reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Sandra i tina dzieki [emoji3590] [emoji16][emoji16]
Mam 300km do kliniki wiec akurat mi sie wypełni trochę po drodze [emoji23][emoji23]
Ja przed punkcją w klinice zaliczyłam kibelek 10 razy ;) już tak mam.Pęcherz ma być w połowie pełny bo pozniej po transferze musisz poleżeć z 15 minut wiec lepiej żeby Cię nie ściskało bo będzie Ci się chciało ;)
Ile udało Ci się wyhodować komórek ze stymulacji bo to Twoja pierwsza była i pierwszy transfer?
 
reklama
Hehe to pojde przed transferem, zeby potem wyleżeć w spokoju te 2h [emoji16][emoji16]

Tak to moja pierwsza próba, bylam prowadzona długim protokolem, stymulacja gonalem i menopurem 225j dziennie i profesor mowil ze mam 12 pecherzykow, z tego pobrali mi 10 komórek 7 okazało się dojrzalych, zaplodnili zgodnie z umową 6 a udalo zaplodnic sie 5 :) dzis 4 doba po punkcji (punkcja byla w niedziele) i jak dzwonilam to powiedzieli, wszystkie 5 sie utrzymało, jutro zobaczymy jaka klasyfikacja :)

Powiem wam, ze jestem taaaak podjarana[emoji28][emoji28][emoji28] nie moge sie doczekać jutra [emoji3590][emoji3590]
Ja przed punkcją w klinice zaliczyłam kibelek 10 razy ;) już tak mam.Pęcherz ma być w połowie pełny bo pozniej po transferze musisz poleżeć z 15 minut wiec lepiej żeby Cię nie ściskało bo będzie Ci się chciało ;)
Ile udało Ci się wyhodować komórek ze stymulacji bo to Twoja pierwsza była i pierwszy transfer?
 
U mnie wlew domaciczny 48mln 5dni przed, potem od 2dpt co 3 dni zastrzyk 30mln do końca 6tc

Masz jakieś choroby autoimmunologiczne? Hashi? RZS? Dodatnie ana? Jeśli nie to może zleci szczepienia. Bierzesz to pod uwagę? Ja miałam podobne wyniki, z tym, że IFN i TNF jeszcze wyżej.
Kiry faktycznie nieciekawe, brałabym accofil.
Dzięki @dżoasia
ANA ujemne wiec to chyba znaczy ze i choroby autoimmunologicznej nie ma.
Mam astmę, przewlekly stan zapalny zatok, chorobę skóry itp wiec tak sobie mysle ze te wszystkie cytokiny prozapalne to może z tego.
Szczepienia mnie trochę przerażają i wolałabym zeby sie obyło bez...
ale jak sie nie da inaczej to i do tego sie moze przekonam z czasem.
A Ty ile mialas szczepien, w jakim odstepie i ile czasu przed podejsciem?
I czy wyniki poprawily sie po? Czy Ty miałaś je na te cytokiny czy allo mrl?
(Ja nawet nie wiem dokladnie o czym pisze wybacz jeśli coś kręcę, dopiero zaczelam sie interesowac tematem)[emoji6]
Czytalam sobie wczoraj trochę stare posty z watku o poroniwniach. Chyba są tam dziewczyny z tym haplotypem AA którym się udało zajsc i donosic ciążę?!
Trochę się tym wszystkim podlamalam takie mam dziś myśli że to wszystko bez sensu, ale przejdzie pewnie.
 
Hehe to pojde przed transferem, zeby potem wyleżeć w spokoju te 2h [emoji16][emoji16]

Tak to moja pierwsza próba, bylam prowadzona długim protokolem, stymulacja gonalem i menopurem 225j dziennie i profesor mowil ze mam 12 pecherzykow, z tego pobrali mi 10 komórek 7 okazało się dojrzalych, zaplodnili zgodnie z umową 6 a udalo zaplodnic sie 5 :) dzis 4 doba po punkcji (punkcja byla w niedziele) i jak dzwonilam to powiedzieli, wszystkie 5 sie utrzymało, jutro zobaczymy jaka klasyfikacja :)

Powiem wam, ze jestem taaaak podjarana[emoji28][emoji28][emoji28] nie moge sie doczekać jutra [emoji3590][emoji3590]
Nie dziwię się, to kolejny etap i wielka nadzieja :) Trzymamy moooocno kciuki !!
 
@Forget-me-not... będziesz miała dziecko ,spokojnie,mama z troski chyba tak trochę chlapnęła,szczerze to ja nie znam się kompletnie na cytokinach i imk jedynie na kir-dostaniesz na to na pewno accofil a na resztę na pewno jest sposób ;) Nie jeden tu skomplikowany przypadek.


A skąd wiesz,ze masz szyjkę macicy otwartą?Jak zarodek się zagnieździł to już się wczepił tam gdzie trzeba to chyba nie powinien wypaść.
Skąd takie obawy i informacje?
Dzięki kochana[emoji6]
Widzisz jak to sie zmienia, przy pierwszym ivf brali nas za latwy przypadek.
Czynnik męski i to bez jakiejś tragedii, później dopiero zaczelo się komplikować a teraz to już w ogóle co badam to źle...
Ty głaszcz brzuszek a my trzymamy kciuki[emoji4]
 
reklama
Dzięki @dżoasia
ANA ujemne wiec to chyba znaczy ze i choroby autoimmunologicznej nie ma.
Mam astmę, przewlekly stan zapalny zatok, chorobę skóry itp wiec tak sobie mysle ze te wszystkie cytokiny prozapalne to może z tego.
Szczepienia mnie trochę przerażają i wolałabym zeby sie obyło bez...
ale jak sie nie da inaczej to i do tego sie moze przekonam z czasem.
A Ty ile mialas szczepien, w jakim odstepie i ile czasu przed podejsciem?
I czy wyniki poprawily sie po? Czy Ty miałaś je na te cytokiny czy allo mrl?
(Ja nawet nie wiem dokladnie o czym pisze wybacz jeśli coś kręcę, dopiero zaczelam sie interesowac tematem)[emoji6]
Czytalam sobie wczoraj trochę stare posty z watku o poroniwniach. Chyba są tam dziewczyny z tym haplotypem AA którym się udało zajsc i donosic ciążę?!
Trochę się tym wszystkim podlamalam takie mam dziś myśli że to wszystko bez sensu, ale przejdzie pewnie.
Jesli masz jakas chorobe skory to chyba dyskwalifikuje cie od szczepien. Nie wiem dokladnie, pewnie tez zalezy co to za choroba.
Ja mialam zlecone szczepienia na podstawie cytokin, a potem badalam tylko allo mlr bo dla mnie ten wynik przynajmniej jest jasny. Mialam ich w sumie 6, najpierw 3x co 3 tygodnie od meza, ale wyniki nie byly jakies spektakularne wiec potem mialam doszczepienie pulowane (od dawcy). Znow wynik nie powalal no i mialam tez dluga przerwe od szczepienia do transferu wiec znow sie doszczepialam w cyklu przed transferem. Potem ostatnia daweczka juz w ciazy.
 
Do góry