reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Nie obowiazkowa, ale szczepisz sie Ty, a dziecko ma przeciwciala. W zlobku mojej corki ledwo uratowali noworodka, ktory zachorował na krztusiec, a mama nie byla zaszczepiona.
Nie widze powodu, zeby sie nie szczepic.
A szczepią u Was maluszki w 2gim miesiącu życia na krztusiec ? Tu właśnie szczepionka dla ciężarnych jest aby chronić dziecko tu po urodzeniu do 2 miesiąca życia kiedy maluch może zostać zaszczepiony, może stąd nie jest konieczna taka wysoka ilość przeciwciał. Tu też jest kilkadziesiąt zgonów noworodkow na krztusiec rocznie dzieci matek które się nie zaszczepili i lekarze namawiają na to szczepienie mimo iż nie jest obowiązkowe
 
reklama
U mnie na genetycznym też był problem, mała fikała strasznie. Ale lekarz bardzo spoko, widać, że bardzo mu zależało, żeby to badanie było takie, jakie powinno. Wysłał mnie na spacer, kazał napić się wody i wrócić za 10 min. Było już okej ☺️ także trochę poświęcił mi czasu.
Teraz połówkowe 14.05
Ale co do zmartwień, to mnie dzisiaj jakby pobolewa brzuch na dole, nawet nie to, że ból, tylko tak go czuję i mam schizę, bo dawno tak nie miałam. A że wczoraj miałam schizę, że się martwię, bo dawno nie miałam USG to dzisiaj wcale nie jest mi lepiej. Wizyta dopiero 04.05, zastanawiam się, czy dla świętego spokoju nie pojechać gdzieś na usg
Ja powiem Ci szczerze, ze dla świetego spokoju już raz byłam na usg. No i bardzo mnie to uspokoiło wiec uważam ze jeśli masz się lepiej poczuć psychicznie to warto.
Od samego usg bardziej boje się tej pappy bo słyszałam ze często kiepsko wychodzi i jest dużo stresu😔
 
To są właśnie takie dylematy...z jednej strony tak z drugiej nie. Nie jestem zwolenniczką ale wszystko oczywiście trzeba rozważyć
Może to Cię przekona. Posłuchaj, jak brzmi dziecko z krztuścem

Ja np. na covid się nie zaszczepię w ciąży, ale szczepionki dostępne latami, gdzie znane są ew. efekty uboczne biorę. Korzyści są dla mnie większe niż ew. efekty uboczne. Natomiast nie chciałabym, żeby przez czyjeś nieszczepienie moje świeżo urodzone dziecko zaraziło się chorobami zanim zdążę je zaszczepić np. w przychodni. Bo dla mnie to jest akurat efekt uboczny braku szczepień - tylko, że ludzie, którzy się nie szczepią akurat mało patrzą, że mogą zaszkodzić komuś innemu.
 
Ostatnia edycja:
Kwestia jest taka ze od 27 tc jest najwieksze stezenie przeciwcial ,ktore utrzymuja sie najdluzej w krwi pepowinowej,a tym samym dluzej utrzymuja sie we krwi dziecka i dluzej je chronia.
No właśnie chyba o to chodzi ....
Bo im więcej tym lepiej bo nie wiem kiedy dzieciak dostaje 1 dawkę 🤔 chyba 2 mż
Ps. Sprawdziłam w książeczce 1 szczepienie dostaje w 2 mż.
 
Ostatnia edycja:
Piąteczka zaginiona siostro 😂

Jeżeli ktoś chce się szczepić droga wolna ale przymus dla mnie jest chory.
A co do mojego nieszczepienia - skutki uboczne przewyższają korzyści.
Ale skutki uboczne nie przyjęcia szczepionek to nawet śmierć i to dziecka, więc jak to można porównać do skutków ubocznych po szczepieniu :confused:
 
A szczepią u Was maluszki w 2gim miesiącu życia na krztusiec ? Tu właśnie szczepionka dla ciężarnych jest aby chronić dziecko tu po urodzeniu do 2 miesiąca życia kiedy maluch może zostać zaszczepiony, może stąd nie jest konieczna taka wysoka ilość przeciwciał. Tu też jest kilkadziesiąt zgonów noworodkow na krztusiec rocznie dzieci matek które się nie zaszczepili i lekarze namawiają na to szczepienie mimo iż nie jest obowiązkowe

Tak, szczepionkę na krztusiec dziecko dostaje w 2 miesiącu i do tego czasu jest chronione przeciwcialami matki. Moja gin mnie bardzo namawiala. Szczepialam sie w obu ciazach.
 
Ale skutki uboczne nie przyjęcia szczepionek to nawet śmierć i to dziecka, więc jak to można porównać do skutków ubocznych po szczepieniu :confused:
A śmierć i choroby po szczepieniu to rozumiem, że nie jest skutek uboczny ?
Nikomu nie zabraniam się szczepić. Jeżeli chcecie to droga wolna. Wasze dzieci, wasza sprawa ;)
 
Tak, szczepionkę na krztusiec dziecko dostaje w 2 miesiącu i do tego czasu jest chronione przeciwcialami matki. Moja gin mnie bardzo namawiala. Szczepialam sie w obu ciazach.
Ja też nie miałam wątpliwości, tylko się zdziwiłam że tak szybk szczepią... Syna w Polsce szczepilam na wszytko plus wszystkie dodatkowe szczepionki. Znam dzieci znajomych które przeszły ciężko rotawirusy i inne zakażenia I nigdy nie chciałabym dziecko ani nam takiej traumy fundować
 
A śmierć i choroby po szczepieniu to rozumiem, że nie jest skutek uboczny ?
Nikomu nie zabraniam się szczepić. Jeżeli chcecie to droga wolna. Wasze dzieci, wasza sprawa ;)
Nie znam przypadków śmierci po szczepieniach a jedynie teorie spiskowe. Dzięki szczepionom ludzie nie padają jak muchy no ale zawsze są jakieś wyjątki
 
reklama
Ja powiem Ci szczerze, ze dla świetego spokoju już raz byłam na usg. No i bardzo mnie to uspokoiło wiec uważam ze jeśli masz się lepiej poczuć psychicznie to warto.
Od samego usg bardziej boje się tej pappy bo słyszałam ze często kiepsko wychodzi i jest dużo stresu😔
U mnie właśnie pappa wyszła słabo 🙃 USG super. No ale gdyby nie pappa o ten czynnik nf coś tam, to bym nie wiedziała, że muszę brać acard... Niby brałam, ale jedną tabletkę rano, a powinnam.dwie wieczorem.
W każdym razie dla świętego spokoju zrobiłam harmony, żeby mieć pewność, że jest okej.
 
Do góry