Dziewczyny, podzwoniłam trochę i w końcu w tym Novum dostałam jakieś info. Trochę mam żal do nich że sama muszę dzwonić i pytać o takie informacje (które wiem tylko dzięki Wam i temu forum) jak to czy zarodek których u nich został poprawnie się rozwinął i został zamrożony, dlaczego i kiedy lepiej transferować blastke a nie 3 dniowy... Czemu sama musiałam się prosić o info, oni powinni mi tłumaczyć skoro podchodziłam do pierwszej procedury, pierwszego transferu.
Dziś wiem tyle, że zamrozili jeden 3 dniowy zarodek, 8 blastoremowy, klasy 1. Ponoć najlepiej się rozwinął jak mógł.
Pani embriolog wyjaśniła ze przy tak małej ilości komórek (2 kom. Bo 3 komórka obumarła po zapłodnieniu) nie warto ryzykować i hodowac do blastki bo może się okazać że żaden zarodek nie przetrwa w warunkach laboratoryjnych i zostanę z niczym, a w macicy ma środowisko naturalne i dla zarodka będzie bezpieczniej. Nie wiem nie znam się, ufam za mają rację.
Pytałam o embryoglue (o czym też wiem stąd a nie od nich) i o dziwo stosują tę pożywkę rutynowo dla każdej pacjentki, szkoda że nikt nic nie mówi.
Mimo wszystko cieszę się że mam jakiekolwiek informacje. Zdecydowałam że próbujemy z 2 zarodkiem. Proszę o wpisanie w kalendarz 27.08 wizyta przed kriotransferem