszło że mam sporo wód, i juz wtedy babka od usg powiedziała żeby uważać, to prowadząca stwierdziła że nie jest źle, szyjka spoko, poziom wód graniczny ale w normie więc nic mam nie zmieniać. No to trochę ograniczylam aktywność z naciskiem na trochę tzn. nie leżałam ale już więcej siedziałam w domu sobie w odchyleniu z kompem itp. ale i tak śmigałam samochodem po mieście no i prasowanie ukladanie i takie tam wyprawkowe. Teraz też bagatelizuje wielkość brzuszka choć mam cc i pomimo że niby cukry w miarę ok, tragedii nie ma to jednak ten brzuszek spory więc coś musi być na rzeczy.Jeszcze mam wizyte u ginki z abonamentu za 2 tyg. zeby mi skierowania na badania za Free wystawila to tez poprosze o kontrole i opinie. Także szyjkę sprawdzę na pewno jeszcze przed tym 23.
 
no nast. niby 23.06 u prowadzącej. Ostatnia była w środę. Alle chce się wbić jeszcze na wizytę do innej w nast tyg., żeby skonsultować niezależnie, bo mi się przestało podobać jak ta mnie prowadzi. .2 tyg temu wyszło że mam sporo wód, i juz wtedy babka od usg powiedziała żeby uważać, to prowadząca stwierdziła że nie jest źle, szyjka spoko, poziom wód graniczny ale w normie więc nic mam nie zmieniać. No to trochę ograniczylam aktywność z naciskiem na trochę tzn. nie leżałam ale już więcej siedziałam w domu sobie w odchyleniu z kompem itp. ale i tak śmigałam samochodem po mieście no i prasowanie ukladanie i takie tam wyprawkowe. Teraz też bagatelizuje wielkość brzuszka choć mam cc i pomimo że niby cukry w miarę ok, tragedii nie ma to jednak ten brzuszek spory więc coś musi być na rzeczy.Jeszcze mam wizyte u ginki z abonamentu za 2 tyg. zeby mi skierowania na badania za Free wystawila to tez poprosze o kontrole i opinie. Także szyjkę sprawdzę na pewno jeszcze przed tym 23.
Przy szyjce takiej jak piszesz to minimum co dwa tygodnie powinnaś być na wizycie. Inaczej 2 cm i twarda to luz. Pamietaj 32 tc to nie jest jakis dramat, zatem nie zamartwiaj się niepotrzebnie. Jednak dobrze robisz planując dodatkowo wizytę.
 
Dziewczyny pamiętam że kilka z Was karmiło piersią dość długo, czy możecie polecić jakiś dobry laktator, pewnie elektryczny ? Ja miałam coś ręcznego ale to było dawno i już nie pamiętam czy był dobry...
A po co Ci laktator elektryczny? Może będziesz karmić w sposób tradycyjny? Ja używałam elektrycznego avent tej starej generacji i sprawował się świetnie. Miał trzy stopnie mocy, był cichy( to istotne w nocy) i mały gabarytowo. Dziewczyny polecały kiedyś medale taką wpinaną w pasek od spodni. Wtedy chodzisz i coś tam robisz a laktator chodzi.
 
reklama
U mnie nie wolno brać nospy .
Diazepan to relanium i mogę brać 1 dziennie jak potrzeba ale starczalo mi 2 w tyg bo nie brałam na stawianie brzucha na kilka minut bo to norma, tylko jak mi pół dnia stał..... to brałam na noc 5 mg
A czemu nospy nie? To w PL boja się relanium chociaż na patologii podają jak cukierki jak trzeba.
 
Do góry