reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny, w zeszlym dawno mnie tutaj nie bylo, nie wiem czy jeszcze ktos mnie kojarzy w zeszlym roku podchodzilam do ICSI w De czgo szczesliwym zakonczeniem jest moja cudowna coreczka, ktora wlasnie mnie zaczepia jak pisze <3: ))
Trzymam kciuki za Was wszystkie a tym, ktorym sue udalo najserdeczniej gratuluje!
Mimo, ze jak na razie moja "przygoda" z IVF zostaje w zawieszeniu, poniewaz urodzilam juz moj Skarb to dalej jakos tak czytam Wasze historie i strasznie mna emocje targaja bo wiem jak trudna jest to droga do szczescia.. ale na koncu tej drogi kazda z nas w koncu osiagnie swoje upragnione szczescie, predzej czy pozniej..❤
A wracajac do DE czemu tak narzekacie na opieke tutaj? Jak dla mnie to w PL traktowano mnoe jak jakiegos intruza w klinice a i za kieszen trzeba bylo sie mocno trzymac, tutaj przy wsparciu z AOK i dwoch podejsciach a wlasciwie dwoch punkcjach i jednym transferze nie musialam brac kredytu, sprzedawac samochodu tylko spokojnie z tego co zarabiamy z mezem bylismy w stanie za to zaplacic, leki wykupic itp..
@anna_kat a czy probowalas moze klinike w Heidelberg?
 
Mamy oboje 30 lat, 3 nieudane inseminacje za sobą. Ogólnie jestem pacjentką Bociana w Białymstoku i tam też chciałabym podejść do procedury, może jest też ktoś kto chciałby podzielić się doświadczeniem ?
Jestem w ciąży z pierwszego in vitro w Bocianie. Na pierwszą stymulację to dobra klinika, miła atmosfera, lekarze też ok. choć dr M. ma swoje głupie teksty i humory. Uwielbiam za to dr P. mega cierpliwy i taktowny lekarz. Nie mają wysokich cen. Noclegi w wakacje miałam za grosze w akademiku. Cała procedura z zamrożeniem pozostałego zarodka, z wizytami przed i noclegami kosztowała około 9-10 tys. Nie robiłam dodatkowych badań typu genetyka czy tam inne mutacje tylko to co jest wymagane do otrzymania refundacji leków. Badania robiłam u siebie w mieście ja mam darmowe a mąż zrobił zdecydowanie taniej niż u nich w laboratorium.
Minusem kliniki jest tłok, mają duzo pacjentek i to tak taśmowo leci. Zakładam że gdzie indziej może być podobnie.
Powodzenia
 
@dżoasia za Ciebie szczegolnie jakos tak trzymam kciuki i przyznam szczeze, ze jestes tutaj encyklopedia wiedzy a i ogromnym wsparciem dla dziewczyn;) kojarze Cie odkad dolaczylam do tego watku tutaj:)
Kiedy mam czas i czytam co tam u Was dziewczyny zawsze wyczytuje czy Tobie sie juz udalo, zauwazylam ze juz niedlugo i Ciebie czeka kolejny transfer- mocno trzymam kciuki i czuje ze to bedzie ten szczesliwy ✊
 
@dżoasia za Ciebie szczegolnie jakos tak trzymam kciuki i przyznam szczeze, ze jestes tutaj encyklopedia wiedzy a i ogromnym wsparciem dla dziewczyn;) kojarze Cie odkad dolaczylam do tego watku tutaj:)
Kiedy mam czas i czytam co tam u Was dziewczyny zawsze wyczytuje czy Tobie sie juz udalo, zauwazylam ze juz niedlugo i Ciebie czeka kolejny transfer- mocno trzymam kciuki i czuje ze to bedzie ten szczesliwy ✊
Zawstydzacie mnie dziewczynki :D :*
 
reklama
Do góry