Już prenatalne! ale szybko zleciało
cieszę się, że za Maluszkiem wszystko dobrze, to musiały być wspaniałe widoki
u mnie po tych krwawieniach się uspokoiło na szczęście, pracuję normalnie, ale od początku tej pandemii mam pracę z domu i jest ok, poza tym w pracy też nie chcę żeby o czymkolwiek wiedzieli, bo teraz będą rozstrzygać się losy dalszych umów, a u mnie to poplątane :/ tyle lat pracowałam na umowę na czas nieokreślony, ale ciąży nie było
teraz czekam na wizytę, mam nadzieję, że z moim Kropkiem wszystko dobrze, ale oczywiście nerwy są