Kto po in vitro?

[bazylia128]

W pierwszej wersji dali mi lek Diazepam. Ale kiedy rozmowa przeszła na narkozę to zabrała głupiego Jasia i zostawiła tylko 1000mg paracetamolu i naproxen - mam wziąć o 7 rano. Mam całkowicie spać wiec pewnie faktycznie wenflon - nienawidzę zakładania tego

Jeśli jest doświadczona pielegniarka i dobrze wyczuje zyłe to nawet tego nie poczujesz. Małe dzieci maja czasami zakładany wenflon w główke. Naprawde nie masz sie czym martwic. Czasami to jest to mniej odczuwlane niz pobranie krwi.

 

[Netiaskitchen]

Bardzo możliwe.

Tak, będzie dłużej, ale w pół godzinie powinni się zamknąć. U mnje były 22 i trwało tro he mniej niż pół godziny.

 

[bazylia128]

U mnie to trwało około 45 minut. Pamietam bo caly czas ze stersu patrzylam na zegar na ścianie

 

[bazylia128]

Jak to jest z MTHFR jeszcze tego nie zrobilam. I mysle zrobic. Czy jesli sie okaze ze jest i bede brac ten kwas foliowy metylowany i heparyne, to czy ma to wpływ na jakość komórek czy to ma bardziej wpływ juz na sam transfer ?

 

[monikao777]

Cześć dziewczyny. Podczytuje Was od jakiegoś czasu. Chciałabym moc z kimś pogadać o mojej sytuacji.... w skrócie jesteśmy w trakcie 3 procedury. Drugą zakończyła się szczęśliwym rozwiązaniem. Teraz po 4 latach postanowiliśmy znów spróbować. Dziś jest 1 doba po punkcji. Dostałam telefon, że z 6 jajeczek zaplodnily się 3. Czekamy do czwartku, na blastocyste. Jesli oczywiście wszystko będzie ok. Tym razem po punkcji czuje się źle. Strasznie boli mnie brzuch, jakbym miała wielki balon. Jest wielki. Czy to normalne? Wcześniej tak nie miałam.... Czy któraś z Was leczy się może w Krakowie?

Trzymam mocno kciuki za wszystkie pozytywne bety!

Ja podchodzę do drugiego in vitro w macierzyństwie Kraków a ty?

 

[juchaa_87]

Dziewczyny zakładają wam wenflon przed punkcja?

Mi zakładali.

 

[Elizabeth68]

Tak, będzie dłużej, ale w pół godzinie powinni się zamknąć. U mnje były 22 i trwało tro he mniej niż pół godziny.

U mnie 11 pęcherzyków i było w nich 5 dojrzałych komórek. I 15 minut roboty

 

[Liliana87]

A to lepszy hit to była moja samozwancza kierowniczka która zawsze robiła mi problem o wolne a jak jej powiedziałam że to dlatego że staramy się o dziecko to powiedziała że "Bóg wie komu daje dzieci"

Kurtyna... moja kolezanka niby rozumie... sami nie mogli miec dzieci z powodu czynnika meskiego. Maja adoptowana córeczke. Byla malenka jak ja zabrali a dzis ma 11 lat. A kiedy uratowali mi zycie po ciazy pękniętej i wrocilam do pracy po lacznie ze szpitalem 31 dniach przed pol roku sluchalam jaka ona nie zmeczona bo zostala sama..nie wspominajac jakie komentarze walila innym w pracy.. po pol roku od tej sytuacji znow trafilam do szpitala z zagrozeniem skrecenia jajnika od torbieli, byl to wtorek, pech chcial,ze byla na urlopie od poniedzialku, wziela 3 tyg, sciagneli ja w srode do pracy, a w niedzielę wypisalam sie na zadanie jeszcze z bolami,zeby od pon znow poszla na urlop, czyli miala o 3 dni krótszy niz planowala.. byko to 1.5 roku temu.. do dzis wali glupie komentarze, ze jak tak pracodawca mogl, ze ona pokrzywdzona itd.. zero czynnika ludzkiego, zero empatii a przeciez sama byla w takiej sytuacji... ja tego nigdy nie zrozumiem

 

[Lola83]

No jeszcze będę musiała na meza czekac bo pojedzie do Tilburga z moimi komórkami i tam odda nasienie a ja będę odpoczywać. No i boje się o dwój głód bo będę na czczo a pewnie nic do jedzenia nie dostanę

Chyba jak się wybudzisz jakies biscuitjes i herbatkę dostaniesz .. poza tym będziesz sobie smacznie drzemać jakis czas i nie będziesz myśleć o głodzie .. widzę ze nie tylko my musimy jeździć do innego szpitala .. mój mąż tez musi metrem do innej kliniki z kuferkiem jechać .. smiejemy się że musi uważac, bo dzieci wytrzesie

 

[Artemida90]

Jeśli jest doświadczona pielegniarka i dobrze wyczuje zyłe to nawet tego nie poczujesz. Małe dzieci maja czasami zakładany wenflon w główke. Naprawde nie masz sie czym martwic. Czasami to jest to mniej odczuwlane niz pobranie krwi.

Ja mam problem z żyłami bo ich nie widać a każde comiesięczne pobieranie krwi do badania tsh i ft4 to stres czy znajda żyłę. Młodsze zawsze maja problem i wtedy szukają na ślepo