reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, Tak jak ktoś wczoraj pisał, dodałam zakładkę, na przydatne linki.

Zakładna ma w sumie tylko 2 kolumny:
  • Kolumna A - wpisujemy ktrótki opis, jakiego tematu dotyczy link
  • Kolumna B - link do tego tematu
Dodalam tam link do kalkulatora beta hcg oraz do obliczenia terminu porodu po ivf.
To ja pisałam. Dzięki. Coś tam też dokleje jak będę na komputerze :)
 
reklama
Zrób betę, oczytalam się tyle o testach z moczu że bym nie wierzyła, jedna pani dr pisała że HCG nie jest tak czułe jak bhcg i że zanim z krwioobiegu przefiltruje się do nerek trochę minie, i zależy od ilości jakiegoś białka w moczu, zrób betę, upewnij się! !! Ja też się strasznie boję, właśnie krew oddałam, ale to będzie pewne.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki Emilianka ale ja jestem pewna ze byłaby cienka kreska gdyby coś się działo.
Niestety ale nie udało się tym razem.
Życzę Ci powodzenia z całego serducha bo skoro mi się nie udało to Tobie musi się udać!!!
 
Dziewczynki trzymam mocno kciuki za wysokie bety i za punkcje i za to, żeby to był dobry dzień dla nas wszystkich :-) pogoda nie rozpieszcza więc trzeba sobie jakoś radzić:-)
Sol może sikacz ma małą czujność spróbuj jeszcze jutro bardziej czułym.

U nas dzis 2dpt(transfer w środę) i w sumie to nic takiego nie czuje. Jedynie już od środy mam gazy i często chodzę siku(nawet w nocy wstaje 2-3razy a nigdy tak nie miałam) ale to pewnie po lekach. I w sumie to mam taki ciężki brzuch jakby mi ktoś macice przycisnął - takie dziwne uczucie, czuję po prostu że ją mam. Dziwna sprawa wczoraj przy podcieraniu na papierze pojawiła się czerwonobrazowa niteczka krwi, tkanki, nie wiem co to było - taka malutka max 3-4mm może jakieś naczynko pękło bo to tylko tak jednorazowo.Nie mam pojecia co to ale wiecej sie nie pojawiło.
Najlepsze jest to że moj mąż traktuje mnie jak księżniczkę, nic nie każe mi robić, we wszystkim mnie wyręcza, mówi do brzuszka, całuje, głaszcze - mam nadzieję że naszym Kropkom się to spodoba i zostaną;)
Taki mam właśnie plan. Jutro zrobię bardziej czuły zeby sie upewnic ale i tak już raczej wiem.
A u ciebie to wygląda mi na implantacje więc jest dobrze :)
I żebyś tak na całe 9 miesięcy pozostała księżniczka Ci życzę. :)
 
Hej dziewczynki. Z rana u nas mało świąteczne wieści.
Test negatywny 11 dpt :(
Nie udało się tym razem. Szkoda.
Jeszcze poczekam do jutra żeby się upewnić i odstawiam leki.
Kolejne podejście może w czerwcu.
Trzymam za was wszystkie kciuki i wierzę, że wszystkim nam się spełnia marzenia.
Wesołych Świat .
Strasznie mi przykro Sol- wiem jak się czujesz :( trzymaj się kochana i nie daj się czarnym myślom :*
ja pewnie tez teraz dopiero w czerwcu spróbuje podejść do jednego mrozaczka Wiec będziemy się wzajemnie dopingować :)
 
Dziewczynki trzymam mocno kciuki za wysokie bety i za punkcje i za to, żeby to był dobry dzień dla nas wszystkich :-) pogoda nie rozpieszcza więc trzeba sobie jakoś radzić:-)
Sol może sikacz ma małą czujność spróbuj jeszcze jutro bardziej czułym.

U nas dzis 2dpt(transfer w środę) i w sumie to nic takiego nie czuje. Jedynie już od środy mam gazy i często chodzę siku(nawet w nocy wstaje 2-3razy a nigdy tak nie miałam) ale to pewnie po lekach. I w sumie to mam taki ciężki brzuch jakby mi ktoś macice przycisnął - takie dziwne uczucie, czuję po prostu że ją mam. Dziwna sprawa wczoraj przy podcieraniu na papierze pojawiła się czerwonobrazowa niteczka krwi, tkanki, nie wiem co to było - taka malutka max 3-4mm może jakieś naczynko pękło bo to tylko tak jednorazowo.Nie mam pojecia co to ale wiecej sie nie pojawiło.
Najlepsze jest to że moj mąż traktuje mnie jak księżniczkę, nic nie każe mi robić, we wszystkim mnie wyręcza, mówi do brzuszka, całuje, głaszcze - mam nadzieję że naszym Kropkom się to spodoba i zostaną;)
Ja miałam gazy od pierwszego dnia heheh więc może to dobry znak :-) hehehe trzymam kciuki
 
reklama
Dziewczyny, jako, że jestem podglądacz i podczytuję forum o iui (bardzo dziewczynom kibicuje), i wiem, że i one nas podczytują :D

No więc, poruszony był tam ważny temat - leków przeciwbólowych, których nie można brać w ciąży i w trakcie starania się o dziecko:
Cytat po zuzik85:
"Dziewczyny, miałam Wam pisać o pewnej sprawie.
Niektóre może wiedzą, inne nie, może którejś się przyda.
Jak macie bolesne miesiączki to nie stosujcie leków przeciwbólowych na bazie ibuprofenu (ibum, nurofen itp.). Udowodniono, że ibuprofen niekorzystnie wpływa na jakość komórek jajowych.
A ostatnio czytałam też o "ketonalu", że też nie powinno się go brać podczas starań o dzidziusia.
Najbezpieczniejszy jest paracetamol (np. apap)"

A już szczególnie nie powinno się brać ibuprofenu w ciąży.

i jeszcze:
"Zamienniki leku Ibuprofen, czyli te, które też go zawierają i lepiej ich unikać:
Acatar Zatoki, Aprofen, Bolinet, Brufen, Bufenik , Dip Rilif , Dolgit , Ibalgin, Ibufen, Ibum, Ibumax ,Ibupar, Ibuprom,Iburion , Ifenin , Infex Zatoki , Kidofen , Metafen ,MIG , Milifen, Modafen , Nurofen, Opokan Express , Pedea, Rhinafen , Rinafen, Solpaflex , Spedifen"

Uznałam, że to na tyle istotne, że wam przekleję.
 
Ostatnia edycja:
Do góry