Witam mam na imię Monika i jestem tu nowa. Jestem w trzecim dniu stymulacji do icsi krótkim protokołem. Bardzo chciała bym skorzystać z waszego doświadczenia i wiedzy. Mam problem w postaci fobii do punkcie
wstydzę się tego tematu bo sama nie potrafię zrozumieć mojego niewyjaśnione leku do znieczulenia ogólnego. Jestem wykształcona kobieta a jednocześnie chyba tak TEPA przepraszam za stwierdzenie że nie mogę sobie wbić do głowy że to nic takiego. Może dzięki waszym wypowiedziom z tego ciężkiego dnia jakoś poczuje się lepiej i lęk przejdzie. Moja sytuacja nie jest za wesoła mam niedrozne oba jajowody tak wyszło na hsg. Poza tym wszystko jest ok nasienie męża bardzo dobre ja nie mam endometriozy mam 34 lata amh na poziomie 7 więc lekarz był bardzo zadowolony z rezerwy jajników. Symulacje nie znoszę napoje zastrzyków się nie boję sama je sobie robię ale jednak odczuwam już bóle i lekkie napięcie. Dziewczyny proszę podzielcie się swoim doświadczeniem jak znioslyscie sama punkcie