Kto po in vitro?

[bazylia128]

AAAAaa no i latem czesto robilam mohito alkoholowe - oo jjaaaa ale bym sie teraz takiego napila

 

[Joko86]

hehehehehehe no to iście znakomity plan - ja tez zawsze dzialam a mąz sie dowiaduje w miedzy czasie. Dziewczyny czy patrzyłyscie co z fundacja Rozenkowej? Wiem ze ruszyla i sa dofinansowania wiec moze warto by bylo cos tam popatrzec?

Czytałam, niewiele wiadomo, trzeba chyba zadzwonić się dowiedzieć. Ogólnie mój plan na chwilę obecną to wizyta w innej klinice, zobaczę co mi tam zaproponują jak to widzą itp a później będę myśleć co dalej. Na chwilę obecną topię smutki[emoji22]

 

[bazylia128]

Czytałam, niewiele wiadomo, trzeba chyba zadzwonić się dowiedzieć. Ogólnie mój plan na chwilę obecną to wizyta w innej klinice, zobaczę co mi tam zaproponują jak to widzą itp a później będę myśleć co dalej. Na chwilę obecną topię smutki[emoji22]

a co jest u was przyczyna?

 

[Joko86]

a co jest u was przyczyna?

Ja PCOS a staruszek nasienie [emoji22] dobraliśmy się [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] nie ma winy jednej strony tylko obydwoje jesteśmy do du%y[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]

 

[Gonia0605]

A Tobie już bzykanie w głowie [emoji14][emoji14][emoji14]

Może i tak
Ale dzisiaj tylko w głowie zostanie... Myślałam o kieliszku wina i sałatce brokułowej, która właśnie zmontowałam

 

[Gonia0605]

Ja wpierdzielam wszystko na co tylko mam ochotę i linię trzymam więc mi też nikt nie wmówi że się tyje jak się je wszystko na co ma się ochotę [emoji16][emoji16][emoji16]

A ja tyje od samego patrzenia, o jedzeniu nie wspominając

 

[Gonia0605]

Ja PCOS a staruszek nasienie [emoji22] dobraliśmy się [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] nie ma winy jednej strony tylko obydwoje jesteśmy do du%y[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]

To tak jak u nas... Lekarz mówił, że gorszej konfiguracji nie można było stworzyć...

 

[Kasia2247]

Do mnie dzwonili dzisiaj z embriologii i niestety zarodek, który zostawiliśmy do obserwacji zatrzymał się w 5 dobie
Czyli na tą chwilę mam zamrożone dwa 3dniowe, no i dwa, które podano mi w czwartek

Kochana nie smuc się czasem te trzydniowe dają lepiej rade niz blastki. Pamiętaj ze nie jednej dziewczynie sie udalo z takich zarodkow. Ja juz tez po transferze niestety embriolog nie wyraził zgody na podanie 2 blastek wiec mamy jedna. Powiedział że gdyby sie za pierwszym razem nie udało to możemy wziasc dwie. Mamy dwie zamrożone i do konca dzisiejszego dnia jeszcze chodowali 3 zarodki mam w pon dzwonić czy zostały zamrożone czy nie dotrwały. Za 10 dni robie bete 2.11 pierwsza beta oby kropek został z nami na 9 najbliższych miesięcy.

 

[dori78]

D*upaaaaa i to straszna, moja wizyta startowa przesunie się o miesiąc
Nie możemy być 27 w N, bo mojemu M. tak się porobiło że nie jest w stanie tego nijak zamienić.
A w najbliższym tygodniu nie ma wolnych miejsc żeby się przepisać . Kanał straszny.
Wprawdzie dzwoniłam do kliniki i powiedziała żeby zadzwonić w poniedziałek, może ktoś zrezygnuje, ale wiem że to graniczy z cudem...
Nie dość, że stara jestem to jeszcze i tak opóźnienia...

 

[anett96]

Ja

Dziewczyny a ja się zastanawiam czy ktoś korzystał z programu w Invimedzie (12 komórek dawczyni)? Jestem ciekawa ile z takiego pakietu komórek ma szanse realną (!) by poprawnie się rozmrozić i zapłodnić? Ktoś cos?

PS. W Novum miałam pakiet 3 komórek - wszystkie się dobrze rozmroziły, jeden zarodek obumarł po zapłodnieniu w 2 dobie. Pozostałe klasy 1 w 3 dobie transferowane.

Ja korzystałam. Rozmrozily sie wszystkie i mialam 6 zarodków i wszystkie przetrwały do 5 doby