reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

a czy czasem nie byłas dziś?
też pierwsze podejście amh to uwaga mam 11,4
ja miałam rano ale też mi przeszło niestety po zastrzyku dzisiejszym to powrót do domu był ciężki niedobrze mi było i duszno ale wyczytałam ze tak czasem jest.... trzymam kciuki za was i czekam na wieści już po :)
O kurczę to mega wysokie!:biggrin2:
Tak ,bylam dzisiaj :biggrin2:
Ja czekam na pierwsze wspaniale wieści od Ciebie :tak:U mnie będzie mrożenie zarodków następnie laparoskopia i dopiero transfer..
Także jeszcze trochę przede mną...
 
reklama
@Śliwka12345 - Śliweczko , ja walczyłam 3 m-ce z dziadostwem , najpierw ecoli , potem candida , potem grzyby : polecam zestaw . po 1, 5 tygodnia posiew wyszedł ujemny. Pliva stosuje caly czas rewelka. Provag doustny podwójna dawka , Multi-Gyn - był trzy razy dziennie. Wszystko odstawione 3 dni przed posiewem. Lactovaginal - mozna odpuścić. Najpierw faszerowali mnie antybiotykami. I chyba przez to potem wychodziły grzyby .Zobacz załącznik 1025005Zobacz załącznik 1025006
Kochana dziękuję za poradę leki zamówiłam także zobaczymy co to będzie :) wszystko stosowałas przez półtora tygodnia?
 
O kurczę to mega wysokie!:biggrin2:
Tak ,bylam dzisiaj :biggrin2:
Ja czekam na pierwsze wspaniale wieści od Ciebie :tak:U mnie będzie mrożenie zarodków następnie laparoskopia i dopiero transfer..
Także jeszcze trochę przede mną...
no to już chyba wiem kto:).... u mnie też mrożenie zarodków i transfer w przyszłym miesiącu..... mam nadzieje ze nie wydarzy się nic po drodze ja laparoskopie z elektrokauteryzacją jajnikow miałam w tamtym roku na koniec sierpnia ale zupełnie gdzie indziej... nic strasznego szybko doszłam do siebie
 
no to już chyba wiem kto:).... u mnie też mrożenie zarodków i transfer w przyszłym miesiącu..... mam nadzieje ze nie wydarzy się nic po drodze ja laparoskopie z elektrokauteryzacją jajnikow miałam w tamtym roku na koniec sierpnia ale zupełnie gdzie indziej... nic strasznego szybko doszłam do siebie
;)
Życzę jak najwięcej prawidłowych zarodków! :tak:
U mnie będzie to już druga laparoskopia
Ostatnia 4 lata temu..torbiele na jajnikach
Teraz znów tylko że na jednym
Walczę z Endomendą :wściekła/y:
 
Hej dziewczyny. U mnie wczoraj sie juz nic takiego nie dzialo poza jakismis lagodnymi skurczami. Cala noc nie spalam bo sie tak wystraszylam ze czekalam az sie znowu zacznie :(
I w sumie to sie boje ze sie nie oczyscialam :( Teraz juz krwawienie jest skape i czuje sie dobrze.
Strasznie blada bylam do dzisiaj i przespalam w dzien chyba ze cztery godziny. Pozniej spcjalnie zaczelam duzo sprzatac i nawet wzielam doc ciepla kapiel zeby cos ruszylo i nic tak jakby coraz lepiej.
Wczoraj od rana mnie bardzo pelcy bolaly i na gorze i na dole. Moj pecherzyk byl malutki 9 mm i tam nie bylo pecherzyka zoltkowego wiec moze jednak poszlo? Nie chcialam na to patrzec wiec jak tlko sie cos dzialo takimi seriami to na kibelek i zamykalam oczy. Pozniej wzielam nimesil przeciwbolowy bo lekarz powiedzial ze moge i stopniowo zaczelo przechodzic. Lekarz jak sie zapytalam czy bedzie strasznie to powiedzial ze nie ze jak okres.
Ale to nie bylo jak okres :( Troche sie denerwuje...
@bazylia128 Kochana najgorsze już za Tobą, teraz będzie lepiej. Idź za kilka dni na wizytę kontrolną, i lekarz sprawdzi czy się oczysciłaś ❤
 
reklama
Do góry