motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Hehe forum wciąga i potem człowiek zapamiętuje historie dziewczyn. Chce żyć w zgodzie sama ze sobą, nie wiem jak to ująć. Patrzę na swoją córkę, zdrowa pomimo różnych przeciwności, los był łaskawy. Z drugiej strony być może poświęciłam "życie" innego dziecka aby ona mogła być z nami. Dlatego wezmę tego ostatniego biedaka. Męża poinformowałam całe szczęście jego koledzy z pracy są albo za chwilę będą starszymi ojcami.Czytając zza krzaków, wiem, że się zastanawiałaś czy go zabrać znam Twoją historię - i podziwiam, że się zdecydowałas Też trzymam kciuki za Ciebie.
U mnie ostatni zarodek. I dlatego i strach duży, bo tak bardzo bym chciała, żeby córka miała rodzeństwo...
Ehhh trudne to wszystko
Ostatni zarodek, a nie możesz ewentualnie podejść do stymulacji?