Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
To jutro wysyłam mu mailaNo Paśnik szybko mówi ale rzeczowo. Jak dostaniesz zalecenia na piśmie to wszystko będzie jasne.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To jutro wysyłam mu mailaNo Paśnik szybko mówi ale rzeczowo. Jak dostaniesz zalecenia na piśmie to wszystko będzie jasne.
Jestem jedynaczka ale u mnie w rodzinie role Waszych bratowych pelni jedna z moich kuzynek.. az dziw bierze ze mozna miec takie zycie.. ona mega wygodna, nie zdazyla jeszcze pomyslec o dzieciach gdy juz byla w pierwszej ciazy, pozniej zeby nie wracac do pracy (bo ja stresuje-jest nauczycielka w szkole) szybko drugie dziecko. A ze macierzynstwo zbyt meczace to na kazde zawolanie ma swoja mame.. a jej M zapiernicza jak maly samochodzik i utrzymuje wszystkich. Szczescie w nieszczesciu ze on jest informatykiem, wiec stac go na niepracowanie drugiej polowki [emoji6]Mam identyczna sytuacje . Bratowa księżniczka wszystko jej wychodzi tak jak chce , brat zapier....a jak głupi żeby ona miała kasę na głupotki . Kurier codziennie pod brama stoi , ona ciagle w nowych ciuchach dzieciaki tez a mój brat nie ma czasu żeby sobie spokojnie usiąść . Drugie dziecko chciała żeby do pracy nie musiała wrócić i co ? Odrazu !!! A ja muszę zasuwać żeby moc sobie zrobić dziecko ... sprawiedliwość
Jak się czujesz Gosia? Jak tam brzuchol ?Ja tez Ganeta - Łódź i dr P. Radwan [emoji2] Zosia w brzuszku
:* doczekamy się@Maryanka kochana przykro mi, że usłyszałaś stresujące wieści. Mam jednak nadzieję, że to tylko defekt kosmetyczny i kolejna wizyta przyniesie ulgę dla serca. To zawsze boli i stresuje kiedy wiesz, że Twoje bobo będzie czekał jakiś zabieg czy operacja, ale najważniejsze, żeby ta wada nie łączyła się z innymi. Trzymam mocno kciuki i szczerze wierze w dobre wieści!
sorki dziewczynki, że się ostatnio mniej udzielam, ale coś mi na głowę siadło. Jakoś mnie to czekanie na procedurę dobija, że pomału opadam z zapału do walki i zapominam o co walcze. Jak się człowiek kłuje tymi igłami to ma motywację i chęć i poczucie, że coś robi. A ja nie robię obecnie nic poza czekaniem na badania immuno i czuję się jakby pierwsza procedura nigdy się nie wydarzyła.
W dodatku szwagierka zaraz ma połówkowe. A pamiętam, że jak nam powiedzieli o ciąży to byłam tuż przed drugim transferem. I teraz ona już tak daleko, a ja dalej nigdzie... Przepraszam za smęty.
Hej, cały dzień o Tobie myślałam, trzymając mocno kciuki czekam na dobrą wiadomość od Ciebie. Tylko nie odbieraj tego jako wścibskość. Jestem na tym samym etapie co Ty, może dlatego tak bardzo to przeżywam.Trzymajcie kochane za mnie mocno kciuki może im więcej ich będzie tym beta będzie wyższa
Co tam u Ciebie Gametowa łódzka koleżanko? [emoji4]Jak się czujesz Gosia? Jak tam brzuchol ?
Ja nalewam więcej wody niż w zaleceniach i nie ma już takiej tragedii. Jak rozpuszczałam w 200ml to mnie aż ciągnęło@marg88 a kto by Cię mógł zrozumieć lepiej niż my, które przeżywamy tę samą walkę.
To rozpuszczalne w wodzie coś, to mega fujka. :/
Kochana, poczekaj spokojnie na wynik z biopsji. Wyślij mu wynik i dołącz wtedy wszystkie nurtujące Cię pytania. Pozwól mu zadziałać całościowo. Jak mu nie dasz wszystkich wyników to jakim cudem od razu ma ci dać odpowiedź co do leczenia? To jakby zaszyć ranę bez dezynfekcji. Nie bądźcie kobity nachalne bo się gościu wkurzy i nie będzie dawał maila albo zacznie hajsy liczyć za konsultacje mailowe. Moja rozmowa z nim też trwała raptem 1,5 min, ale jak się go poprosi, żeby poczekał kilka sekund i przygotuje się coś do pisania, to mówi na tyle pomału i spokojnie, żeby zdążyć zanotować.No to napisze mu maila,żeby dokładnie napisał mi co i jak bez recept bo wiem tylko to co mi powiedział dupa z moja odpornością