reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ty jesteś w ciąży, więc nie mogę się porównywać do Ciebie... Ja jestem po prostu tłuścioch...
O jakich porach jesz posiłki? Chociaż chyba hiszpański styl życia u mnie się nie sprawdzi :D
Teraz jestem Ale 12 kg schudlam wcześniej.
Jadam Nie po hiszpańsku 😉
8-9 śniadanie
Teraz dołożyłem 11 owoc normalnie nie
13-14 obiad
17 owoc
19-20 Kolacjia
 
reklama
Kochane Moje dziewczyny @Brakujemiwiary , @Madlene83 , @mala_Mi 80 , @PelnaNadzieji85 , @Cappuccinko1988 , @mona993 , @Tagitagi , @Evela.6 , @Caro♤♤♤♤ , @Doraaa , @Kasiekt , @AninuT , @Martaem1983 , @Mirka30 przepraszam, że wszystko razem odpisuje ale żeby nie było bałaganu i się nie powtarzać.
Dziękuję wam za troskę.
Przestałam krwawić. Raczej już jakieś resztki wylatują - sorry za szczere opisy. Jestem w pracy ale brałam dużo magnezu no spę i leki biorę. Strasznie się wystraszyłam. Pisałam do Invicta , kazały brać no spe a jak nie przejdzie to na SOR, jutro wizyta, rano USG i hormony normalnie i kontakt z lekarzem. Mam taką nadzieję, żeby było jak mówicie. Po prostu wyć się chce z rozpaczy, jeśli się okaże, że to najgorsze.
Dam znać jutro jak to się rozwinęło. Boje się ale trzeba się zmierzyć.
Mam nadzieję, że my wszystkie tutaj pokonamy tego potwora zwanego niepłodność i będziemy szczęśliwymi mamami.
 
Kochane Moje dziewczyny @Brakujemiwiary , @Madlene83 , @mala_Mi 80 , @PelnaNadzieji85 , @Cappuccinko1988 , @mona993 , @Tagitagi , @Evela.6 , @Caro♤♤♤♤ , @Doraaa , @Kasiekt , @AninuT , @Martaem1983 , @Mirka30 przepraszam, że wszystko razem odpisuje ale żeby nie było bałaganu i się nie powtarzać.
Dziękuję wam za troskę.
Przestałam krwawić. Raczej już jakieś resztki wylatują - sorry za szczere opisy. Jestem w pracy ale brałam dużo magnezu no spę i leki biorę. Strasznie się wystraszyłam. Pisałam do Invicta , kazały brać no spe a jak nie przejdzie to na SOR, jutro wizyta, rano USG i hormony normalnie i kontakt z lekarzem. Mam taką nadzieję, żeby było jak mówicie. Po prostu wyć się chce z rozpaczy, jeśli się okaże, że to najgorsze.
Dam znać jutro jak to się rozwinęło. Boje się ale trzeba się zmierzyć.
Mam nadzieję, że my wszystkie tutaj pokonamy tego potwora zwanego niepłodność i będziemy szczęśliwymi mamami.

Kochana, trzymam ogromne kciuki żeby wszystko było dobrze ✊✊✊😘
Trzymaj sie 😘
 
No więc ja juz po badaniach i wiem już na ta chwile że transfer najwcześniej odbędzie się w czerwcu 😭😭😭 chyba że naprawdę jakiś super wielki cud się wydarzy i wyniki będą szybciej... Bo na jedne czeka się 35 dni roboczych 😱😱😱😱😱🙈😔😔😔😔Poprosiłam Panią w laboratorium żeby napomknęła ze zależy mi na tym żeby były szybko. Powiedziała że zrobi wszystko co w jej mocy.. Ale od niej to naprawdę niewiele zależy... Ale powie komu trzeba... No nic pożyjemy zobaczymy
Nie martw sie.Ja w czerwcu zwalniam brzucholka wiec dzidzia bedzie mogla zagniezdzic sie w Twoim😁👍
 
Ja tez szalałam wiadomo. Zadzwoniłam z pracy do męża i powiedziałam ze poroniłam ( No bo faktycznie tak myślałam)😟a następnego dnia zrobiłam betę i 244 😊potem na wizycie pani dr powiedziała ze wszystko ok. Uprzedzam ze po 2-3 tyg miałam dokładnie taka sama sytuacje : podczas aplikacji progesteronu zobaczyłam krew, 10-15 min i po wszystkim. Na wizycie pani dr powiedziała ze już nie ma skrzepu ani żadnego krwiaka wiec widocznie znów się oczyszczało ( to było po wizycie i usg). Po kilku dniach plamienie kawa z mlekiem, brunatne, czasem lekko różowe i na wizycie pani dr ze ok ze nie ma żadnego krwawienia. No k tak do 9 tyg: raz było raz nie. Asekuracyjnie mam odstawiony narazie acard : tfu tfu zero plamien od ponad tygodnia wiec pewnie na wizycie 22.04 decyzja czy włączamy znów acard.
Plamienia i delikatne krwawienia o ile nie ma innych dolegliwości niestety s pierwszym trymestrze są częste a nas potrafią doprowadzić do stanu przedzawałowego 😊
Pocieszylas mnie. Żebyś wiedziała, zawał był blisko. byłam już w pracy, dobrze, że mąż pracuje w tym samym zakładzie, poleciałam do niego i mnie trochę uspokoił. Tylko że u mnie wczoraj plamienie dziś jeszcze większe. Trzymam się tego, że nie miałam jakichś bóli większych tylko takie skurcze i jakby ciągnięcie w dole brzucha. Ja nie biorę acardu, ale moze tevagrastim tak działa? Moja krew nie krzepnie zbyt szybko
Kochana, trzymam ogromne kciuki żeby wszystko było dobrze ✊✊✊😘
Trzymaj sie 😘
Dziękuję naprawdę. Teraz jeszcze takie brązowe plamienie mam ale to chyba resztki. Dzięki za wsparcie
 
reklama
Kochane Moje dziewczyny @Brakujemiwiary , @Madlene83 , @mala_Mi 80 , @PelnaNadzieji85 , @Cappuccinko1988 , @mona993 , @Tagitagi , @Evela.6 , @Caro♤♤♤♤ , @Doraaa , @Kasiekt , @AninuT , @Martaem1983 , @Mirka30 przepraszam, że wszystko razem odpisuje ale żeby nie było bałaganu i się nie powtarzać.
Dziękuję wam za troskę.
Przestałam krwawić. Raczej już jakieś resztki wylatują - sorry za szczere opisy. Jestem w pracy ale brałam dużo magnezu no spę i leki biorę. Strasznie się wystraszyłam. Pisałam do Invicta , kazały brać no spe a jak nie przejdzie to na SOR, jutro wizyta, rano USG i hormony normalnie i kontakt z lekarzem. Mam taką nadzieję, żeby było jak mówicie. Po prostu wyć się chce z rozpaczy, jeśli się okaże, że to najgorsze.
Dam znać jutro jak to się rozwinęło. Boje się ale trzeba się zmierzyć.
Mam nadzieję, że my wszystkie tutaj pokonamy tego potwora zwanego niepłodność i będziemy szczęśliwymi mamami.
😘 Trzymam kciuki za Ciebie, za Was😉 z tego co pamiętam miałaś przebadane zarodki, piękna, wysoką betę, więc trzeba być dobrej myśli ✊
 
Do góry