reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Emi, ​co z tego ,że buły! ;D Mogę sobie wyobrazić za jaką kasiurę :p

Ej co Wy laski:p nikt w sumie nic złego nie napisał. Właśnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.. Ja np. aktualnie wolałabym poronić, żeby chociaż wiedzieć, że jestem zdolna do ciąży. I mówię to z całą pewnością.

Wiesz ja mam takie samo zdanie... ostatnio coraz bardziej sie zastanawiam czy może jednak do zaplodnienia dochodzi tylko poprostu sie nie zagnieżdża?? Jezeli tak jest to czy medycyna będzie umiala mi pomoc?
 
Dziewczyny a ja rano miałam niemiła niespodziankę. Mianowicie lutinus wypływa mi na beżowo. Taka kawa z mlekiem czyli jest plamienie. Biorę maksymalną dawkę duphastonu i lutinusa i nie wiem czemu tak się dzieje. Niby krwi nie ma ale nie wiem czy mam panikowac i jechać do kliniki czy przeczekać bo w poniedziałek mam wizytę serduszkowa
 
Dziewczyny a ja rano miałam niemiła niespodziankę. Mianowicie lutinus wypływa mi na beżowo. Taka kawa z mlekiem czyli jest plamienie. Biorę maksymalną dawkę duphastonu i lutinusa i nie wiem czemu tak się dzieje. Niby krwi nie ma ale nie wiem czy mam panikowac i jechać do kliniki czy przeczekać bo w poniedziałek mam wizytę serduszkowa

Nika zadzwon i zapytaj doktora co robić a to napewno Cie choć troszkę uspokoi.
 
A co do mnie i wizyty: to chyba przez Clo zrobila mi sie mala cysta no bo dzis jest dopiero 6dc a peczerzyk ma juz 12mm a endo ma 4 mm. Mam nadzieje ze sie to ladnie wszystko unormuje i cysta sie wchlonie. Nastepna wizyta w poniedzialek.

Co do ivf startujemy na 100% w styczniu. Dostalismy wniosek do zlozenia w KK (wogole kosztorys w nowej klinice jest tanszy - zonaczymy jak to w praktyce wyjdzie).

Wogole z lekka mnie wkurzyli bo 3!!!! Raz musza sprawdzic czy mam przeciwciała różyczki! Ja wiem ze mam ale żaden z wczesniejszych lekarzy nie chce wyslac wynikow :( no nic krew oddana teraz tylko "czekam z niecietpliwoscia" na wynik :)

A wiec Kochana no, niestety u mnie tez to wymagali bo bez tego Cie wogole nie dotkna. Ja tez sadzilam ze mam przeciwciala , bo przechodzilam rozyczke jako dziecko ale nie mialam udokumentowane bo to bylo na zimowisku a dodatkowo nawet z Polski sprowadzilam karte szczepien , ale niestety, od ostatniej szczepionki minelo 10 lat i albo musialam robic test , gdzie trzeba placic dodatkowo albo zrobic szczepionke. Ja zeczelam od szczepienia. Tez planowalam ruszyc za jakis czas bo bylam jakos styczen/ luty i wiedzialam ze planujemy w kwietniu przeprowadzke a w maju moja cora miala komunie wiec wiedzialam ze bedzie pelno stresu , dzwigania , przenoszenia przy przeprowadzke, wiec wolalam nie ryzykowac. i tak po wszystkim zawitalismy w czerwcu u doktora, akurat minelo 3 miechy od szczepienia i w lipcu podeszlam do szczesliwego tranferu :happy:


Zanetaanna i pkati
najszczersze gratulacje kochane :) Jak widac to naprawde magiczny miesiac :)

Silvia84
trzymam kciuki , i zycze duuuuzo cierpliwosci do wysokiej bety ;-)


Najki Ty nasza kalendarzowa kobietko :-p wpisz mnie prosze ..
14.12 usg i badanie przeplywow
12.01.2016 polozna/kontrola
21.01 termin w klinice i ustalanie terminu i planu porodu
05.02 ostatnie usg w klinice prenatalnej
 
Ostatnia edycja:
reklama
Edenlayn nie zrozumialas mnie ja juz ten test na rozyczke mialam 2 razy a teraz 3 raz robilam ;) ostatnio robilam we wrzesniu 2015 i przeciwviala wyszly ze sa, tylko problem stary lekarz nie wyslal tego do nowej kliniki
... wiec 3 raz zaplacilam za to samo, aby sie dowiedziec ze jednak przeciwciala mam ;)
 
Do góry