reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kolegi dziadek zmarł w szpitalu na serce przypisali mu covid , szpital nie chciał wyrazić zgody na sekcje... Musieli z nim walczyć aby zmienili przyczynę zgonu. Owszem zgodzę się z tym że Państwo jest zadłużone... I tak szybko z tego nie wyjdziemy niestety... Czytalam wiele artykułów na temat tego całego covidu, nie chce się kłócić bo przecież każdy ma swoje zdanie i ma do tego pełne prawo. Oczywoscie ja stosuje się do wszystkich zasad które stawia nasz beznadziejny rząd ale, no właśnie ale, ale wiem że już zawsze to badziewie z nami będzie niestety więc więc dlaczego nie zaczną znów pracować normalnie lekarze, dlaczego kolejki do specjalistów są olbrzymie, dlaczego aby dostać się do lekarza trzeba zapłacić i to nie mało. Kuffa dlaczego na fundusz lekarz nie przyjmie bo covid a prywatnie juz covidu nie ma? . Nie ogarniam tego, w takim razie po co płacimy składki, juz zawsze to będzie tak wyglądać??? Dlaczego raptem ludzie nie chorują na grypę, na zapalenie płuc itp. Dlaczego przeważnie przyczyną śmierci jest covid? Szczerze to mogła bym tak żyć, aby ludzie nie umierali na inne choroby,(bo przecież teraz niby ich nie ma) nowotwory by znikły, ludzie by nie umierali w wypadku, nie było by samobójców, na HIV czy powikłania po grypie nikt by nie umierał.... Świat byłby piękny, seriooo Ile dziennie osób na te choroby umiera, dlaczego o tym się nie mówi... A umiera ich więcej dziennie nic na covid ... potrafią tylko fałszować wyniki i straszyć.... Moich teściów od sierpnia nie widziałam, a mieszkamy niedaleko siebie, oni się bardzo boją (wierzą w to co mówią w telewizji) na cmentarz do najbliższych mi osób nie mogłam iść 1 czy 2 listopada bo przecież jest covid, a dzień przed zamknięciem cmentarzy czy 3 listopada juz go nie ma? Chociaż na cmentarzu są tłumy... Nie mówię że nie ma tej choroby bo wiem że jest ale na pewno nie w takich ilościach jak podają w telewizji czy nawet na Facebooku... Zaraz się okaże że kolejnych świat nie będę mogła spędzić z najbliższymi bo przecież corona... Czy świat juz zawsze będzie tak wyglądał? Przy tym wielkim nagłaśnianiu korony zadaje sobie pytanie ile w ubiegłych latach w tym okresie ludzi umierało na grupę, odpowiedźi nie dostaje bo przecież na jakąś grypę statystyk nie prowadzą chociaż w tym roku nikt nie choruje a tym bardziej nie umiera na grupę... Co róż pojawiają się jakieś wykresy w internecie ile tych osób było... Ale czy można w to wierzyć? Nie wiem... Eh... Idę się czyta że babka miała chore zatoki i lekarz na teleporadzie skierował ją na wynik na koronę i wyszła pozytywna... Ludzie tracą wszystko, całe majątki, dorobek życia... Często popełniają samobójstwo bo nie radzą sobie z tym wszystkim... Ale i tym się nie liczy... Państwo stać na nowe limuzyny a nie stać na nowe łóżka do szpitala... No śmiech na sali... Albo ostatnio sytulacja w legnicy jak pod szpitalem stało kilkanaście karetek i ktoś zasial panikę ze tyle jesy chorych... Prawda jest taka że przewozili pacjentów z oddzialu paliatywnego (drugi szpital) do głównego szpitala aby na oddziale paliatuwnym zrobić miejsce na chorych na covid... A jeszcze co najśmieszniejsze Dyrektor szpitala pierw stwierdził że pacjenci paliatywni zostaną wypisani do domu... Czy to jest normalne? Bo jak ja to usłyszałam to myślałam że szlak mnie trafi... To by było tyle... Mogła bym tak pisać i pisać ale nie ma sensu bo każdy ma inne zdanie na ten temat. Ja swoje wypowiedziałam. Nie chcę żadnej kłótni czy coś w tym stylu po. Prostu wyraziłam swoje zdanie. Miłej nocy, dobranoc 😘😘😘
Koronawirus korowirusem, może i jest jak grypa, może i nie powinniśmy się go bać aż tak bardzo bo przecież tych którzy wyzdrowieli liczymy w setkach tysięcy (mam na myśli tylko nasz kraj bo na świecie to w milionach) a tych co zmarli to tylko "garstka". Fakt, wiele informacji jest nieprawdziwych wiele jest nieprawidlowości alecały świat sobie nie radzi a nie tylko Polska. Zmagają się kraje z czymś nowym, szukają najlepszej opcji. Czasem się pomylą owszem ale próbują. Za PO to jedynie byłoby "Nic się nie dzieje, cieszcie się wiosną"...
Ja widzę że jednak ludzi podstawowej rzeczy nie rozumieją. Jak nagle dochodzi do bardzo wielu zakażen to częśc z nich trafia na oddziały, pod respiratory. Każdemu chciano by pomoć ale! Nie mamy tyle respiratorów, tyle łóżek, tyle personelu. Dlatego w innych krajach już wybierano kogo ratować a w Polsce to dopiero przed Nami. I nie chodzi o to że każdy kto zachoruje ten umrze ale i o to że jak za dużo ludzi nagle będzie pitrzebowało pomocy to nie będzie jak tej pomocy udzielić. Ci ze słabszą odpornością, objawowi i ciężko przechodzący zakażenie sobie nie poradzą. Dlatego lepiej nosić mmaseczki, dezynfekować i utrzymywać dystans... To taki wysiłek by zadbać jeden o drugiego a nie tylko o czubek własnego nosa?
 
Koronawirus korowirusem, może i jest jak grypa, może i nie powinniśmy się go bać aż tak bardzo bo przecież tych którzy wyzdrowieli liczymy w setkach tysięcy (mam na myśli tylko nasz kraj bo na świecie to w milionach) a tych co zmarli to tylko "garstka". Fakt, wiele informacji jest nieprawdziwych wiele jest nieprawidlowości alecały świat sobie nie radzi a nie tylko Polska. Zmagają się kraje z czymś nowym, szukają najlepszej opcji. Czasem się pomylą owszem ale próbują. Za PO to jedynie byłoby "Nic się nie dzieje, cieszcie się wiosną"...
Ja widzę że jednak ludzi podstawowej rzeczy nie rozumieją. Jak nagle dochodzi do bardzo wielu zakażen to częśc z nich trafia na oddziały, pod respiratory. Każdemu chciano by pomoć ale! Nie mamy tyle respiratorów, tyle łóżek, tyle personelu. Dlatego w innych krajach już wybierano kogo ratować a w Polsce to dopiero przed Nami. I nie chodzi o to że każdy kto zachoruje ten umrze ale i o to że jak za dużo ludzi nagle będzie pitrzebowało pomocy to nie będzie jak tej pomocy udzielić. Ci ze słabszą odpornością, objawowi i ciężko przechodzący zakażenie sobie nie poradzą. Dlatego lepiej nosić mmaseczki, dezynfekować i utrzymywać dystans... To taki wysiłek by zadbać jeden o drugiego a nie tylko o czubek własnego nosa?
To to tak na serio? [emoji16][emoji1787][emoji16][emoji1787]

Za PO to jedynie byłoby "Nic się nie dzieje, cieszcie się wiosną"...

Jedyny powod dla ktorego wydaje sie komus, ze w PL sytuacja jedt lepsza niz w innych lrajach europejskich to fakt, ze robi sie 3krotnie mniej testow. A dzieki PiS Polska nie ma pieniedzy na nic, bo musieli kupic elektorat.
 
Dziewczyny jesli chodzi o covid, to w sieci krąży wiele dziwnych opowieści nt koleżanek, których dziadkowie zmarli na coś a przypisali im covid itp, smutne jest to, że ludzie to powtarzają, ponieważ nie ma to związku z rzeczywistością. Tak sie składa, ze mam w rodzinie lekarzy, pracujacych zarówno w POZ jak i zwykłym szpitalu i też w jednoimiennym covidowym w Warszawie. I oni nie wierzą skąd ludzie biorą te historie. Wiadomo, ze ekscytująca plotka roznosi sie szybko, i wiele osób powtarza ja jako prawdę oczywistą przypisujac do niej swoich znajomych. Moze gdzieś w Polsce coś takiego sie wydarzyło i ta jedna czy nieliczne historie są wałkowane, tylko po co lekarze mieli by tak robic? Pacjentów covidowych jest az za duzo i nikt nie musi niczego nikomu dopisywać. A z tego co słyszę zwłaszcza od szwagierki która pracuje w jednoimiennym to jest absolutnie odwrotnie, mają masę pacjentów nie przebadanych, którzy mają ewidentne objawy covidu, ale nie ma zgody na wykonanie testu po śmierci i oni przypisywani są do innych jednostek chorobowych - typu zapalenie płuc. Tak samo jest z chorobami towarzyszącymi. Wiadomo umieraja głownie osoby starsze po 50, 60, wśród tych osób nie ma takich bez chorób towarzyszacych. Poniewaz choroba towarzyszaca to cukrzyca, astma, nadciśnienie, ale i podwyzszony cholesterol. Częsc tych osób bez covidu by nie zmarla a i tak nie wolno im wpisać w akt zgonu covidu.
Dlatego trzeba zachować ostrożnosć i rowagę zwłaszcza w przenoszeniu plotek, poniewaz one mogą uśpic czujność niektórych osób, a ktoś zapłaci za to potem życiem, nawet jeśli nie my, może być to ktoś nam bliski.
 
Koronawirus korowirusem, może i jest jak grypa, może i nie powinniśmy się go bać aż tak bardzo bo przecież tych którzy wyzdrowieli liczymy w setkach tysięcy (mam na myśli tylko nasz kraj bo na świecie to w milionach) a tych co zmarli to tylko "garstka". Fakt, wiele informacji jest nieprawdziwych wiele jest nieprawidlowości alecały świat sobie nie radzi a nie tylko Polska. Zmagają się kraje z czymś nowym, szukają najlepszej opcji. Czasem się pomylą owszem ale próbują. Za PO to jedynie byłoby "Nic się nie dzieje, cieszcie się wiosną"...
Ja widzę że jednak ludzi podstawowej rzeczy nie rozumieją. Jak nagle dochodzi do bardzo wielu zakażen to częśc z nich trafia na oddziały, pod respiratory. Każdemu chciano by pomoć ale! Nie mamy tyle respiratorów, tyle łóżek, tyle personelu. Dlatego w innych krajach już wybierano kogo ratować a w Polsce to dopiero przed Nami. I nie chodzi o to że każdy kto zachoruje ten umrze ale i o to że jak za dużo ludzi nagle będzie pitrzebowało pomocy to nie będzie jak tej pomocy udzielić. Ci ze słabszą odpornością, objawowi i ciężko przechodzący zakażenie sobie nie poradzą. Dlatego lepiej nosić mmaseczki, dezynfekować i utrzymywać dystans... To taki wysiłek by zadbać jeden o drugiego a nie tylko o czubek własnego nosa?
Ja nie napisałam że się nie stosuje, bo się stosuje do wszystkiego Ci nasz rząd wprowadza. Noszę maskę albo przylbice, dezynfekuje ręce, zachowuje odstęp itp....
 
Dzień dobry wojowniczki [emoji123][emoji3590]

Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.

[emoji173][emoji173][emoji173]Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś[emoji110][emoji110][emoji110]

Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą [emoji7][emoji7][emoji7] Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości [emoji110][emoji110][emoji110]

Shake it up baby, twist and shout [emoji173][emoji173][emoji173]
Będzie sie działo [emoji106][emoji106][emoji106]


5.11 – badania prenatalne @ladypink81
6.11 – wizyta kwalifikacyjna przed transferem @Evela.6
6.11 – pierwsza beta @kolor nadzieji
7.11 – termin USG @klaudiaanita
7.11 – weryfikacja bety @agata31!
9.11 – monitoring stymulacji @kaapo
12.11 – pierwsze USG @hanusia30
12.11 – badania połówkowe @anett96
12.11 – termin USG @Ania.Wiosenka
16.11 – wizyta @Czarna1985
16.11 – USG @bazylia128
19.11 – badania prenatalne @Ananasowa93
20. 11 – USG połówkowe @klaudiaanita
24.11 – wizyta startowa @dori78
08.12 – USG @Waleczna36
08.12 – badania prenatalne @Waleczna36


2020-11-11 Smętna30 - termin porodu [emoji173]
2020-11-25 Aaanna - termin porodu [emoji173]
2021-01-14 Curly89 - termin porodu [emoji173]
2021-02-26 Kiwibanan – termin porodu [emoji3590]
2021-03-06 Mala0494 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-19 s.ols3404 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-28 Margoolcia – termin porodu [emoji3590]
2021-04-02 anett96 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-03 bazylia128 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-04 klaudiaanita – termin porodu [emoji3590]
2021-04-06 Czarna1985 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-07 Mirka30 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-09 KarolinaJ79 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-10 mary.m – termin porodu [emoji3590]
2021-04-24 Waleczna36 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-28 Karo20 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-04 katarzyns86 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-22 Ananasowa93 – termin porodu [emoji3590]
2021-06-30 Ania.Wiosenka – termin porodu [emoji3590]


@ladypink81 Wszystkiego najlepszego kochana[emoji3060]spełnienia marzeń, bezalkoholowego [emoji898]i zdrówka! niech to będzie piękny dzień, samych dobrych wieści na badaniach[emoji110] za zdrowe bobo[emoji3590]

@Emilia17 wszystkiego najlepszego [emoji512] spełnienia marzeń [emoji3060][emoji898]

Urodziny: [emoji512][emoji512][emoji512][emoji898][emoji898][emoji898]

03.01 Aneczka85_01
11.01 Olusja1987
12.01 Bazylia128
29.01 Śliwka12345
02.02 Liliana87
16.02 s.ols3404
23.02 Dakita 30
28.02 Aduś16
01.03 Ananasowa93
05.03 Czarna1985
09.03 Kasia2247
06.04 Netiaskitchen
15.04 Waleczna36
28.04 Fredka84
01.05 Candygirl600
08.05 Sandra777.12
13.05 KarolaJ
24. 05 pauli890
25.05 Gonia0605
14.06 klaudiaanita
15.06 Cikulinka
15.06 Wiórka
26.06 Camilleka
07.07 Artemida 90
10.07 Ania.Wiosenka
13.07 Laurka2019
14.07 Evela.6
27.07 Pchełka216
04.08 Monikao777
13.09 Lola83
27.10 Anulka36
05.11 ladypink81[emoji3590]
05.11 Emilia17 [emoji3590]
11.11 KarolinaJ79
11.11 katherinnn
24.11 Tasza
05.12 Nadzieja xxx

Miłego dnia [emoji182][emoji182][emoji182][emoji173][emoji173][emoji173]
Dziękujemy za aktualizację, I tak sie zastanawiałam, czy nie mozna by tu dopisać szczesliwych zakończeń całej procedury. Kilka tygodni temu urodziła jedna z nas - niestety nie pamiętam nicku -( Laura? ) i zniknela, a fajnie było by widzieć ilu z nas udało się do końca.
 
reklama
Hej. Dziewczyny, przesłali mi moje wyniki amh z Czech, które robili mi w poniedziałek i jakimś cudem moje Amh z 0,8 wzrosło do 1,23 ng/ml. Jak to możliwe? Wiem, ze inne laboratorium, ale i tak jestem w szoku. Od nieudanego 3 ivf czyli od marca nie brałam kompletnie żadnych suplementów bo straciłam nadzieję na swoje komórki, a tu sie okazuje, że jest lepiej.
 
Do góry