reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No mam zamiar działać najszybciej jak się da.

Gyncentrum ma programy 2+1 (13900 za dwa ivf-imsi plus trzeci raz gratis) oraz skuteczność 100% (29500 za 4 podejścia - jak się zajdzie za pierwszym kasują z tego 7500 a resztę oddają, a jak się nie zajdzie po 4x to oddają całość).

Na pewno jeden z tych dwóch rozważę - może któraś z Was wybrała któraś opcję?

Do tego chcę dodać badanie zarodków PGT-A ze względu na mój wiek (na aneuploidie - t21,t13,t11 oraz zespoły z chromosomami płciowymi - żeby zwiększyć szanse i oszczędzić sobie ew. stresów potem przy prenatalnych) - (koszt 4900 za łącznie 6 zarodków, plus 1k za każdy następy).
Ja właśnie od wczoraj jestem na etapie rozmyślania, czy jak będą zarodki to czy powinniśmy robić pgta/pgs bo też chciałam na początku.
Dużo poczytałam i tak naprawdę już nic nie wiem.
Z jednej strony mój wiek więc 100% słusznie a z drugiej strony badanie ma sens jak jest dużo blastek a u nas do tej pory nie było. Poza tym podobno badanie może osłabić zarodki. A i zarodki mogą mieć mozaikę i się samo naprawić.
Czytałam o dziewczynie, która z 4 procedur miała 22 blastki i żadna nie była dobra po badaniach. I teraz pytanie czy one faktycznie nie dałyby zdrowej ciąży?
Z drugiej strony bezsensowne transfery to strata czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego.
Zgłupiałam totalnie
 
reklama
Hej dziewczyny.
Chcialam Wam zadać pytanie.
Przepraszam, że się wcinam w Wasz wątek, ale Wy na pewno będzie wiedzieć
emoji849.png


Jakie igły i skrzykawki są najlepsze do leku prolutex? Pan w aptece nie bardzo wiedział. Pytał czy ten lek jest bardziej wodnisty czy oleisty. Bo jak oleisty to by dał większą igłę
emoji848.png


I drugie pytanie czy ten lek podaje się podskórnie identycznie jak heparyne?
A jeśli nie to co trzeba zrobić inaczej ?
emoji85.png
emoji28.png


Dziękuję z góry za odpowiedzi
emoji120.png
emoji120.png
emoji8.png
Hej,
leku nie trzymasz w lodowce,podajesz dokladnie jak heparyne podskornie.
Potrzebujesz dwie rozne igly.
Te grube ( 0,70x30 albo 0,80x40 albo i grubsze) potrzebne sa zeby lek zassac 😅do strzykawki ( 2ml)
Ta cieniutka i krotka do wstrzykniecia podskornego np 0,45x25 mm
 
@Iva80 w którym dpt byl ten wynik 11 cos? Beta po 6 tysiącach podwaja się co 72h nie rośnie już tak szybko, dlatego tylko usg prawdę Ci powie.
A ten aparat do USG to dobry był czy jakiś dupny bo patrząc na USG w mojej obecnej klinice to bym się wcale nie zdziwiła, że mało wyraźnie widać. Już były sytuacje, że lekarze straszyli że za mały, że nie widać a na dobrym sprzęcie było wszystko ok.
Przyrosty miałaś bardzo dobre więc chyba nie pozostaje nic innego jak czekać i powtórzyć USG.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ❤
[/QUOTE
No usg w szpitalu w ktorym pracuje robiłam. Fakt pierwszej nowości aparat do usg nie jest....zobaczymy co powie w czwartek. ..
 
Hej,
leku nie trzymasz w lodowce,podajesz dokladnie jak heparyne podskornie.
Potrzebujesz dwie rozne igly.
Te grube ( 0,70x30 albo 0,80x40 albo i grubsze) potrzebne sa zeby lek zassac 😅do strzykawki ( 2ml)
Ta cieniutka i krotka do wstrzykniecia podskornego np 0,45x25 mm
Nie wiem czy prolutex przejdzie przez takie, ale ja do menopuru używam strzykawek insulinowych z igielką 0.3x13mm. Rewelacja tylko mega trudno dostać w aptece.
Ja po tych 0.45 mam siniaki i krwiaki
 
a czy ktoś analizował może dane z forum (sonda/ankieta lub własne poszukiwania - po którym ivf się udało?
jest taka sonda o inseminacji, o ivf nie znalazłam
 
reklama
No mam zamiar działać najszybciej jak się da.

Gyncentrum ma programy 2+1 (13900 za dwa ivf-imsi plus trzeci raz gratis) oraz skuteczność 100% (29500 za 4 podejścia - jak się zajdzie za pierwszym kasują z tego 7500 a resztę oddają, a jak się nie zajdzie po 4x to oddają całość).

Na pewno jeden z tych dwóch rozważę - może któraś z Was wybrała któraś opcję?

Do tego chcę dodać badanie zarodków PGT-A ze względu na mój wiek (na aneuploidie - t21,t13,t11 oraz zespoły z chromosomami płciowymi - żeby zwiększyć szanse i oszczędzić sobie ew. stresów potem przy prenatalnych) - (koszt 4900 za łącznie 6 zarodków, plus 1k za każdy następy).
Ja lecze się u Mercika, 5 lat temu wzięłam program 2+1, mi się wtedy udało za pierwszym transferem. Teraz wróciłam po rodzeństwo. Ja jak zaczynałam miałam 30 lat i lekarz nie wymagał kriotypow. Jeśli masz możliwość to zrób sobie powiew z pochwy i cytologia bo jak Ci teraz coś wyjdzie to może zdążysz przeleczyc do wizyty. Mi teraz w grudniu wyszedł gronkowiec i musiałam brać antybiotyk.
 
Do góry