Przezylam, dwa malenstwa sa juz ze mna, oby na zawsze [emoji173]️
Mialam niesamowita przygode z tym piciem i pelnym pecherzem. Planowalam wypic tak jak @dzoasia proponowala i tak zrobilam, przed wejsciem do kliniki poszlam do empika po ksiazke na wieczor bo wczoraj do 2 rano ostatnia czytalam i skonczylam. Tak mnie wzielo na sikanie ze myslalam ze nie dojde do kliniki, usiadlam bo mi slabo bylo. Doszlam do kliniki i troche sobie siknelam bo bym dluzej nie przezyla. A jak doszlam, znow czekanie i ta sama historia. Koniec koncow doktor powiedzial ze bylo rewelacyjnie, transfer zajal dwie minuty a ja migiem do wc.
Zarodki lepiej niz sie spodziewal, i jak wczesniej mowil ze ten drugi troche slabszy to mowil ze wygladaja super i rokuja ciaze
A wiec teraz czekamy!!!
Mowil mi tez aby dzis spokojnie i zeby jakis emocjonalnych ksiazek nie czytac!
Pierwsza weryfilacja telefoniczna w czwartek, potem w poniedzialek a potem ostatnia w czwartek!!
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom