reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jutro sie okaże na ile można to odkręcić
Jak sięgniesz do umowy i innych dokumentów które podpisywalas z klinika to tam masz wszystko wyjaśnione. Tak czy inaczej proponuje zmianę lekarza jeśli do rej stracilas zaufanie. Ja najpierw zapisałam się do dr. Lukaszuka ale jego styl bycia zupełnie mi nie odpowiadał, nie lubię jak lekarz mówi do mnie szeptem. Poszłam do Hajdusianka i o niebo lepiej. Uwielbiam go za otwartość, za profesjonalizm, że zawsze odpowiada rzeczowo i studzi wszystkie emocje - i te nadmiernie pozytywne i negatywne. Utrzymywał mnie i męża w harmonii, w przekonaniu ze nad wszystkim panuje. Raz podczas stymulacji pojechałam do Szczepańskiej na monitoring żeby wyznaczyć termin pick up'u. Masakra, ta klitka sama w sobie mnie odrzuciła i lekarka która była niepewna swoich decyzji, mało przyjemna i nieprofesjonalna.

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
Skąd masz takie info ze biopsja zarodków zmniejsza szanse na powodzenie ivf?

[emoji127] 28.10.2017
Dziwne bo moja doktor zapewniala ze biopsja jest bezpieczna ale nie poinformowala ze piąta doba dla zarodka moze byc nieosiagalna. Ok jesli zarodek przetrwa to suprer ale w moim przypadku gdzie nikt w rodzinie nie chorowal genetycznie u meza tez i nasze badania genetyczne ok to czy bylo warto narazić zarodki na piata dobe. Smierdzi mi tu naciaganiem na kase.
 
A to nie jest tak ze jesli do 5 doby nie dotrwają to rownież nie dotrwałyby w macicy?...


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Dziwne bo moja doktor zapewniala ze biopsja jest bezpieczna ale nie poinformowala ze piąta doba dla zarodka moze byc nieosiagalna. Ok jesli zarodek przetrwa to suprer ale w moim przypadku gdzie nikt w rodzinie nie chorowal genetycznie u meza tez i nasze badania genetyczne ok to czy bylo warto narazić zarodki na piata dobe. Smierdzi mi tu naciaganiem na kase.
Ja dokładnie to miałam na myśli że zmniejszyla Twoje szansę a nie że badanie pgd zmniejsza ( tej wiedzy nie posiadam) Ale mając 2 komórki trzymać je do 5 doby z powodu 35 lat to ......
 
A to nie jest tak ze jesli do 5 doby nie dotrwają to rownież nie dotrwałyby w macicy?...


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku

Nie. Medycyna w tym momencie jest w stanie w 100% odtworzyc srodowisko z macicy tylko do 3 doby. Od 4tej doby silny zarodek przetrwa na szkielku, slabszy ma duzo wieksze szanse w macicy. A przynajmniej tak to mi szef mojej kliniki tlumaczyl.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Nie sama biopsja tylko fakt czekania do 5tej doby zmniejsza szanse i to znacznie, jesli komorki sa slabej jakosci.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jeśli komórki są słabej jakości to i w macicy mają marna szansę na rozwój. W dzisiejszych czasach zarodki hodowane są na podłożach doskonale imitujacych warunki naturalne. Większy odsetek ciąż usyskuje się z blastocysty niż młodszych zarodków. To oczywiście nie ma przełożenia 1:1 ale wyniki badań wskazują na przewagę blastek.

[emoji127] 28.10.2017
 
Do góry