reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Szczescie , jak ja ci dziewczyny radza ... w zyciu trzeba cos starego zamknac zeby nowe otworzyc, bo jak tego nie zrobisz to masz burdel na calej linii.I z ta nadzerka tez bym sie nie bujala tylko od niej porzadek zaczela. Wieczny stan zapalny pomijajac fakt ze nie leczona czasami bardzo zle sie konczy.
 
reklama
Dziewczyny , chciałam wam za wszystko podziękować !
Byłyście dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych momentach , napewno nigdy nie zapomnę tego wszystkiego.
Mnie to już przerosło...
Widocznie nie nadaje się do walki z in vitro , moje 4 transfery zakończyły się porażka , nie ma już więcej sił na to,
Ja już gaszę swoje światło ,
Za was zawsze będę trzymać kciuki ,
Życzę wam wszystkim pięknych dzieciaczków.
Wiesz kochana,
Jest takie swiatlo w sercu na ktore mozesz dlugo dmuchac i tak nigdy nie zgasnie.I to swiatlo bedzie za toba szlo bez konca, az rozpali to serce od nowa. Wleje nowe sily i da nadzieje.Do zobaczenia z powrotem❤️
 
Dziewczyny , chciałam wam za wszystko podziękować !
Byłyście dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych momentach , napewno nigdy nie zapomnę tego wszystkiego.
Mnie to już przerosło...
Widocznie nie nadaje się do walki z in vitro , moje 4 transfery zakończyły się porażka , nie ma już więcej sił na to,
Ja już gaszę swoje światło ,
Za was zawsze będę trzymać kciuki ,
Życzę wam wszystkim pięknych dzieciaczków.
Olcia, odpocznij sobie. To naprawdę nic złego. Ja tak poetycko jak Anna Maria pisać nie potrafię, ale się z tym w pełni zgadzam. Sama wrócisz, jak będziesz gotowa. I mimo, że pewnie chora jesteś od słuchania o swoim wieku - to świetna sprawa, że ten czas masz. Żyj, podróżuj, imprezuj, ogródek uprawiaj - co tam lubisz robić. 4 transfery to dopiero początek, kontynuacja będzie trochę później... na pewno w najlepszym możliwym czasie.
 
Dziewczyny , chciałam wam za wszystko podziękować !
Byłyście dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych momentach , napewno nigdy nie zapomnę tego wszystkiego.
Mnie to już przerosło...
Widocznie nie nadaje się do walki z in vitro , moje 4 transfery zakończyły się porażka , nie ma już więcej sił na to,
Ja już gaszę swoje światło ,
Za was zawsze będę trzymać kciuki ,
Życzę wam wszystkim pięknych dzieciaczków.

Ola, wierze, ze za jakis czas wrócisz do walki. Jesli czujesz ze musisz sobie zrobic dłuższą, kilkuletnią przerwę to jest to jak najbardziej ok, ten caly stres zmeczenie psychiczne nie wychodzi nam na dobre. Skup sie teraz na sobie, na swoim małżeństwie, oczysc głowę, wybierz się w jakąś szaloną podróż, nabierz sił i wracaj do walki.
Jak już raz stanełaś do walki to pokazuje, że jestes silna i się nie poddajesz, wiec to mi pozwala myśleć, że za jakiś czas wrócisz i wygrasz. Mocne uściski!
 
Witam.Piszę tu pierwszy raz choć przyznam że na forum zaglądałam niejednokrotnie.Jestem mamusią dwóch cudownych dzieci dzięki in vitro ( transfery świeżych zarodków 2010 i 2015 i oba zakończone powodzeniem).W poniedziałek 22.10 wróciłam po śnieżynkę - 5 dniowa blastocysta 2BB.To był mój pierwszy criotrsnsfer i stąd pytanie do Was Kochane.Czy znane są Wam przypadki że przy crio dochodzi do późniejszej implantacji zarodka?W poprzednich procedurach ze swiezych zarodków juz w 5 dpt miałam pozytywną betę.A teraz przy crio wyniki z 3dtp jak i 7dtp bhcg poniżej 0,001. Kolejna weryfikacja w piątek(11 dtp). Jeśli jest wśród Nas ktoś komu pozytywna beta wyszła dopiero na III weryfikacji..proszę o odpowiedź.I najważniejsze życzę Wam wszystkim drogie staraczki wymarzonych dwóch kresek na teście ciążowym
 
Dziewczyny , chciałam wam za wszystko podziękować !
Byłyście dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych momentach , napewno nigdy nie zapomnę tego wszystkiego.
Mnie to już przerosło...
Widocznie nie nadaje się do walki z in vitro , moje 4 transfery zakończyły się porażka , nie ma już więcej sił na to,
Ja już gaszę swoje światło ,
Za was zawsze będę trzymać kciuki ,
Życzę wam wszystkim pięknych dzieciaczków.
Olk24 ja tez jestem po 4 nieudanych transferach ale woesz co nie poddam się. Robie troche przerwy żeby naskrobac kasy ale chce z wiosnac zacząć od nowa. Jest ciężko nie powiem mi pomaga płacz.
annemarie@ jak ty pieknie piszesz żałuję że noe wchodzilam do Was na forum wcześniej.dziekuje również Hope2018 i wielu innym ktorych jeszcze nie pamietam. ♥️♥️♥️♥️
 
reklama
Do góry