Oby :-) A Ty dlugo juz sie starasz? Na jakim etapie obecnie jestes?Niestety jesteśmy obcykane, bo nasza droga jest długa i wyboista. Ale chętnie się dzielimy tą wiedzą. Mam nadzieję, że u nas za długo nie będziesz się "rozsiadywać" i zaraz po pierwszym transferze przeniesiesz się na ciężarówki
reklama
Inka1604
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2017
- Postów
- 55
Ja u prof. Radwana i naprawdę czuje ze jestem w dobrych rękach. Bądź dobrej myśli i nie przejmuj się nieudanymi inseminkami. Fajnie ze trafiłaś na to forum, sama jestem tu od niedawna a uzyskałam dużo otuchy i odpowiedzi na pytania które wydawały mi się zbyt głupie żeby je zadać lekarzowi
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
nadziejaprzedewszystkim
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2018
- Postów
- 429
Okazało się, że mąż miał! Ale forte. Więc wzięłam jedną.A nie macie jakiejś apteki całodobowej? Bo żeby jutro nie było za późno, lepiej od razu łykać, żeby macica nie wariowała
To rzeczywiście denerwujące. I co teraz szpital?? Czy jeszcze samo się oczyści ?Wiesz marg88 ja juz swoje wyplakalam. I dzis to juz siedziałam tam nie z łza ale nadzieja ze to juz sie skończyło. Z dzidziusiem pożegnałam sie ostatecznie w ostatni wtorek kiedy pani dr powiedziała: ciąży juz nie ma... Zostalo 20% pozostałości których organizm musi sie pozbyć. Tylko dzis sie okazuje, ze te pozostałości wyleźć nie chcą. Pani mi nawet rysowała: tu resztki ktore „przywarły” tu dluuuga zwarta trzymająca szyjka macicy. I to mnie doprowadza do szału. Ze tyle przeszłam a końca nie widać. I dlatego chyba dramat przeszedł mi we wkurw
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podczytywalam Was od wczoraj i widze,ze Dziewczyny sa naprawdę bardzo miłe i chętne do pomocy :-) Takze dobrze trafilam :-)Ja u prof. Radwana i naprawdę czuje ze jestem w dobrych rękach. Bądź dobrej myśli i nie przejmuj się nieudanymi inseminkami. Fajnie ze trafiłaś na to forum, sama jestem tu od niedawna a uzyskałam dużo otuchy i odpowiedzi na pytania które wydawały mi się zbyt głupie żeby je zadać lekarzowi
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
labelladurmiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 348
Dziewczynki,przygarniecie mnie do iebie?Jestem po 3 nieufanych iui,szykuje sie właśnie do ivf i przeraza mnie to wszystko...Tak bardzo boje sie,ze sie nie uda :-(
Lepiej trafić nie mogłaś! Mowie to ja, która podchodząc do in vitro małe pojęcie miałam o tym co mnie czeka. Ja - która świętowała tu udany transfer i piękna bete. Ja - która informowała dziewczynki ze serce mojego 10-tygodniowego dziecka przestało bić. Ja - która dostała tu największe i najwspanialsze wsparcie w czasie niekończącego sie poronienia. Ja - która uwielbia czytać o tych, którym sie udało i prosi dziewczyny by głaskały od niej brzuszki. Ja - która tym co dalej walczą życzy jak najlepiej i przy kazdej becie trzęsie razem z betujaca kolankami. Czyli w skrócie: to wspaniale miejsce gdzie dostaniesz nie tylko duzo cennych rad, ale masę wsparcia i prawdziwej sympatii! Witamy [emoji4] I naprawde dla invitrowek lepszego miejsca nie ma
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Ooo a na ktora jesli.bede musiala przyjechac to tym razem.zobacze sie z tobaPasnika
labelladurmiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 348
To rzeczywiście denerwujące. I co teraz szpital?? Czy jeszcze samo się oczyści ?
Znowu dostałam czas - do poniedziałku 22.01. Jesli w tym czasie gorące kąpiele, fitness i sauna nie pomogą to w poniedziałek 22.01 zabieg. Wiec profilaktycznie mam byc 6 godzin bez jedzenia bo domniemuje iz trzeba jak do punkcji sie uśpić... Plus jest taki, ze jesli dojdzie do zabiegu to robi go moja pani doktor. I chwała jej za to, bo na tym etapie to sie juz nikomu obcemu nie dam dotknąć. A ona powiedziała ze mi to zrobi jesli samo nie puści
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Agnieś191
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 2 421
Brałam 3x1 tabletke profilaktycznie by zapobiec skurczom. Nic mnie nie bolało. Mija mi 23 tydzień lepiej brać by maluszek nie „uciekł”Dziękuję. Jutro męża wyślę po nospę (na stanie mam tylko obupofar czy jakoś tak i paracetamol. Ja z tych, co leki biorą raz na trzy czy cztery lata). Nospa po transferze na pewno bezpieczna?
reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Ehh No ja nie jestem teraz na zbytnio zachęcającym etapie. Ogólnie staram sie ponad 7 lat, ale z pomoca ivf od zeszłego roku. Póki co za mną 3 transfery z mizernym wynikiem - z pierwszego ciąża biochemiczna, z drugiego ciąża bliźniacza ale poroniona w 6tc i teraz znów coś zaskoczyło ale raczej też jest to ciąża biochemiczna. Chyba, że moje dzieci lubią się bawić w chowanego. Dowiem się może jutro a może we wtorek, nie wiem. Ale wiem że jeśli się nie uda to nadal będę walczyćOby :-) A Ty dlugo juz sie starasz? Na jakim etapie obecnie jestes?
Podziel się: