reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Gratuluję naturalnego cudu :)
Przypomnij, proszę, jaki u was był problem? Jak długo walczyliście?
Pierwszy raz w klinice niepłodności byliśmy w lipcu 2016. Nasienie 0% ruchu A, i 2% o prawidłowej budowie.
2 x IUI
1 x pełna procedura in vitro, transfer bez powodzenia , nic nie dotrwalo do zagrożenia.
1 x stymulacja i pick up, 15 komórek pobrano wszystkie zdegradowane, nienadajace się do zapłodnienia.
Od grudnia 2017 totalne pogodzenie się z tymi niepowodzeniami. Juz o adopcji myślałam. Zmiana trybu życia na sportowy, zmiana sposobu odżywiania, schudniecie, ja 6kg, mąż 12kg.
W maju biochemiczna. A teraz taka niespodzianka.
 
reklama
Dziewczyny jeśli któraś chce szybka wizytę w novium u dr Wolskiego to zwolniłam termin na 24 dokładnie na godzinę 16,45;) niestety nie skorzystamy z jego usług jak narazie ...za wczesnie dostałam miesiaczke i moje wakacje kończą się nim się zaczęły :mad: wracam do Belgii :( co prawda zdążyłam załapać 4 dni odpoczynku na Mazurach ,a teraz jedziemy po nasze dwa szkrabki o które będę walczyć po tak długiej przerwie
 
Ostatnia edycja:
Pierwszy raz w klinice niepłodności byliśmy w lipcu 2016. Nasienie 0% ruchu A, i 2% o prawidłowej budowie.
2 x IUI
1 x pełna procedura in vitro, transfer bez powodzenia , nic nie dotrwalo do zagrożenia.
1 x stymulacja i pick up, 15 komórek pobrano wszystkie zdegradowane, nienadajace się do zapłodnienia.
Od grudnia 2017 totalne pogodzenie się z tymi niepowodzeniami. Juz o adopcji myślałam. Zmiana trybu życia na sportowy, zmiana sposobu odżywiania, schudniecie, ja 6kg, mąż 12kg.
W maju biochemiczna. A teraz taka niespodzianka.
Uwielbiam takie historie. [emoji173]️
 
Dziewczęta!
Po moich wszystkich perypetiach jestem w ciąży naturalnej! 6 tydzień, serduszko bije wygląda na to, że wszystko ok. Jestem szczęśliwa, ale nie potrafię się tak beztrosko ucieszyć. Chyba to uczucie rozumiemy tylko My, które przeżyliśmy tyle "upadków".
Wow!!! Gratuluję mamuska [emoji7] [emoji8] [emoji173]
Ale cudownie!!!! [emoji4] [emoji4] [emoji4]
 
Hej Ciocie! Już jesteśmy po prenatalnych :) Maluchy robiły taki plac zabaw ze nie mamy żadnego zdjęcia :D fikaly jak szalone, ale to bardzo dobry znak! Ważą idealnie po 75g, jeden ma 6,9cm drugi 7,4 :) co do płci to na 90% Laurka moja wymarzona a drugi lekarz powiedzial ze może być chłopak ale za 3 tygodnie wszytsko potwierdzimy :) po krwiakach ani śladu, wiec od dziś odstawiam tez Luteine i jadę tylko na kwasie filiowym i Acardzie co mnie cieszy :D poza tym wysysają Maluchy wszystko ze mnie, bo zamiast przybierać na wadze straciłam 2 kg a reszta poszła w brzuszek który już jest pokaźny jak na 14tc :) życzę wszystkim takich dobrych wiadomości!
Super [emoji173] [emoji173]
Tylko pozazdrościć takich cudownych informacji [emoji7] [emoji4]
Niech rodzeństwo dba o siebie i mamusie :*
 
reklama
Kochane moje wrocilam z Grecji beakowalo mi forum, nie wiem co u Was kurde jak nadrobic tydzien?![emoji4] w kazdym badz razie dzwonie w poniedz. Do Lewego i ide ustalic dalszy plaaaan
Anetko i to są wiadomości na które czekamy [emoji4]
Baterie w Grecji naladowane więc teraz dobry plan od Lewego i do dzieła... zbyt dużo już tego pecha u Ciebie [emoji8] [emoji173]
 
Do góry